narkoprasówka

Z kraju, z komendy, z akwarium, ze świata po naszemu...

Z kraju, z komendy, ze świata po naszemu i zagranicznemu...

Z kraju i ze świata po naszemu, tudzież z akwarium :)

Z kraju, ze świata po naszemu, z komendy i z akwarium!

Z kraju, z akwarium, ze świata po naszemu i zagranicznemu...

Z kraju, ze świata po naszemu, z komendy i z akwarium..

Z kraju, ze świata po naszmeu, z akwarium. W szczególności Waszej uwadze polecamy dramatyczne losy dwóch Bartków...

Z kraju, ze świata po naszemu i z akwarium.

Z kraju, ze świata po naszemu, z komendy (zdjęcia!)...

Z kraju i ze świata po naszemu.

Z kraju, z komendy i z akwarium :)

Z kraju, z akwarium, ze świata naszemu i zagranicznemu...

Z kraju i ze świata po naszemu i zagranicznemu!

Z kraju i ze świata po naszemu.

Z kraju i ze świata po naszemu :)

Z kraju, ze świata po naszemu, z komendy i z akwarium.

Krótka narkoprasóweczka z kraju i ze świata po naszemu.

Z kraju i ze świata po naszemu.

Z kraju, ze świata po naszemu i z akwarium!

Z kraju, z komendy i ze świata po zagranicznemu.

Powracamy z narkoprasówką! Tym razem - z kraju, z komendy i ze świata po naszemu.

Wersja mikro - tylko ze świata po naszemu ;)

Z kraju, z komendy i ze świata po zagranicznemu.

Z kraju, ze świata po naszemu.

Z kraju i ze świata po naszemu i zagranicznemu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ciag metoksetaminowoDXMowokodeinowobenzodiazepinowy, nastroj tak dobry, jak dobry mozna miec spedzajac swieta z tesciowa w jednym mieszkaniu. :)

Trip mial miejsce jakis czas temu, podczas swiat w Polsce. Bylismy nieco zmeczeni wycieczka, w dobrych nastrojach, nieco sentymentalnie - byla to nasza ostatnia dawka metoksetaminy z tego sortu. Miala byc to nasza czwarta (?) dawka tego dnia. Zamknelismy sie w malym pokoju, zapalilismy swieczki (raczej w celu praktycznym, niz nastrojowym) i uwazylismy dawke. Iniekcja poszla gladko jak zwykle, nawet to lubie, mam mile skojarzenia zapachowe (przez odkazanie miejsca wkucia perfumami), ktore rzutuja na trip i odruch pawlowa na widok strzykawki.

  • LSD
  • Pierwszy raz

Byłem szczęśliwy. Zdałem wszystkie przedmioty na 6 semestrze studiów, pozytywnie zacząłem wakacje. Chciałem doświadczyć wizualnych halucynacji. Czytałem wiele raportów i byłem bardzo pozytywnie nastawiony do LSD, próbując wcześniej grzybków halucynogennych w Holandii (trufli).

Całego tripa miałem przeżyć z moim przyjacielem. Podzieliliśmy jeden karton na pół i każdy miał zarzucić swoją część, jednak mój kolega zrezygnował ze względu na swój niepokojący stan psychiczny. Mimo tego towarzyszył mi w tripie i starał się mnie ogarniać przez cały czas.

  • Grzyby halucynogenne

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks

Cały dzień, dość pozytywna pogoda, wieczorem punk-rockowy gig w lokalnym pubie, dużo ludzi, pozytywna atmosfera, na końcu dom.

Cóż, narkotykowy dzień zaczął się od około godziny czternastej kiedy to poszedłem w miasto do jedynej czynnej wówczas apteki, żeby kupić dekstera - było nudno, nie wiedziałem czy wieczorem wyjdę, a siedzenie w domu na dexie jest z pewnością przyjemniejsze, niż na trzeźwo. Chciałem wziąć Tussidex, ale nie było. Acodin - tabletki - też nie. Tylko syrop. Taki stan rzeczy mnie niespecjalnie zadowolił, ale jako, że w kolejce co chwila wymuszałem kaszel, żeby nie było podejrzeń, to wziąłem ten syrop, bo gardło serio zaczęło mnie drapać.