Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
Jaki długo powinno się odczekać od zażycia stymulantu do treningu (siłownia czy bieganie), żeby nie stwarzał on zagrożenia dla zdrowia?
I bardziej konkretnie: wczoraj cały wieczór/noc na 3mmc, rano dociągnięta spora kreska, czuję lekki ucisk w klatce piersiowej. Czy jeśli się położę, mogę wieczorem zrobić lekki trening na siłowni, czy lepiej poczekać do jutra?
artur019 pisze:Ja bym nie ćwiczył dopóki serce nie zwolniłoby do 90 uderzeń na minutę i ciśnienia 130/80.
Ale mimo wszystko to jakaś loteria, czy nie przekryncisz się w białych najeczkach do biegania... 20% tego co robisz na trzeźwo można pocisnąć.
Dzień po jest już norma :)
Patrząc od innej strony: i stymulanty i trening siłowy obciążają serce. Może warto się zastanowić czy w ogóle warto ćwiczyć siłowo jeśli się ma dużą częstotliwość brania stymulantów?
Ale za to metamfetamina doskonale się sprawdza.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
