Alea iacta est: Tusku, zalegalizuj marihuanę!

Wszystkie media już ogłosiły, że polski premier, Donald Tusk, przyznał się do palenia konopii indyjskich. Dla nas nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ z badań PBS wynika, że 35% polskich studentów co najmniej raz paliło marihuanę.

a.

Kategorie

Źródło

manageria.pl

Odsłony

2538
Nie tylko po to, żeby zdjąć z siebie odium młodocianego przestępcy. To będzie kolejny krok w stronę gospodarczego cudu, który nam obiecałeś. Bo marihuana to niezły biznes. Wszystkie media już ogłosiły, że polski premier, Donald Tusk, przyznał się do palenia konopii indyjskich. Dla nas nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ z badań PBS wynika, że 35% polskich studentów co najmniej raz paliło marihuanę. Z innych badań, tym razem szwedzkich, wynika, że palacze trawki mają lepsze relacje z przyjaciółmi. Nasz premier ma przecież wielu przyjaciół i jest wykształcony, więc palenie trawki pasuje do jego wizerunku. Manageria nie zajmuje się jednak politykami, wolimy pieniądze. dlatego właśnie apelujemy, Panie Premierze, zalegalizuj Pan tę trawkę. Nie tylko zdejmiesz z siebie odium młodocianego przestępcy, ale też poprawisz naszą gospodarkę. Na PO głosowali młodzi ludzie, a to oni trafiają teraz przed sądy za posiadanie niewielkich ilości konopii. Gniją potem w więzieniach za nasze pieniądze, powodując straty dla gospodarki, zamiast uczyć się i pracować. Według europejskich badań ESPAD w 2007 roku aż 27,5% uczniów drugiej klasy szkół ponadgimnazjalnych miało za sobą kontakt z marihuaną. Zetknęli się w ten sposób z czarnym rynkiem, mogli otrzymać propozycję zażycia groźniejszych środków, przekroczyli granicę prawa. Ich pieniądze trafiły do kieszeni bandytów, posłużą do finansowania kolejnych przestępstw. W Holandii, która choć nie zalegalizowała marihuany, to zezwala na kontrolowaną produkcję i handel konopiami indyjskimi, rynek marihuany szacuje się na 5 mld EUR rocznie. Holandia jest dużo mniejsza od Polski, a cały ten rynek można potraktować srogimi podatkami i akcyzami. Marihuanę uprawialiby polscy rolnicy, dystrybucja dałaby kolejne miejsca pracy, rozwinęłaby się także turystyka. Dzięki rządowej kontroli nie byłoby przypadków doprawiania znanej Panu trawki innymi, groźniejszymi substancjami. Pieniądze z trawy nie trafiły by do przestępców, można by za nei sfinansować choćby edukację. Zagrożenie dla zdrowia jakie niesie ze sobą trawka jest według raportu WHO ujawnionego w 1998 roku przez New Sciencist niższe niż w wypadku już legalnych tytoniu i alkoholu. Pan Premier sam jest przykładem i okazem zdrowia, mimo zażywania kannabinolu w najgorszy dla zdrowia sposób, czyli przez palenie. "Pogląd, że zaczyna się od marihuany, a kończy na heroinie, jest tak samo prawdziwy jak stwierdzenie, że każdy, kto pije piwo, uzależnia się potem od autovidolu" - już w 2002 roku dla Wprost mówił prof. Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie. Zakaz, który obowiązuje teraz jest nieskuteczny a ogranicza możliwe dochody Państwa.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Zakaz to bzdura, wlasnie go łamie...
Gronek (niezweryfikowany)

ja pier***e co za kraj.... jestem jeszcze mlody ale jak najszybciej chce stad uciec bo tu jest patologia... w innych krajach gdzie jest zakaz wiekszosc policjantow nic nie robi gdy zlapia Cie z trawke, ew. zabiora ci towar bo pewnie sami zjaraja... LEGALIZE AND SMOKE !!!!
Gronek (niezweryfikowany)

aha i jeszcze jedno... od marihuany jeszcze nikt nie umarl a zobaczcie ile osob umarlo od alko lub fajek... ale to jest legalne ;( po drugie lepiej zeby na marysce zarobilo panstwo i jakos ten hajs dobrze sporzadzili niz jacys gangsterzy...
Anonim (niezweryfikowany)

ja tez
Anonim (niezweryfikowany)

No a pozatym młodziez ciągnie do łamania zasad. A ja własnie zaraz bd jarać 0:-D
Anonim (niezweryfikowany)

w tym pojebanym kraju nigdy nie bedzie legalizacji bo politycy sa skorumpowani SMOKE WEED EVERY DAY
Anonim (niezweryfikowany)

Dochody do budzetu nie interesuja "państwa" tak bardzo jak kontrola nad spoleczenstwem. Szmaciarze w garniturach o tym wiedza i nie spodziewalbym sie szybkiej legalizacji MJ, a jezeli sie taka pojawi, bede w tym weszyl wiekszy spisek...
Gronek (niezweryfikowany)

naprawde pierdolic ten kraj on jkest pojebany i skurwysynski, juz nie chce mi sie wypowiadac na jego temat... ZAL JEDNYM SLOWEM!!! smoke and get high!!!
Gronek (niezweryfikowany)

aha i jeszcze jedno... dzis siedzialem pod boiskiem do kosza i przychodzi typiara i mowi nam ze 4 dni temu ukazal jej sie jezus na krzyzu i ze chciala sie tu pomodlic... Czy to jest normalne>? ta pierdolona religia robi z ludzi debili a nie trawka!!! TUSKU PRZEMYSL LEGALIZACJE!!!
Rambo (niezweryfikowany)

Też spotkałem tego Jezusa Chrystusa! I to nie była religia tylko kwasik.
Gronek (niezweryfikowany)

HAHAHA!!! tlyko ze ona to byla stary pierdolony pojebany mocher...
Anonim (niezweryfikowany)

Więc...Z resztek Marihuany można robić papier. Cannabis rośnie około 5 6 tygodni a drzewa? 25 lat? Ekologia...Liczę na Pana Premiera TUSKA. Nie jestem ĆPUNEM! Jarałem 1 raz i nie uzależniłem się więc? Może jednak legalizacja byłaby wskazana
POLAKOV (niezweryfikowany)

HUJA nie ma co sie wkurwiac jak nie wyjebia kaczek i innych kurwa mutantow zajebanych to wszystko bedzie krecilo sie tylko w ich porftelach zlodzieje pierdoleni !!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting:

Paliłem w domu rodzinnym. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej roślinki. Długo przygotowywałem sie do spotkania z czymś niesamowitym, mającym większa nawet moc niż grzyby. Sporo czytałem o szałwii wieszczej. Przed seansem starałem się uspokoić oddech i myśli. Byłem również wierny poprzednim naukom szałwii, bowiem nie był to mój pierwszy raz. nauki szałwii było podobne, jak u innych osób próbujących ekstraktów z niej. Ich treść sprowadzała sie do zachowania swoistej tajemnicy i nierozpowiadania o niej osobom nieprzygotowanym.

  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.

  • Dekstrometorfan
  • Oksybutynina

Set & Setting: maj roku 2010, dobry humor, ciekawość przed nieznanym, wolny dom kumpla.

Dawkowanie: we trójke każdy po 35mg oksybutyniny (7 tabsów Ditropanu) oraz 20 acodin'u (później).

Wiek i doświadczenie: 17 lat, alkohol etylowy, dekstrometorfan, thc, benzydamina, dimenhydrynat, mirystycyna, mieszanki ziół (dopy).

Opis trip’u:

  • 2C-P
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Wieczór u kumpla, nastawienie psychiczne dobre.

Cóż, tę banię mogę z pewnością nazwać jedną z najciekawszych, o ile nie najciekawszą. 

Jak zwykle, dodam, że wiek: 18, 21, 21

No więc...

17:00 Zjadam porządny obiad, wiedząc, że może to być mój ostatni posiłek tego dnia, pakuję się - podstawowe kosmetyki, paczka szlugów, słuchawki, okulary, koperta z RC'kami, kurtka przeciwdeszczowa, bluza.