Składnik marihuany może pomóc w leczeniu cukrzycy typu 2

Jeden ze składników chemicznych marihuany, tzw. delta9-tetrahydrokanabiwaryna - która nie oddziałuje na psychikę, może pomóc regulować poziom glukozy we krwi u pacjentów z cukrzycą typu 2. - sugeruje badanie opublikowane na łamach pisma „Diabetes Care”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Portal Spożywczy/PAP

Odsłony

77

Jeden ze składników chemicznych marihuany, tzw. delta9-tetrahydrokanabiwaryna - która nie oddziałuje na psychikę, może pomóc regulować poziom glukozy we krwi u pacjentów z cukrzycą typu 2. - sugeruje badanie opublikowane na łamach pisma „Diabetes Care”.

Wcześniejsze badania prowadzone na zwierzęcych modelach cukrzycy wykazały, że dwa niedziałające na psychikę związki z marihuany, tj. kanabidiol (CBD) oraz delta9-tetrahydrokanabiwaryna (THCV), mogą regulować stężenie glukozy i tłuszczów we krwi.

Naukowcy brytyjscy pod kierunkiem Khalida A. Jadoona z University of Nottingham w Derby sprawdzali, czy obie substancje dają podobne efekty u pacjentów z cukrzycą typu 2. W tym celu grupę 62 chorych na tę postać cukrzycy, którzy jeszcze nie musieli stosować insuliny, podzielono na pięć grup. Jedna przez 13 tygodni dwa razy dziennie przyjmowała kanabidiol (w dawkach po 100 mg), druga w tym samym czasie zażywała THCV (dwa razy po 5 mg), trzecia - oba związki (w dawce 5 mg i 5mg), czwarta również przyjmowała oba związki, ale dawka kanbidiolu była 20 razy wyższa niż THCV (odpowiednio 100 mg i 5 mg), a piąta otrzymywała w tym samym czasie placebo.

Badacze sprawdzali, czy któraś z terapii przyczyniła się do poprawy poziomu tzw. dobrego cholesterolu (HDL) we krwi pacjentów, a także do korzystnych zmian w całym profilu związków lipidowych we krwi oraz w poziomie glukozy, do wzrostu wrażliwości tkanek na insulinę, spadku masy ciała i wielu innych parametrów metabolicznych, które są zmienione u chorych na cukrzycę typu 2. Analizowano także bezpieczeństwo stosowania obu związków u ludzi oraz to, jak były przez pacjentów tolerowane.

Okazało się, że w porównaniu z placebo terapia wyłącznie delta9-tetrahydrokanabiwaryną w istotny sposób obniżała u pacjentów poziom glukozy na czczo (spadek o 1,2 milimola na litr krwi), poprawiała też m.in. czynność komórek beta trzustki, które produkują insulinę, i których aktywność wyczerpuje się w miarę postępów cukrzycy typu 2. Z kolei kanabidiol zmniejszał poziom hormonu o nazwie rezystyna, który pobudza proces gromadzenia lipidów w śródbłonku wyściełającym naczynia krwionośne oraz zwiększał produkcję glukozależnego peptydu insulinotropowego, który stymuluje produkcję insuliny w zależności od stężenia glukozy. Natomiast kombinacja obu związków nie miała widocznego wpływu na badane wskaźniki metaboliczne. Obydwie substancje były dobrze tolerowane.

Na podstawie uzyskanych wyników autorzy pracy ocenili, że delta9-tetrahydrokanabiwaryna może okazać się kolejnym związkiem pomocnym w leczeniu pacjentów z cukrzycą typu 2. Konieczne jest jednak potwierdzenie tego w kolejnych badaniach.

Cukrzyca typu 2. stanowi ok. 90 proc. wszystkich przypadków cukrzycy. Najczęściej rozwija się w średnim lub starszym wieku i ma silny związek z predyspozycjami genetycznymi oraz ze zbyt kaloryczną dietą i małą aktywnością fizyczną. W związku z lawinowym przyrostem liczby osób chorych na cukrzycę typu 2. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała, że jest to pierwsze niezakaźne schorzenie, które przybrało rozmiary globalnej epidemii. Zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Federacji Cukrzycy (IDF) obecnie na cukrzycę cierpi 415 mln ludzi na świecie; w większości jest to cukrzyca typu 2.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Powoje
  • Przeżycie mistyczne

Z jednej strony się bałem, ale z drugiej miałem ogromne nadzieje wobec tej rośliny, a raczej jej nasion. Nastawienie miałem zdecydowanie pozytywne.

Jest godzina 16:24. Właśnie wypiłem cały kubek wodnej zawiesiny magicznych nasion. Zawartość kubka ma mętno-zieloną barwę. W smaku i konsystencji jest bardzo zbliżone do siemienia lnianego, albo krochmalu. Postaram się pisać raport na bieżąco. Z ledwością przełknąłem oślizgłą końcówkę. Mimo że zmieliłem wszystko na proszek i przed wypiciem zamieszałem, to całość od razu opadła na dno, formując kleistą, rzadką kluchę, która z ledwością przeszła mi przez gardło.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • MDMA
  • Tripraport

Pasterka.

Witam. Postanowiłem nieco zmienić formę, wybierając opis akurat tego, ale i być może kolejnych TR. Jak wiadomo, jest to oczywiście jedynie bajka:-)

randomness