Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 2874 / 299 / 0
Jak dobrze poszukasz to nawet znajdziesz polaka dilera ze standardową ceną 10euro w detalu.
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 240 / 45 / 0
^ i przedewszystkim nikt sie nie kitra specjalnie. kilkakrotnie dostawalem nr od znajomych i nikt nie musial mnie zapoznawac czy przy pierwszym telefonie powolywac sie na kogokolwiek. poprostu dzwonisz i mowisz ze dostales od kogos nr i ze wiesz ze moze ci pomoc i to styka. szybka ustawka z turasem czy marokancem bez zamoty , zazwyczaj sa mobilni i podbijaja tam gdzie jestes autkiem. jak masz problem ze znalezieniem czegokolwiek bo nie masz znajomkow w w klimacie to najlepiej wbic do coffa takiego ktory ma pomieszczenie dla palaczy open a nie tylko dla klubowiczow, skrecic lolka , zamowic kawke i czekac az sie jakis brudas zahelowany, albo wystrzelony crackiem pojawi , a potem krotka gadka i juz masz pierwszy kontakt. z farcikiem tam , w koncu to nie Polska zeby sie niepotrzebnie motac za czymkolwiek, bo wszystkiego tam jest w chuj.
...a w pokoju ktos kleknal, z polykiem bedzie final...
  • 100 / / 0
Dobrze że to nie Polska, bo u nas takie dilowanie długo nie potrwa:)
  • 13 / / 0
Jako, że w czerwcu będę w Amsterdamie mam pytanie do mord w temacie.
Czy może ktoś pokierować gdzie najlepiej szukać dobrego koko? Nie muszę chyba dodawać, że nie mam zamiaru łatwic materiału od frajerów z ulicy, bo to nie ma najmniejszego sensu.. Także jakby znalazł się ktoś pomocny to czekam na sugestie. Dodam jedynie, że rozważałem opcje pytania czy to w coffee'kach czy w smartshopach. Z góry dziekówa!
  • 105 / 14 / 0
15 marca 2017szmeges pisze:
^ i przedewszystkim nikt sie nie kitra specjalnie. kilkakrotnie dostawalem nr od znajomych i nikt nie musial mnie zapoznawac czy przy pierwszym telefonie powolywac sie na kogokolwiek. poprostu dzwonisz i mowisz ze dostales od kogos nr i ze wiesz ze moze ci pomoc i to styka. szybka ustawka z turasem czy marokancem bez zamoty , zazwyczaj sa mobilni i podbijaja tam gdzie jestes autkiem. jak masz problem ze znalezieniem czegokolwiek bo nie masz znajomkow w w klimacie to najlepiej wbic do coffa takiego ktory ma pomieszczenie dla palaczy open a nie tylko dla klubowiczow, skrecic lolka , zamowic kawke i czekac az sie jakis brudas zahelowany, albo wystrzelony crackiem pojawi , a potem krotka gadka i juz masz pierwszy kontakt. z farcikiem tam , w koncu to nie Polska zeby sie niepotrzebnie motac za czymkolwiek, bo wszystkiego tam jest w chuj.
Dokładnie. Często też np w okolicach dworców murzyni sami zagadują, bywają wręcz nachalni(np w Tilburgu codziennie w okolicach dworca autobusowego kręci się taki kulawy czarny browniarz i żebrze od ludzi na ćwiarę, bardzo chętnie podzieli się swoimi kontaktami, które mają całkiem szeroki asortyment, nawet zaprowadzi na pierwszą ustawkę z nimi jak skróci mu się męki paroma euro :-) ) Ogólnie to czasami w drodze do sklepu ciapaci przystają autem i pytają czy czegoś nie potrzeba(niestety przeważnie tylko zioło, koko i piguły, a przynajmniej w brabanckich miastach i miasteczkach). Co do jakości to dupy nie urywa, ale nie ma też jakiejś tragedii, zwłaszcza za pierwszym razem dają ładniejszy materiał na zachętę ;-)
  • 26 / 1 / 0
W Maastricht sam do nas podszedł murzyn i zapytał się czy need some weed wyjął trawę pokazał dał nawet do ręki :D 10 euro za grama porządny towar powiem że nawet lepszy jakościowo niż amnezja w kofiku. Trzy razy w ciągu wieczora murzyni się pytali czy need something marihuana kokaina extazy pills, dają numer sami zagadują i są mobilni :) wiadomo jak dasz mu pieniądze i uwierzysz że skoczy za próg po towar to na 90% kończy się wyjebką
Uwaga! Użytkownik Ekstremalny nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.