Wolność Uprawy

Tagi

Źródło

Artur Radosz

Odsłony

978

ENCOD - Europejska Koalicja dla Racjonalnych Polityk Narkotykowych, której jednym z 120 członków jest KANABA, zaczyna nową kampanię skierowaną na spotkanie Komisji ds. Narkotyków ONZ w 2008 roku mające ocenić 10 letni plan likwidacji narkotyków na świecie.

Przez tysiące lat ludzie na całym świecie uprawiali konopie, liście koki, mak i inne rośliny, aby używać ich jako leków dla ciała i umysłu, lub dla innych użytecznych celów. Dzisiaj, co najmniej 35 milionów ludzi w Unii Europejskiej i ponad 200 milionów na całym świecie kontynuuje używanie niektórych z tych roślin. Jednakże, od 1961, w następstwie dyktatu Konwencji ONZ, która została wprowadzona w prawie wszystkich krajach, rośliny te zostały zabronione. Ludzie są zabijani, torturowani, więzieni, stygmatyzowani i rujnowani za ich uprawę, handel lub konsumpcję. Konsumpcja narkotyków może powodować problemy - zwłaszcza dla młodych ludzi. Lecz fakt, iż narkotyki zostały zakazane ma katastrofalne konsekwencje. Zmusza użytkowników narkotyków do stylu życia, który może być groźny dla nich jak i innych, powoduje przy tym problemy zdrowotne, które można by łatwo uniknąć. Prohibicja narkotykowa oddaje kontrole nad rynkiem narkotykowym w ręce zorganizowanej przestępczości. Jednocześnie duże ilości publicznych pieniędzy wydawane są na wojnę z narkotykami, mimo, że wszelkie dowody wskazują, iż jest ona nieefektywna i kontrproduktywna.

ENCOD jest platformą Europejczyków, którzy chcą inteligentnego i efektywnego podejścia do problemu narkotyków. Uważamy, iż tylko legalna regulacja rynku narkotykowego spowoduje redukcję tych problemów. Regulacja ta poprawi standardy życia milionów ludzi, jednocześnie znacząco ograniczy jeden z głównych źródeł dochodu dla przestępczości zorganizowanej. Jednym z naszych celów jest zmodyfikowanie Konwencji Narkotykowej z 1961 roku. Prosimy ONZ o ustanowienie prawa dla każdego dorosłego mieszkańca do uprawy i posiadania każdej naturalnej rośliny dla własnego użytku i celów niekomercyjnych. Równocześnie, indywidualne państwa powinny mieć prawo do eksperymentowania z politykami, które nie są oparte na reżimie prohibicyjnym. Wojna z narkotykami musi zostać zakończona. Pomóż ogłośić, iż pokój powinien być naszą polityką. Wesprzyj ENCOD.

PODPISZ NASZĄ PETYCJĘ - http://action.encod.org/ !

Wesprzyj ENCOD - zamów jendną z 300 naszych koszulek (50% konopie/50% bawełna) + roczną subskrybcje naszego co miesięcznego biuletynu informacyjnego (cena 20 Euro)
Pamiętaj - tylko z powodu braku finansowego wsparcia od Was - przegraliśmy w Polsce głosowanie depenalizacji 4 głosami - niestety do efektywnej pracy potrzebne są pieniądze Chcesz wesprzeć naszą pracę?

Skontaktuj się: Artur Radosz (!slu@action.encod.org)
[ENCOD Task Force|http://action.encod.org/]
tel. +48 507 307 871

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Katastrofa

Podekscytowanie, bardzo dobry humor, zniecierpliwienie. Oczekiwałem 'syndromu boga', zupełnego odrealnienia, ciekawych przemyśleń. Miejsce: U kumpla w domu, wieczór i noc.

Chciałbym zacząć od wstępu. Miał to być mój pierwszy raz z taką substancją, spodziewałem się po niej wiele, miałem nadzieję na mistyczne przeżycia i doznania. Trip miał wyglądać w ten sposób, że leżymy sobie z kumplem (nazwę go A.) u niego w pokoju (nota bene bardzo przytulnym i pozytywnie nastawiającym) i rozmawiając dzielimy się przeżyciami. Początkowo było zupełnie tak jak sobie wyobrażałem, a nawet lepiej. Co było później? Przeczytajcie.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

  • Marihuana
  • Tripraport

Rzecz działa się na imprezie urodzinowej kolegi, także nastawienie bardzo dobre. Liczyłem na jakiś grubszy lot ale się przeliczyłem :)

Czuję się jakbym zapominał słów w języku polskim. A jeśli w polskim to pewnie w jakimkolwiek innym tymbardziej. Trochę jakbym wracał, cofał się w rozwoju do dzieciństwa. Niewinnego przekręcania, pacholęcego słowotwórstwa. Kurwa mać, nie było mi do śmiechu. Czułem się jakbym z minuty na minutę coraz bardziej głupiał. Myśli rozjeżdżają się we wszystkie strony, przekraczam wcześniej nie zdobyte przeszkody, choć chyba tego nie chcę. Starczy. Już bardziej czuję niż myślę. A czuję że jest grubo bo nawet nie umiem podnieść dobrze głowy.

  • 25B-NBOMe
  • Miks

Kameralne grono dobrych znajomych i kilku randomów, domówka w sporym domu z okazji końca lata i szkoły średniej.

Miało to miejsce pod koniec gorącego lata kiedy w radiu katowano do znudzenia Faded.

Dzień ten przypadł na chyba najgorętszy dzień lata, od samego rana wtapiałem się w asfalt, więc by umilić sobie to umieranie, zaraz po porannym prysznicu kręcę małego jointa z lekkiej baki i zaczynam przygotowywać się do wieczornej imprezy.

 

Start spotkania był przewidziany na 19, więc po spakowaniu się i zjedzeniu czegoś zaczynam dzwonić po swoich kolegach od dragów. Udaje mi się załatwić więcej jaranka, tym razem mocniejszego, 5 piguł z 2C-B i trochę kryształu.

randomness