Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3029 • Strona 303 z 303
  • 248 / 100 / 0
@bvvv0, no tu z dawką diazepamu nie pomogę, bo akurat ten lek sprawia, że staje się agresywna: pogryzienie lekarza do krwi, rozwalenie kardiomonitora etc. to tylko niektóre z rzeczy które zrobiłam po diazepamie i dużo innych leków musieli we mnie wpakować w szpitalu, żeby mnie wtedy spacyfikować, a i tak neurolog, który później zobaczył opis tego zdarzenia i to co i w jakich ilościach mi dali stwierdził, że szybko wstałam po takim koktajlu przy zerowej tolerancji (6mg clonazepamu + 20mg midazolamu + Mannitol + kwas walproinowy + coś tam jeszcze czego już nie pamiętam - w pierwszej chwili podejrzewali obrzęk mózgu i musieli mnie na cito spacyfikować do rezonansu).
Z tym, że zgadzam się z @Detronizator2, tu lepszy od każdego benzo byłby stabilizator czy pod postacią neuroleptyku czy inny.
  • 175 / 30 / 0
Cofam to co powiedziałem że nie czuję działania rekreacyjnego benzo, dzisiaj spróbowałem pierwszy raz 10mg rolek pod język i jest fajny lekki przyjemny czill. Drugie benzo po bromkach gdzie czuję jakikolwiek efekt rekreacyjny, nawet klony jedyne co u mnie powodowały to amnezja
Uwaga! Użytkownik slodkapszczolka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
moge bezpiecznie brać diazepam przy stosowaniu escitalopramu? Dopiero zaczynam leczenie, a zostało mi troche rolek z którymi nie mam co zrobić.
  • 2970 / 986 / 0
jak najbardziej można wdrożyć używanie Relanium, czyli diazepamu podczas podjęcia leczenia w/w farmaceutykami. doraźne użycie nie powinno zaburzyć efektu terapeutycznego głównego preparatu, jeśli występuje potrzeba zażycia trankwilizera w przypadku sytuacji lękowej.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 133 / 8 / 0
Z racji tego że jest przerwa świąteczna i wpadło troche wolnego od pracy.
Postanowiłem sobie ogarnąć kilka paczek benzo.
Brałem prawie wszystkie oprócz midazolamu/estazolamu/ (mówię o aptecznych).
I Kolejny raz stwierdzam że Diazepam aka Relanium już w dawce 10 mg ładnie na mnie działa taki chill i odprężenie wchodzi.
Dla mnie osobiście to najlepsze benzo na rynku nie szukam poniewieraczy typu klony, tylko własnie taki lekki chill i delikatne zmiany precepcji, rolki są w tym naprawde super.
  • 2168 / 372 / 0
Ale mało ekonomiczne. Ja wolę bromka.
  • 5 / / 0
Mi po diazepamie zszedł trądzik, ale będę prowadził dalej badania, ogólnie chyba dobra substancja dla kogoś kto ma ciągle napięty organizm na wysokich obrotach ze stresu i chce dać mu chwile przerwy. Działanie zaraz po podaniu średnio rekreacyjne, ale metabolity działają długo, i w moim przypadku dalej kojąco na mięśnie, czuć nawet lekkość w brzuchu
  • 128 / 51 / 0
Ostatnio trafiłem na szpitalną izbe przyjęć z podejrzeniem działania niepożądanego zażywanego przeze mnie na wieczór neuroleptyku. Nie chcę się tu rozwodzić jak okropne to było i jaki strach mi towarzyszył, no ale ogólnie grubo, bo cały czas wyciągałem do przodu nogi i to był taki jakby zespół niespokojnych nóg plus silne ich drżenie i umiarkowane drgawki całego ciała. Do rzeczy - dostałem jeszcze w domu po wezwaniu pogotowia zastrzyk Relanium w dupe, nie wiem jaka dawka, w każdym razie prawie nic nie pomogło, bo dalej mnie gięło szczególnie w nogach. Później na izbie znów zastrzyk w dupe tego samego środka i już zrobiło sie dużo lepiej, bo zasnąłem na jakieś pół godziny, czyli pewnie albo większa dawka albo taka sama i po prostu dołożona do tamtego poprzedniego skumulowała sie w organizmie dając już jakieś efekty. No, ale niestety, wstaje z łóżka szpitalnego jakoś po godzinie i znowu mnie gnie, ledwo wstałem na proste i nogi i szedłem na wprost przed siebie, ale dodatkowo kopyta sie nie zginały (normalnie jak u śp. Majora po Nitro %-D ) i ledwo udało mi sie dotrzeć do dyżurki żeby poinformować o tym stanie rzeczy. Dostałem znów Relanium tylko tym razem doustnie jedną małą tabletke (podejrzewam w takim wypadku, że mogło to być maksymalnie 5 mg) i zacząłem znów się uspokajać i maksymalnie do pół godziny zasnąłem, tym razem już na 2-3 godziny. Wstałem, drgania ciała były już dużo mniejsze, zespół niespokojnych nóg nadal jakiś tam został no i wróciłem jakimś cudem do domu i jako antidotum zażyłem lorazepam w dawce 1 mg i do godziny całkiem ten chory stan rzeczy się zakończył. No i teraz takie moje pytanie z ciekawości, otóż dlaczego działanie diazepamu bywa takie krótkie, trzeba ciągle dorzucać co jakiś czas i w dodatku niedające długofalowej poprawy jaka już następuje, np po lorazepamie? Nie to, żebym negował pozytywne aspekty tego, że ów benzo istnieje i wielu osobom pomaga, w tym na detoksach i chroni przed padaczką, tylko tak się zastanawiam czy na detoksach mogą podawać coś mocniejszego. Ja sam będąc na detoksie i przyjmując 3 razy dziennie 5 mg przez ponad tydzień nie za bardzo widziałem poprawe w kwestii drżenia całego ciała, a w dodatku jakoś dziwnie mi sie w głowie robiło, mroczki przed oczami i odłączanie świadomości.
  • 2045 / 597 / 0
Diazepam jest akurat jednym z najdłużej działających benzo. Cytując ViaMedica Journals:

"Do długodziałających benzodiazepin (T1/2 = 20−60 godz.) należą: diazepam, chlordiazepoksyd, klonazepam, klorazepat (posiada długodziałający metabolit). Do leków średniodługodziałających (T1/2 = 5−17 godz.) należą lorazepam, alprazolam, estazolam, temazepam i oksazepam."

Z tym, że te długodziałające nie mają (raczej) tego "benzojebnięcia", a są po prostu w tle zachowując właściwości przeciwdrgawkowe, dlatego też m.in. na diazepam schodzi się z innych benzo jak alpra. A alperka szybko osiąga wysoki poziom, ale równie szybko spada. @punelektryk
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 3029 • Strona 303 z 303
Newsy
[img]
Cios w kibolski narkobiznes. Boss Psycho Fans oskarżony

Psycho Fans, gang kibolskiej bojówki Ruchu Chorzów, obracał setkami kilogramów narkotyków o wartości milionów złotych. Wkrótce jeden z bossów tej bandy Łukasz L. ps. Lucky stanie przed katowickim sądem oskarżony o handel 10 kilogramami marihuany. To pokłosie wyjaśnień pewnego skruszonego, na bazie których oskarżono już między innymi bossów „Pruszkowa” oraz szczecińskiego półświatka.

[img]
Przeszukano klatki i podwórza. Dealujący na Inżynierskiej zatrzymani

Uderzenie w dealerów narkotykowych na Pradze-Północ. W związku z handlem oraz posiadaniem substancji psychoaktywnych policja zatrzymała 7 osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty. 32- i 25-latek zostali tymczasowo aresztowani.

[img]
14-osobowa rodzina zatruła się marihuaną. Lekarz, który to odkrył, zdradza kulisy

- Objawy, które zgłaszali pacjenci, nie pasowały przede wszystkim czasowo do objawów zatrucia grzybami. To skłoniło mnie do rozszerzenia diagnostyki o narkotyki i dopalacze. Pomyślałem, że może ktoś zrobił rodzinie głupi kawał i dodał im czegoś do spożywanych pokarmów – relacjonuje w rozmowie z Onetem lekarz z SOR-u w Ostrowi Mazowieckiej, który odkrył, że 14-osobowa rodzina spod Zambrowa zatruła się marihuaną w Wigilię.