Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Miej jednak uwage, że za rok będziesz żarł 300mg dziennie i będzie mało. Stać cie na taki wydatek;>?
23 kwietnia 2018mochi7 pisze: Ma ktoś namiar na lekarza przepisujacego opio bez wahania w okolicach Krakowa lub w Krakowie?
Proszę o odpowiedź privem.
25 marca 2018garethbale90 pisze: sposobu na lekarza zeby wypisal metadon, najlepiej najwieksza butle, nawet za duzą kase, co mu powiedziec zeby nie wyrzucil od razu z gabinetu ?
- z papierami potwierdzającym udział w programie
- otwarcie mówić o swoim uzależnieniu
- przedstawić sytuacje w taki sposób, że chcesz kontynuować leczenie, w konsekwencji kiedyś tam skończyć na amen z ćpaniem
Ale istnieje problem natury logistycznej: mieszkając w miejscowości X nie stać Ciebie na ciągłe dojazdy do rozlewni syropu, że już taniej jest nawet ćpać (czego nie chcesz) + uniemożliwia Ci podjęcia normalnej pracy/pracowanie w pełnym wymiarze godzin itp. (przez co również koszt dojazdu do rozlewni, a potem do pracy jest dla Ciebie zbyt duży).
Mi na takiej zasadzie swego czasu lekarz przypisał bunondol (buprenorfinę), bo faktycznie w lubuskiem są tylko dwie rozlewnie syropu (Kostrzyn i Zielona Góra w lubuskiem, a Szczecin w zach.-pomorskiem; minimum 60-70km do najbliższego miejsca realizującego program substytucyjny),
Wyszukiwarka programów jak coś: http://www.kbpn.gov.pl/portal?id=207473
24 stycznia 2018synsonasin pisze: Serio trzeba mieć parkinsona, żeby dostać seligiline? zdrowym już nie przypisują?
28 marca 2018garethbale90 pisze: W maju tamtego roku lekarka z hospicjum wypisywała mojemu ojcu na raka DHC continus 60mg i morfie w blistrach ale maych dawkch typu 20mg w jednej, i teraz potrzebuje bajki zeby isc do niej i powiedziec ze wtedy cos mnie bolalo i mu podbieralem i mi pomagalo a teraz mam tego nawrot i znowu bym to chcial, tylko co to moze byc ? Nawrot czego ? Moze mi ktos pomoc w wymysleniu czegos konkretnego ?
No i mały PROTIP, troch skurwysyński no ale przypadkiem przeze mnie odkryty (bo nie było też takiej sytuacji, że ludzi wypytywałem bezpośrednio o leki):
Po zdiagnozowaniu u mnie guza lekarz mi polecił pochodzić sobie na grupy wsparcia, gdzie przypadkiem (bo nie to było oryginalnym planem) też zaopatrzyłem się w stały dostęp do leków przeciwbólowych z których nie wszyscy pacjęci korzystają - a jeden drugiemu pomaga. Z tym, że traktujcie to bardziej jako ciekawostkę aniżeli jako pomysł na ogar - bo ludzie się szybko ogarną, że coś tu nie halo (np. jeśli nie wiecie jak wygląda proces leczenia i jak to jest z obstawą lekową itp.) i wypierdolą z grupy na zbity pysk (sam byłem świadkiem dwóch sytuacji gdzie pojawili się "interesanci" AKA narkusy) + miejcie na uwadze, że jest to skrajnie nieetyczne postępowanie.
Ja tak skromnie. Liczę na tramal, nie mam papierów na żaden ból. Planuję udać się do rodzinnego. Jakiś pomysł na dalszą fabułę?
Be this way
18 marca 2018DexPL pisze: Chcecie mieć darmowy lub minimalny dostęp do wszystkiego? Zapiszcie się na kurs dla wolontariuszy w hospicjach ...
jak się wchodzi to kamera. Z każdego końca korytarza patrzy kamera. Dyżurka kamera. I na wprost szafki w dyżurce z lekami kamera! A lekarze jak by tylko wyczuli że ma się zamiłowanie do narko, to z miejsca wydupczą.
Też na to liczyłem.... i się przeliczyłem i to w chu..j.
Byłem 3 tygodnie na wolontariacie, i tylko sprzątałem mopem, znosiłem żarcie z kateringu i pomagałem zmieniać pościel albo pieluchy :/ A ampułki to puste mogłem sobie poniuchać jak śmieci wynosiłem.
Jedynie, to szło starym prykom piguły podkradać jak spali. Ale o i.v. zapomni.
A na własną rękę to piguły dzieliły pacjentów rolkami na wieczór żeby mieć spokój
Wole w sortowni śmieci robić, gdzie leki do utylizacji przekazują, niż na wolontariacie. Tam się lepsze kąski wyrywa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.