3-425812.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

Doświadczenie: gałka muszkatałowa (trzy razy), bieluń (dwa, lecz nieudane razy), efedryna (2 - razy), amfetamina (ponad 10 razy), DXM (dwa razy), mj/hasz (ilości niepoliczalne), extasy (3 pixy), LSD (4 razy), grzyby psilocybe (dwa razy), Salvia Divinorum (trzy razy, z czego jeden na 2/3 plateau), Ayahuasca (ten raz).




2 II 2005, 9:50-13h. Przygotowanie:

Mam 10 g Mimosa hostilis, kawałek kory; 4 g Peganum harmala - nasiona.


  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, chwilowo żadnych zmartwień i obowiązków, od paru dni spore ciśnienie na pierwsze spotkanie z hometem, umiarkowanie duże oczekiwania, trip z najlepszym kumplem.

Pogoda była bardzo przyjemna jak na początek lutego. Spotkaliśmy się po 13 w umówionym miejscu, niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Obaj mieliśmy kilka dni wolnego, więc praktycznie nic nie zaprzątało nam głowy. K od razu zobaczył moje podekscytowanie planowanym spożyciem. Postanowiliśmy tripować na odludziu, w lesie, w pięknym punkcie widokowym z którego widać całe miasto.

  • Inhalanty

nazwa substancji: benzyna lekarska





poziom doswiadczenia: thc, #, xtc, lsa, dxm, benzydamina I

wiele innych...







metoda zazycia: kiranie ze szmaty





set & setting: moja piwnica, chec sklimacenia sie czymkolwiek.




  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Domówka ze znajomymi, zaufane towarzystwo. Chęć przeżycia czegoś nowego i wyciągnięcia od benzy więcej.

Z benzydaminą miałem już kilka "wycieczek" wcześniej, jednak to czego doświadczyłem ostatnio było czymś innym. Bez zbędnego owijania w bawełne lecimy!

randomness