Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 684 • Strona 69 z 69
  • 559 / 55 / 0
Jaka jest minimalna dawka klona któraby powstrzymała przed telepą przy dawce 400-600-700 itp?
  • 3245 / 617 / 0
Nie chcę nikogo straszyć, ale możliwe są flaszbacki po tramadolu, wczoraj miałem w łazience stan naprawdę podpadaczkowy, jak stojąc przed lustrem w łazience przypomniało mi się jak kiedyś własnoręcznie wyrywałem zęba, tzn kawałek łykając dużą ilość doret a mogło to być ponad gram tramca, a może ciut więcej, i zwymiotowałem część co uratowało mnie conajmniej przed sorem, a tak jak piszę nagły load myśli z tego momentu wczoraj, ale po spaniu 2 godziny obudziłem się zregenerowany
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1237 / 332 / 2
 ! uwaga
Absolutnie nic nie jest w stanie zapobiec padaczce grand - m a l, w tym także kl o na ze pa m. Jedynym skutecznym działaniem jest zdrowy rozsądek oraz stosowanie mniejszych dawek.
Przeniesiono do już istniejącego tematu — 🦆
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 1237 / 332 / 2
Dla tych którzy dalej nie wierzą:
09 grudnia 2024Neurovit pisze:
Zażywałem benzodiazepiny od 17r życia, czyli ponad dwadzieścia lat. Tramal od 2014r do lipca tego roku. Praktycznie codziennie te same dawki jednego i drugiego - gram klona i gram tramca. Po latach nie miałem problemu z dostępem. Pracowałem praktycznie przez wszystkie lata. Nie wyobrażałem sobie, że kiedykolwiek przestanę. Cieszę się, że nie wskoczyłem na mocniejsze opio.
01.07 trafiłem do szpitala, po zażyciu nieznanej ilości leków. Pamiętam tylko opróżnianie kolejnych blistrów Tramalu. Mieszkałem na drugim piętrze dużego domu. Rodziców zainteresował huk - wtedy upadłem. Obudziłem się w szpitalu w Krk po 9 dniach ze śpiączki. Później starałem się posklejać rzeczywistość. Nie myślałem o samobójstwie. W każdym razie nie na serio. W szpitalu spędziłem 26 dni. Teraz zażywam 0,5 clona rano i 0,5 wieczorem.
Leki, które mógłbym mieć wcześniej na kilka miesięcy, zostały zarekwirowane przez starszych. Widocznie to było potrzebne, żebym mógł przestać.
Po powrocie do domu wiedziałem, że będę musiał się uczyć chodzić. Nogi właściwie były bezwładne. Wiedziałem, że benzodiazepiny są kardiotoksyczne - teraz wiem to na pewno. Zażywam kilka różnych leków. Nasercowe, na trzustkę i wątrobę + clona, bo miałem grand MAL po incydencie.
O dziwo nie tęsknię za Tramcem, czy dużymi ilościami benzodiazepin. Śpię dość dobrze i chodzę już bez chodzika, po drugiej rehabilitacji(pomijając szpitalną)
Psychicznie czuję się lepiej, niż wtedy kiedy brałem. Fajki nie smakują- rzuciłem nawet elektronika. Powinienem wrócić do względnego zdrowia. Próbowałem rzucić wiele razy zarówno tramal jak i bz. Teraz mam szansę. Minęło już prawie pół roku. Dużo zdrowia wszystkim. Szczególnie tym, którzy chcą żyć bez uzależnienia.
Przeniesiono do już istniejącego tematu — 🦆
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 684 • Strona 69 z 69
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.