Znalazłem swoją pracę i doskonale dogaduję się z ludźmi. Problem z wystąpieniami zniknął.
Ja czesto mam problemy związane z sytuacja w domu a teraz mam na to wyjebane.
To droga do piekła, ale co poradzić.
Jednym ludziom udaje się bez ''wspomagaczy'' a inni musza się zagłuszać.
ale na trzeźwo.
"Rutyna to rzecz zgubna "
O ayahuasce nie piszę, bo nie uważam jej za narkotyk. Pomogła mi w wielu kwestiach.
...bez niej było by tak samo lecz trwało by znacznie dłużej, ogólnie spid się u mnie sam sobą wyautował, kobita tylko przyspieszyła proces naprawdę kochana jest
U mnie przeciwnie, dragi skumulowały i spotęgowały nierozwiązywalne kwestie.
Większość, próbuje mnie odtrącić, zatopić w bagnie. Szkoda, ze interpretują w sposób własny. Nie posiadają wiedzy praktycznej, a dragi wg. Nich to najwieksze zło ludzkości, są w błędzie. Bo, osoby przebywające w zakładach karnych nagrzeszyli bardziej. Sama, zachowuje kontrolę, nie przebiegają w moich myślach czyny szkodliwe. Zagrożeniem większym są dla mnie inne jednostki ludzkie, niż podróże międzyplanetarne.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
