Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Odpowiedzi na te 3 pytania powinny wyjasnij takie kwestie.
1. Jakie inne używki (obok grzybow) najczęsciej goszczą w twoim menu
2. Które z tych rzeczy najczęsciej wykorzystujesz do robienia miksów
3. Czy po doswiadczeniu z grzybami zaprzestales stosowania jakis innych uzywek, jakich i dlaczego?
2.Palę czasami jak kapelusze bądź kwas schodzą. Czasem jak MDMA. W planach MDMA z kwasami i grzybami.
3. Alkoholu nie tykam. Dojrzałem jego absolutna pustkę i bezsens. Szkodliwość i bezcelowość. Pusta używka, która najwyżej zaszkodzi, a sam wywołany nią stan jest dla mnie nieprzyjemny już.
DXMu też już tak raczej nie ruszam jak wcześniej.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Gdybym miał dostęp do konkretnych papierów czy dropsów to też na pewno na stałe zagościły by w moim menu.
2. MJ, alkohol
3. -
2. Trawa :) Łączy się idealnie. Nie mam większego doświadczenia, na pewno gdybym miał pod ręką benzo to czemuż by nie. Z Salvią o ile gwiazdy pozwolą, na pewno też będzie miks :)
3. Amfetamina, ekstazy. Tak sobie myślałem i myślałem, aż wymodziłem, że ten syf wcale mi do zabawy czy też szczęścia niepotrzebny. Szkoda mi dyńki, nozdrzy i pikawy na takie zabawy :rolleyes:
Unrealism benzosy dobre są jak zdążyłem zauważyć do prawie wszystkiego. Wylajtują, uspokoją, spać pozwolą. Na tramalu się nie znam, co jak co, ale wolałbym jednak benzo niż trampki - sprawdzona metoda na głoda. Chociaż z drugiej strony chodzą słuchy, tylko trzeba dobrze poszukać, że tramal spożyty nawet kilka dni przed grzybami czy innym psychodelikiem gmerającym przy serotoninie [np kwas, tryptaminy rc, innych nie kojarzę], przyczynia się od osłabienia działania tegoż specyfiku. Osobiście uważam to gówno za syf. Nawet dobrze bólu zabić nie potrafi <_<
Nie ukrywam, że po grzybach zdarza mi się odczuwać lekki (zdarza się też silny) dyskomfort przy ludziach, którzy ich nie zjedli. Pomyślałem, że jakiś depresant "przed" mógłby pomóc.
...
Chociaż z drugiej strony chodzą słuchy, tylko trzeba dobrze poszukać, że tramal spożyty nawet kilka dni przed grzybami czy innym psychodelikiem gmerającym przy serotoninie [np kwas, tryptaminy rc, innych nie kojarzę], przyczynia się od osłabienia działania tegoż specyfiku...
Może osłabiłyby zjedzone razem. Tylko takiego czegoś to nie próbowałem i nie mam zamiaru.
I jeszcze jedno, kiedy je się w kilka osób, to najlepiej spożyć w tym samym momencie =)
Osobiście nie przepadam za miksami, ale chyba skuszę się na klonika przed następną przygodą. Mimo tego, że wczoraj w nocy było bardzo miło i co zabawniejsze czułem wielką empatię do ludzi "niezrzeszonych", wręcz pchając się do nich - co samo w sobie było przyjemne :)
Benzosów nie stosuję, ale tak jak by mi się coś o uszy obiło.
Więc pytam, żebyś czasem świętych grzybów nie zmarnował przez nieświętego klona ;-)
Co do innych (tzn alko, i tram - te co sam zapodaje) to już pisałem: alko mi wzmacnia, jest dobrym dodatkiem do grzybów. Poza tym wyśmienicie smakuje wino, piwo. Tram natomiast nigdy nie był celowo miksowany z grzybem. To po prostu przypadek, pierwsze tram, za kilka dobrych godzin grzyb. Po grzybie to nie jem tramów nigdy.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
