TALK - Rozmowy [H]

[WrakCzlowieka]

Tolerancja to nie tylko zjawisko fizyczne ale też psychiczne. Jak najbardziej może być tak że prędkość podania ma na nią wpływ, zwłaszcza że nawet miejsce gdzie cpamy ma.

[jacok]

Jak się nie ma wody na strzała, to można sobie po prostu pobrać krew i w tym rozrobić, a nie jakieś kałuże.

Nie wiem czy to taki dobry pomysł. Znaczy nie gorszy na pewno niż kałuża. Krew jednak krzepnie po zetknięciu z powietrzem. Mi się potrafiły utworzyć farfocle jeszcze w pompce już po pierwszym/drugim nieudanym strzale. Inna sprawa że jak grzałem to miałem krew o konsystencji kisielu, co nie wylewała się z próbówek.

Ciekawa rzecz, po dobrych kilku latach niegrzania zacząłem mdleć na widok swojej krwi podczas pobierania :) Co prawda wyglądało to tak że wbiła mi kobieta samą igłę w rękę i poprosiła żeby nakapać do "kubeczka". Skończyło się na odcince.

[3ldritch]

ale to wątek o morfinie, tu 95% osób puka mst

[yuck0]

Podając sobie morfinę iv wstrzykujecię ją jak najszybciej możecie czy jednak wolniej?

[Jamedris]

@yuck0
Zależy od:
- stopnia pewności dopasowania dawki
- stopnia pewności dopasowania igły w żyle
- stosunku objętości roztworu do przepustowości igły i żył (zrosty)
- chęci na histaminowego kopa lub powolny, delikatny wjazd, a w sumie zmiana percepcji

...i to by było chyba na tyle.

[yuck0]

Gorączka 38.1° , jest mi zimno pod kołdrą, skurcze mięśni, ostatnia iniekcja około 10h temu, co to może być?

[Duce]

Może być skręt, może być przeziębienie. Po samej gorączce ciężko stwierdzić. Opisuj więcej objawów bo nawet lekarz ci z takich ochłapów nic nie powie, co najwyżej wróżka

[yuck0]

Wczoraj ~0:30 podałem sobie 50mg morfiny iv, wszystko poszło dożylnie, wyciągam powoli igłę dociskam chusteczkę, nic nie bolało, nie mam guzka, krew w kontrolce była, miejsce nie jest zaczerwienione ani nic z tych rzeczy, zagrzałem się normalnie, rano ~8wstaje i wszystko git, około 9 zaczęło mi się robić zimno, przespałem się i około 10 obudziłem, czułem jak mi zimno, ucisk głowy i mocne dreszcze, zmierzyłem gorączkę wyszło 38,1, wziąłem 2x pyralginę i poszedłem do łóżka już z termometrem, mierzyłem temperature co jakiś czas, a ta się zwiększyła, dalej po prostu leżałem i na chwilę obecną doszedłem do 39.2° i położyłem zimny kompres na głowie. Temperatura spadła do 38.9°

Skręt raczej wykluczam z powodów, to był może mój 6raz z morfiną, bez ciągów, najmniejszy odstęp 3dni między waleniem, średnio raz na tydzień. Dawki 25mg, dziś tylko wyjątkowo 50mg.

[Duce]

Ja bym jednak obstawiał zwykłe przeziębienie. Sam byłem chory Ostatnio, wybiło mi temperaturę do 39,5 stopnia.

[yuck0]

Ok, dziękuję za pomoc, trochę się po prostu przestraszyłem, bo aż tak szybko nasilających się efektów przeziębienia nigdy nie miałem.