Kopacz będzie rozmawiać z ministrem zdrowia ws. projektu ustawy o badaniach klinicznych

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w poniedziałek, że będzie rozmawiać z ministrem zdrowia na temat projektu ustawy o badaniach klinicznych. Jak podkreśliła, leki, które zawierają elementy konopi indyjskich, są w Polsce dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza
PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Cosik wygląda na to, że jeszcze przez jakiś czas (kto zgadnie jak długo?) będziemy mieć wysyp newsów z tytułami zaczynającymi się od "Kopacz..."

Odsłony

264

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w poniedziałek, że będzie rozmawiać z ministrem zdrowia na temat projektu ustawy o badaniach klinicznych. Jak podkreśliła, leki, które zawierają elementy konopi indyjskich, są w Polsce dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych.

Na konferencji prasowej w Głogowie szefowa rządu pytana była o sytuację w Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie z powodu braków formalnych, zawieszono prowadzone przez jednego z lekarzy eksperymentalne leczenie padaczki środkami zawierającymi marihuanę. 

Zwróciła uwagę, że leki, które zawierają elementy konopi indyjskich są w naszym kraju dopuszczane na rynek po badaniach klinicznych, a leki, które miały takie badania w innych krajach niż w Polsce, są sprowadzane w ramach importu docelowego. 

"Jeśli rzeczywiście te leki (...) są skuteczne, a z najnowszych opisów medycznych to wynika, nie ma nic lepszego jak zarejestrować to w Komisji Bioetycznej i przeprowadzić badania kliniczne na terenie polskich szpitali" - mówiła premier. Jak podkreśliła, jeśli lekarz jest przekonany i ma pełne podstawy merytoryczne, że to jest skuteczny lek, powinien nadać temu leczeniu rangę badań klinicznych. I - jak zaznaczyła - może to zrobić w myśl obowiązującego prawa w Polsce. 

Wówczas - powiedziała Kopacz - wszystko będzie się odbywało w sposób transparentny i bezpieczny, a rodzice nie będą płacić za takie leczenie. "Jeśli są to leki testowane przez firmy farmaceutyczne, wówczas to one proponują badaczom prowadzenie takich badań" - dodała szefowa rządu. 

Kopacz powiedziała ponadto, że od czasów, gdy była ministrem zdrowia w resorcie jest projekt ustawy o badaniach klinicznych. "Zachęcałabym każdego kolejnego ministra zdrowia, by czym prędzej ta ustawa została uchwalona" - powiedziała. 

Zdaniem szefowej rządu, uchwalenie takiej ustawy nie komplikowałoby rozliczeń w sprawie badań z Narodowym Funduszem Zdrowia, dałoby transparentność badań i bezpieczeństwo pacjentów, którzy uczestniczą w badaniach klinicznych. "Będę rozmawiać z ministrem Marianem Zembalą, by czym prędzej zrealizować funkcjonowanie ustawy o badaniach klinicznych" - zapowiedziała Kopacz. 

Uzasadniając decyzję o zawieszeniu eksperymentalnego leczenia padaczki środkami zawierającymi marihuanę dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka podkreślała, że stosowanie niestandardowych terapii wymaga nadzoru i musi się odbywać w zgodzie z prawem. Zastępczyni dyrektora CZD prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak powiedziała w poniedziałek, że terapie przeciwpadaczkowe, oparte na lekach niesprawdzonych, szczególnie niesprawdzonych u dzieci, wymagają spełnienia określonych wymagań. Tymczasem, jak mówiła, dr Marek Bachański - neurolog z Kliniki Neurologii i Epileptologii - dotychczas ich nie dopełnił. 

Zastępca dyrektora CZD poinformowała, że dr Bachański, który stosował pochodne kanabinoidów u dziewięciu pacjentów, był wielokrotnie proszony o wystąpienie do komisji etycznej o opinię i zgodę, nie próbował tego zrobić, ale ciągle ma taką możliwość. Jak podkreśliła, prowadzenie eksperymentu bez zgody komisji etycznej jest działaniem nielegalnym. 

Jak mówiła prof. Katarzyna Kotulska-Jóźwiak, jeśli komisja pozytywnie zaopiniuje badania lekarza, z całą pewnością będzie mógł prowadzić leczenie. "Jesteśmy otwarci na próby stosowania leków, które są lekami niesprawdzonymi, ale mają pewne przesłanki do stosowania u chorych z chorobami inaczej niemożliwymi do leczenia; tyle tylko, że chcemy to prowadzić tak, by zapewnić pacjentom bezpieczeństwo" - podkreśliła Kotulska-Jóźwiak. Wskazywała, że prowadzenie niestandardowej terapii wiąże się z koniecznością opracowania i realizowania szczegółowego planu. 

Jak powiedział w TVN24 wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, marszałek Sejmu przekazała projekt dot. leczniczej marihuany do pierwszego czytania i prawdopodobnie posłowie będą się nim zajmować na przyszłym posiedzeniu. "Ważne, żebyśmy mieli świadomość, że jednak marihuana jest narkotykiem. Pamiętajmy o tym. I żebyśmy dobrze ocenili lecznicze działanie marihuany" - powiedział. Jak dodał, ma wrażenie, że część osób uważa, iż pod hasłem +lecznicze działanie marihuany+ chodzi o jej zalegalizowanie w Polsce. "Na co zgody nie będzie" - zaznaczył. 

Chodzi o projekt noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wicemarszałkini Sejmu Wandy Nowickiej. Zgodnie z proponowanymi przepisami, przestępstwem przestałyby być uprawa i zbiór w celu leczniczym i na własny użytek konopi innych niż włókniste - zgodnie z udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania. Przestępstwem przestałoby być też posiadanie w celu leczniczym żywicy lub ziela konopi, wyciągów i nalewek farmaceutycznych. Także w tym przypadku warunkowane byłoby to udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania.


Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inhalanty

dzień jak każdy inny, miałem ciśnienie żeby się czymś odrealnić

Wyszedłem z domu około godziny 19 w celu zakupienia paczki papierosów i gazu do zapalniczek w osiedlowym sklepie. Skąd ten chory pomysł mógł mi przyjść do głowy... Zaraz po wyjściu odpaliłem szluga i wziąłem pierwszego macha z butli. Po kilku sekundach poczułem mrowienie nóg i dziwnie "zakręcony" umysł. To był dopiero początek bo gdzieś około godziny spędziłem siedząc z dziewczyną i paląc szlugi, warto dodać że zanim do niej dotarłem to gaz już przestał działać.

II uderzenie (godzina 20:00)

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Było super, genialny okres w moim życiu.

Jakieś trzy kwartały temu, dzień po dekszeniu, raczyłem się marihuaną i kodeiną. Mocno porobiony za szybko wstałem z łóżka i zemdlałem, dostając jeszcze ataku drgawek. Na szczęście ludzie na [h] mówili bzdury mówiąc, że to na pewno padaczka i będę miał częste ataki. Na nieszczęście, znów się doprowadziłem do takiego stanu i przeżyłem to ponownie.

Najpierw lufka i spacer, pół godziny później 135mg.

1.5 godziny później lufka, pół godziny później 135mg i lufka. Pół godziny później lufka.

  • AM-2201
  • JWH-210
  • Kannabinoidy
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Każdy możliwy

16. 08.

To jak zdjąć z ramion bardzo ciężki plecak, albo zrobić pierwszy łyk wody w upalny dzień.

Jak zaczerpnąć haust górskiego powietrza.

Jakby znów być dzieckiem.

 

2009 

– Wyglądasz jak mała, zjarana dziewczynka.

– Może to dlatego, że jestem małą, zjaraną dziewczynką. 

  • Marihuana

Doświadczenie: paliłem mj parę razy wcześniej, jednak bez efektów. Poza tym - nic (alkoholu itp. nie liczę)

S&S: grupka znajomych (razem 5 osób) pozytywnie nastawiona na samą myśl o upaleniu się.

Jak już wcześniej pisałem, paliłem już wcześniej marihuanę. Ani razu nie odnotowałem żadnych efektów. Mimo tego, gdy tylko padła propozycja, żeby złożyć się w kilka osób i porządnie się upalić - zgodziłem się.