Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 684 • Strona 69 z 69
  • 559 / 55 / 0
Jaka jest minimalna dawka klona któraby powstrzymała przed telepą przy dawce 400-600-700 itp?
  • 3245 / 617 / 0
Nie chcę nikogo straszyć, ale możliwe są flaszbacki po tramadolu, wczoraj miałem w łazience stan naprawdę podpadaczkowy, jak stojąc przed lustrem w łazience przypomniało mi się jak kiedyś własnoręcznie wyrywałem zęba, tzn kawałek łykając dużą ilość doret a mogło to być ponad gram tramca, a może ciut więcej, i zwymiotowałem część co uratowało mnie conajmniej przed sorem, a tak jak piszę nagły load myśli z tego momentu wczoraj, ale po spaniu 2 godziny obudziłem się zregenerowany
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1079 / 302 / 2
 ! uwaga
Absolutnie nic nie jest w stanie zapobiec padaczce grand - m a l, w tym także kl o na ze pa m. Jedynym skutecznym działaniem jest zdrowy rozsądek oraz stosowanie mniejszych dawek.
Przeniesiono do już istniejącego tematu — 🦆
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 1079 / 302 / 2
Dla tych którzy dalej nie wierzą:
09 grudnia 2024Neurovit pisze:
Zażywałem benzodiazepiny od 17r życia, czyli ponad dwadzieścia lat. Tramal od 2014r do lipca tego roku. Praktycznie codziennie te same dawki jednego i drugiego - gram klona i gram tramca. Po latach nie miałem problemu z dostępem. Pracowałem praktycznie przez wszystkie lata. Nie wyobrażałem sobie, że kiedykolwiek przestanę. Cieszę się, że nie wskoczyłem na mocniejsze opio.
01.07 trafiłem do szpitala, po zażyciu nieznanej ilości leków. Pamiętam tylko opróżnianie kolejnych blistrów Tramalu. Mieszkałem na drugim piętrze dużego domu. Rodziców zainteresował huk - wtedy upadłem. Obudziłem się w szpitalu w Krk po 9 dniach ze śpiączki. Później starałem się posklejać rzeczywistość. Nie myślałem o samobójstwie. W każdym razie nie na serio. W szpitalu spędziłem 26 dni. Teraz zażywam 0,5 clona rano i 0,5 wieczorem.
Leki, które mógłbym mieć wcześniej na kilka miesięcy, zostały zarekwirowane przez starszych. Widocznie to było potrzebne, żebym mógł przestać.
Po powrocie do domu wiedziałem, że będę musiał się uczyć chodzić. Nogi właściwie były bezwładne. Wiedziałem, że benzodiazepiny są kardiotoksyczne - teraz wiem to na pewno. Zażywam kilka różnych leków. Nasercowe, na trzustkę i wątrobę + clona, bo miałem grand MAL po incydencie.
O dziwo nie tęsknię za Tramcem, czy dużymi ilościami benzodiazepin. Śpię dość dobrze i chodzę już bez chodzika, po drugiej rehabilitacji(pomijając szpitalną)
Psychicznie czuję się lepiej, niż wtedy kiedy brałem. Fajki nie smakują- rzuciłem nawet elektronika. Powinienem wrócić do względnego zdrowia. Próbowałem rzucić wiele razy zarówno tramal jak i bz. Teraz mam szansę. Minęło już prawie pół roku. Dużo zdrowia wszystkim. Szczególnie tym, którzy chcą żyć bez uzależnienia.
Przeniesiono do już istniejącego tematu — 🦆
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 684 • Strona 69 z 69
Newsy
[img]
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn

Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą

Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.