Jak ogarniesz dobrą miejscówkę i bedziesz się tam pokazywać raz na tydzień - to powinno być oki. Radziłbym bym Ci posadzić roślinki np na dwóch miejscówkach- gdyby tak się zdarzyło, że jedną np by Ci ktoś okradł - to będziesz mieć jeszcze drugą. Co do sytuacji z tym, że ludzie siedzą w domach, to myślę, że na plus dla rolników. Przejżyj kilka potencjalnych miejsc i dopiero zdecyduj, - weź pod uwagę - jak daleko sa zabudowania, jak daleko jest jakaś woda, weź pod uwage dojazd(będziesz tam musiał troche czasu spędzać) i wiadomo - nigdy nie rób spota na terenie lasów państwowych.
A co do pogody - trzeba być optymistą
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Robi się dramat - mam na myśli Polaków, którzy utknęli tutaj, bądź Argentynie, Boliwii, Peru, Brazylii. W polskich mediach mówią w ogóle o nich?
Ciekawe, jak będzie wyglądał outdoor 2020...
Mam nadzieję, że szybko się to uspokoi i uda się wrócić najpóźniej na początku maja, bo inaczej sezon mam z głowy.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
