marihuana (zwłaszcza czysta, niełączona z tytoniem) wpływa na mnie w dosyć osobliwy sposób, inny niż na właściwie wszystkie osoby, które znam: poza typowymi efektami doświadczam także czegoś, co mógłbym określić mianem bardzo złożonych i bardzo abstrakcyjnych halucynacji, tyle że oglądanych za pośrednictwem wyobraźni, a nie oczu. Jak gdyby widzę oczami wyobraźni różne obrazy, ale nie mam nad tym kontroli/mam ograniczoną kontrolę (opisałem jedno z tych doświadczeń na neurogroove, mój TR ma tytuł "Delikatny trip po marihuanie", miałem wtedy m.in. wizję, w której z trzeciej osoby widziałem jak umieram i łączę się z Bogiem). Czasem, choć nie zawsze, obrazy te wydają się być związane z rzeczami zakorzenionymi w mojej podświadomości. Zazwyczaj też ma na nie wpływ muzyka, której w danym momencie słucham.
Moje pytanie brzmi: czy ktoś z was doświadczył kiedykolwiek czegoś takiego (albo innego stanu, który można by określić mianem psychodelii)?
Jedni potrafią przyjąć kilka wiader pod rząd i iść załatwiać swoje sprawy w urzędzie, a drudzy po buchu tego samego sortu leżą i nie wiedzą co się dzieje. Wszystko zależy od osoby.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Jeśli tak reagujesz na marihuaen, to lepiej nie wal dużych ilości, bad trip w takiej ilości byłby srogi.
trawa coraz bardziej wydaje mi się taką, "alfą i omegą" ćpania, tj z biegiem czasu i próbując coraz to nowszych używek, zmienia się jej działanie i tak jak od niej zaczyna się przygoda z substancjami psychoaktywnymi różnymi od alkoholu, tak i na niej wszystko się zakończy.
Jedno wiem na pewno - mimo niewytłumaczalnych efektów jakie opisałem powyżej, ani ja, ani większość palaczy, nie poznaliśmy pełnej mocy tej rośliny.
Przy innym paleniu nigdy nie osiągnąłem tego stanu, ale...
Gdy skorzystałem ze specjalnego elektronicznego waporyzatora na olejki/żywicę + w środku był mega czysty olej THC, to efekty były zupełnie inne niż przy paleniu. Znowu wróciła głównie psychodela, do tego coś w rodzaju pobudzenia i rozluźnienia na raz (czujesz się wbity w kanapę, zrelaksowany, z czystym umysłem, skupiony - ale w tym samym czasie jesteś pełen energii i na pewno nie dasz rady zasnąć).
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
