Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 88 • Strona 8 z 9
  • 37 / 4 / 0
Dla mnie blant wygrywa z powodu wcześniej opisywanego rytuału :D
Kurczę ta prostota, nie wymaga jakiś skomplikowanych akcji itd.
Jak gdzieś wychodzę to przygotowuję sobie ze dwa-trzy mniejsze blanty i później jedyne czego potrzebuję to zapalniczka. Żyć nie umierać :D
  • 3 / / 0
Blant to coś pięknego tak siąść sobie i wyczillować, to juz jednak klasa sama w sobie
  • 187 / 23 / 0
Ja bym Wam skręcił szesnaście blantów i kazał się czillować %-D

Od maryhy robią się dziury w głowie większe jak od alkoholu i demencji.
Dobrze sie czujesz? To sie wyspij.
  • 8 / / 0
Joint to jedyny dla mnie sluszny sposób palenia ziola.
Samo to przygotowanie, krecenie i w końcu palenie to juz swego rodzaju rytuał :))
  • 1 / / 0
blanty sa kozak, wiadra leb za bardzo ryja i ciezko zamulaja, po jointach mam inna faze
  • 3 / / 0
Siema, ostatnio miałem z ziomkiem dyskusję nt. blant vs. lufa. Stwierdził, że podczas palenia z lufy dużo zioła się po prostu marnuje i jedynym słusznym sposobem palenia jest blant (w sumie też tak uważam). Gdy palę sam wolę nabić lufę i zauważyłem, że ta sama ilośc zioła lepiej wchodzi z lufy niż z blanta. Co sądzicie?
  • 2714 / 513 / 0
Palić z lufy trzeba umieć.
Turbo, które znajduje się przy ustniku nie jest tam na pokaz. Kiedy nie ściągasz bucha zatykasz palcem ów turbo i dym się nie ulatnia.
Więcej marnujesz przy joincie, który cały czas się tli i produkuje dym.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1 / / 0
z lufy mniejszą iloscią sięnajarasz
  • 86 / 3 / 0
Może głupie pytanie, ale czy da się zrobić jak w south park? Tak, że wsypujesz do blanta koki i działa to?
  • 3455 / 556 / 2
@3di da się :)

Robisz tak: wsypujesz do blanta koki i działa to :)

Nie dziękuj ;)
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 88 • Strona 8 z 9
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.