TALK - Rozmowy [H]

[SzatanskiSkoczek]

Widzę, że temat trochę zboczył z substancji legalnych, tak więc:
1. DMT
2. Grzyby

[GG Allin]

3-MeO-PCP/25C-NBOMe/m -> tak mocno, intensywnie i przyjemnie, że aż skończyło to się zaaresztowaniem i krótkotrwałym pobytem w psychiatryku

Am2201 - dawki o,650-1,ooo mg z bonga

[Cyfenotryn]

2mg 25B-NBOMe + 50mg hometa, nigdy nie doswiadczyłem takich oevów... Tyle, że mocno "siadło" na ciało.

[Zjemtwepachy]

LSA + dopalane JWH-073 - Psychodeliczna benzydamina. Za dnia, wzorzastość powierzchni na poziomie extreme, natomiast w nocy zakrawało to o srogą deliryczną jazdę. Ale dużo bardziej przyjazną, niż po cipaczu. LSA pod względem OEVów, jest naprawdę mocarną substancją i nie mówię tu o żadnych fraktalach. Powojowe wizje to krystalizacja siódmych potów wyobraźni i potężna halunowa jazda, połączona z dzikim mistycznym sakramentem.

Waporyzowane 40mg 5-MeO-DMT na peaku 2mg 25I-NBOMe zaserwowało mi tak intensywne doświadczenie transpersonalne, że próżno szukać słów, którymi mógłbym to opisać, ale skoro mowa o doznaniach wizualnych, to to nie były "jakieś tam OEVy", bowiem wykraczały poza ramy trójwymiarowości. Cale pole widzenia oddaliło się i zamieniło w kulisty kwantowy glut, który podziwiałem PANORAMICZNIE. Tak, jak byś oglądał obiekt, mając oczy dookoła niego, słowem - 360. Zaczęły się pojawiać dodatkowe wymiary przestrzenne - np. można było podziwiać pole widzenia od tyłu, jednocześnie patrząc na nie od frontu. Zapętlona przestrzeń, wywleczona na lewą stronę. Nie powiem, co stało się z ego, bo to wątek nt. OEVów.

Myślę jednak, że Twoje oczekiwania spełni właśnie LSA. To co prawda subiektywne kwestie, ale dla mnie, bazując na własnych eksperymentach, całe te nbomy, homety, homipty, dwacki, MOGĄ LSA SSAĆ PAŁĘ, uwzględniając całe spektrum wrażeń, które oferuje środek psychodeliczny. Każda trypta, czy fene zasługują na uznanie i mam z nimi związanych mnóstwo niesamowitych wspomnień, ale powój jest unikalnym psychodelikiem w swojej własnej kategorii. Mentalnie, potrafi to niedoceniane cudo zaprowadzić bardzo daleko, ale generalnie ważnym atutem tej substancji jest niewątpliwie unikatowa wizualność, której nie dorównuje ani rozwarstwienie przestrzeni po 25B, ani fraktale po LSD.

[polymerase]

DXM + DHC + Bromazepam

n/c.

@ edit, chodziło mi o CEVy

[RinTohsaka]

MDMA + miprocyna + trawa
15 minut wpatrywałem się z kilkukilometrowej długości łąkę na białej ścianie