Mówisz po polsku? : ) Jeśli tak, to najlepszym sposobem jest zwykła rozmowa...
Podam Ci przykład - w marcu poleciałem do Chile na miesiąc, co spowodowało konieczność zrobienia przerwy od zioła. Na początku zaczepiałem w parku jarających młodzieniaszków (tam jest legal), ale byłem zbyt bezpośredni - podchodziłem i pytałem "what are you smoking? Is it weed? Can you sell me something"? Niestety peszyli się i tylko kiwali przecząco głową.
Następnego dnia byłem już mądrzejszy i zamiast pytać prosto z mostu, poszedłem na boisko do kosza, usiadłem i patrzyłem, jak grają. Szybko się zainteresowali moją osobą i zapytali, czy chcę pograć - oczywiście chciałem (bo lubię :)). Jak już się zapoznaliśmy, wtedy dopiero zapytałem nieśmiało o zioło. Okazało się, że 3 z nich sprzedaje i 1 mieszka bardzo blisko : D Po grze poszliśmy sobie na piwo, a godzinę później miałem już 2.5 g zajebistego tematu. Co jakiś czas na whatsapp przychodziły mi różne oferty (a to nowy temat, a to extasy...). Kontakt mam do teraz i czasem napiszę kilka słów, żeby go "podtrzymać" (bo jeszcze się tam wybieram, jak tylko będzie się dało).
A jak zapuściłem się do nieco skromniejszej dzielnicy, to zioło było dosłownie wszędzie... stragany z akcesoriami i gotowe lolki "spod lady". Gdzie nie spojrzałem, tam ktoś jarał - obłęd.
Generalnie trzeba wyjść do ludzi i zwyczajnie wybadać. W Twoim przypadku będzie pewnie nieco trudniej, ale dasz radę : )
Za chwilę ceny pójdą w dół ze względu na zbiory
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.