TALK - Rozmowy [H]

[Anabolik]

rolki i klony wssyscy lekarze wieddza ze jestem uzalezniony to daja z litosci

[pociagdowarszawy]

Da się jakoś kupić klona w aptece wymyślając jakąś gadkę? Wszystko mi się skończyło, brak recepty a przepłacać nie będę

[DexPL]

Da się jakoś kupić klona w aptece wymyślając jakąś gadkę? Wszystko mi się skończyło, brak recepty a przepłacać nie będę

Tak, na Ukrainie, najlepiej w Donbasie!. Pochujało cię? Benzodiazepina rozpisywana co do mg, w specjalny sposób, wpisana na listę dołączoną do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - na gadkę?
PS. Jak znajdziesz taką apteke nikogo nie informuj, bo rzuci się cały kraj i rozkupi ją z fundamentami.

[wnc1964]

jw nie ma opcji chyba że systematycznie wykupujesz w danej aptece np clono , to możesz zabajerować że receptę doniesiesz, jednorazowo może się udać. Z innej beczki jak wygląda sytuacja z Tramalem podobnie?

Ps Czytałem chyba w Czarnogórze i jeszcze w jakimś kraju , alprazolam , diazepam bromozepam są sprzedawane bez recepty , wartość opakowania to jedna butelka piwa.

[Maykel85]

W wiejskiej aptece ja kiedyś dostałem: rolki 5tki, klony "dwojki" i tramal. I to był mój początek z opio i benzo, pierwsze 2-3 razy na Tramalu były lepsze niż potem majka, fent czy oxy iv. Wjebalem się od razu. Jakies 15 lat temu to było, chyba dokładnie tyle minie w sierpniu tego roku...

Najlatwiej alpte lub jakas nasenna typu estazolam, nitrazepam. Dormicum jednak tak lekka reka nie chcą pisać. Najciezej- przynajmniej na początku- wyhaczyc klona, bo cpunski i relanium- bo dla wielu lekarzy to mega uzalezniajacy lek.

[haze_warrior]

Ogólnie u rodzinnego, bez podkładki od psychiatry (np. wypis ze szpitala z wyszczególnionymi lekami, które stosowano), nie jest łatwo o benzodiazepiny.

Kilka razy próbowałem o silniejsze benzo od oxazepamu (leczyłem się nim, jest na kwitach), w najlepszym wypadku otrzymałem alprazolam 0.5 mg.

Ale też nie byłem szczególnie zdesperowany, aby negocjować, chociaż alpra mi wpadła tak o- sam zaproponowałem, jak powiedziałem, że mam stres w pracy.

[Dersu Uzala]

Od rodzinnego - każdą, jeżeli stworzy się odpowiednią "nić porozumienia"
U mnie był to najczęściej diazepam, alprazolam, Bromazepam, no i kilka razy - z ciekawości - oksazepam, wziąłem parę razy i nie polecam, bo jest mało wydajny i niezbyt rekreacyjny, jednak z tego co wiem dość chętnie wypisywany przez lekarzy.
Natomiast jeżeli chodzi o psychiatrę, to wypisywał mi najczęściej klorazepat, na inne nie chciał się zgodzić, no mało ugodowy jest.
Na pogotowiu - np. w nocy, jak przybraknie benzo (przejebane) trzeba trochę przyaktorzyć, umotywować (mam lęki, jest niedziela, nie ma psychiatry, brałem amfę, mam niepokój) i w najlepszym przypadku i szpryca-dziesiątka diazepamu, i recka na piątkę czy dwójkę, w najgorszym - jeśli trafi się nieczuły skurwiel - hydroksyzyna
A raz było tak: wpadam, rżnę głupa, mówię że skończyły mi się benzosy, mam niepokój. A dyżurny: I pan chce, żeby wypisać panu coś, co panu pomoże. Pieniądze pan ma, tak? -Tak. - To proszę się przejść do apteki dyżurującej i kupić sobie melisę.

[Baśa]

Hallo a co najlepiej lekarzowi powiedzieć żeby dał xanax? zaprzeczyć , że kiedykolwiek brałam jakieś dragi i że wgl coś pije ? Jak ostatnio sprobowalam i poweidzalam ze keidys bralam xanax lekarz powiedział że NA PEWNONIE BO TO UZALEZNIA.

[Muevonir]

Kaźdy ma inne podejście. Na pewno trzeba o jakichś lękach gadać, które paraliźują w ciągu dnia i źe czujesz siè jakbyś miał paść itd. Możesz powiedzieć coś, ze dostałeś kiedyś relanium i pomagało ale usypiało a to nie wchodzi w gre w Twoim przypadku. alpra tak nie usypia i zwykle wtedy jest rzut na nią. Trzeba dobrze poprowadzić rozmowę i tyle. U jednego lekarza na słowo "lęk" dostałem od razu dwie paczki... zaleźy więc też na kogo trafisz

[Maykel85]

Przede wszystkim należy wygladac. Ja waze 95-96kg obecnie przy 180cm, mam 47 w lapie i krate na brzuchu- ogolnie jestem koksem cwiczacym ostro na silce i wiele nowo poznanych osob mowi, ze wyglądam na osobe godna zaufania. Wystarczy, ze wejde do gabinetu nawet w nowej przychodzni i mowie, ze potrzebuje receptę na to i na to i dostaje. Nie można prosić i pytac czy pan/pani doktor wypisze mi receptę na dany lek tylko mówimy "proszę wypisac mi receptę na to i na to, może być po 2 opakowania". Jak mowi, ze nie wypisze to mowi się, ze stosuje się ten lek doraźnie. A jak nie wypisze mimo wszystko to mówisz, ze zmieniasz przychodnie w takim razie, bo w każdej innej ci pisali. Wtedy lekarz na 99% zmięknie i wypisze, tracac pacjenta traci za niego kase.