Nadmiar marihuany może zaboleć

Choć marihuana jako leczniczy środek przeciwbólowy ma wielu zwolenników, zbyt duże jej dawki raczej nasilają ból niż go łagodzą - informuje pismo "Anesthesiology".

Alicja

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

7883
Choć marihuana jako leczniczy środek przeciwbólowy ma wielu zwolenników, zbyt duże jej dawki raczej nasilają ból niż go łagodzą - informuje pismo "Anesthesiology". Niektóre kraje dopuściły stosowanie przetworów z konopi indyjskich jako leków. Jak jednak wskazują badania naukowców z University of California, potrzebne jest właściwe dawkowanie. Badania przeprowadzone na 15 zdrowych ochotnikach wykazały, że o ile umiarkowane dawki przynosiły im ulgę, to duże sprawiały, że ból był jeszcze dotkliwszy. Ból u ochotników wywoływano wstrzykując im pod skórę kapsaicynę, substancję której papryka chili zawdzięcza swój ostry smak. Następnie uczestnicy eksperymentu palili marihuanę. Moc dawki określano mierząc ilość tetrahydrokannabinolu (THC), aktywnego składnika konopi indyjskich. Niektórym z ochotników podawano placebo - czyli imitację marihuany bez THC. Żadna dawka nie dawała ulgi w pierwszych pięciu minutach, jednak w 45 minut po umiarkowanej dawce ochotnicy czuli się lepiej, a po dużej dawce - gorzej, choć, jak twierdzili, "byli na większym haju". Niektórzy naukowcy powątpiewają jednak, czy wyniki badań na zdrowych ochotnikach można bezpośrednio przenieść na osoby z nowotworami czy stwardnieniem rozsianym.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

mi po paleniu zawsze spadał gorączka o 2 stopnie. to, że w małych dawkach mj łagodzi ból a w większych go moze powiększać też juz keidysna sobie sprawdzięłm.
Anonim (niezweryfikowany)

boli to a.bsurda
Mr.Bongo (niezweryfikowany)

Gdzies posialem marihuane no i nie pamietam gdzie... ;)
Anonim (niezweryfikowany)

sam jestem dowodem na to, ze nawet po duzych dawkach thc przy braniu chemii jest ulga.
gramofonohaszolagik (niezweryfikowany)

witam. powiem wam tak..wszystko zależy od mocy , można spalić szkło na 6 i wszyscy beda leżec..można spalic 5 szkieł na 2..i ledwo co bedzie. ja naprzykład palac duzo(bardzo dużo,jednorazowo)..nawet w stanach bólu,czy goraczki zasypiam...na cannabinol nie ma mocnego,każdy organizm wkońcu ma dosyc,i zasypia badź o niczym nie wie:) .pozdrawiam
Anonim (niezweryfikowany)

Ja mam częste bóle głowy, poeksperymentowałem troche. Jak sie na maras upale to ból sie wzmaga jest gorszy niz wczesniej. Ale jak zapale troche, ze 2 machy(jeszcze zalezy jakie palenie;), tak ze nie mam fes haju to mi przechodzi ból głowy. Jedyny problem w odmierzeniu prawidlowej dawki, bo jak juz mowilem zalezy od tego jakei palenie. Pozdro
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

///

PROSZĘ O USUNIĘCIE TEGO WPISU.

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM

Doświadczenie(MJ od lat kilku, LSD, grzybki, pseudoefedryna, Białe, wilec-nasiona)

Set&settings: dobry humorek ale nudzi mi sie, na dworze pienkna pogoda






Wczoraj nudziło mi się okropnie, miałem ochote na cos

mocniejszego, ale załatwienie kwasa bez dojść jest prawie

niemożliwe, a grzybów nie ma o tej porze roku. Na hyperreal

przeczytalem o tajemniczym legalnym psychodelkiu DXM. Bez

namysłu udalem sie do apteki.


  • Dekstrometorfan

Doświadczenie z DXM - 29 tabletek (435 mg), 55 tabletek (825 mg), 25 tabletek (375 mg), 70 tabletek (1050 mg)

Po nieudanej próbie z 55 tabletkami postanowiłem zarzucić o 10 więcej, by tym razem przebić się na 3. plateau. Towarzyszył mi za obydwoma razami mój kolega - nazwijmy go Leszek. Miał już doświadczenie w opiekowaniu się, bo wspierał wcześniej innego kolegę - nazwijmy go Patryk.

DXM - 1050 mg

  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.