Shirley Manson promuje fenetyloaminy

W programie publicystycznym w BBC wokalistka zespołów Garbage, Angelfish (i innych), płomiennoruda, ognista Shirley Manson wali prosto z mostu co sądzi o kulturze klubowej i braniu ecstasy.

Anonim

Kategorie

Źródło

BBC

Odsłony

4740

Shirley Manson (Garbage, Angelfish i inne) w BBC (na podstawie transkryptu):

About rave culture:

"I as a huge clubber and taking ecstasy just introduced me to a whole side of myself I didn’t know existed It was just a fantastic moment in my life"
Tłumoczenie:

W temacie kultury klubowej:

"Imprezowałam do upadłego jeszcze zanim spróbowałam ecstasy i ten środek psychoaktywny nie tylko nie spowodował u mnie żadnych negatywnych skutków, ale pokazał mi siebie od całkiem innej strony - nie wiedziałam, że coś takiego we mnie siedzi. To było po prostu bajecznie cudowne doświadczenie życiowe."

Shirley Manson i jej zespół Garbage wydali niedawno nowy album pod tytułem "Bleed Like Me", który Redaktorka szczerze poleca. Zarówno warstwa tekstowa jak i muzyczna powinna dogodzić każdemu, kto lubi owoce aktu twórczego, w których muzyka i tekst są co najmniej na tym samym poziomie i których autor (Shirley pisze wszystkie teksty) ma coś do powiedzienia. Na początek proponuję hymn hymenowy - "Sex Is Not The Enemy".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

janusz (niezweryfikowany)

tryptaminy by lepiej zareklamowala
holdi (niezweryfikowany)

i co z tego ? :/
holdi (niezweryfikowany)

i co z tego ? :/
holdi (niezweryfikowany)

i co z tego ? :/
janusz (niezweryfikowany)

hop hop
lucyper (niezweryfikowany)

chyba nie po ekstazie napisała "I think I m paranoid " a może?
Andrea McKennitt (niezweryfikowany)

chyba nie po ekstazie napisała "I think I m paranoid " a może?
Andrea McKennitt (niezweryfikowany)

chyba nie po ekstazie napisała "I think I m paranoid " a może?
bb (niezweryfikowany)

szkoda że pasty colgate nie reklamuje
holdi (niezweryfikowany)

:P
BeKa (niezweryfikowany)

:P
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • CBD
  • Marihuana

Nie najlepszy nastrój, wcześniej agresja być może z padaczki (aura). Setting też nie najlepszy, na chwilę nie było domowników ale wrócili.

Będzie to ocena walorów smakowych i opis wrażeń (raczej badtripu) po wypiciu 10ml specyfiku - hempshot Miami Haze firmy Cannabis Boys. 

Set&setting
Zimowy już raczej dzień 19.11.2022. Niby spokojna, wolna sobota, ale jest trochę stresu przed wtorkiem (dyskusja przed forum klasy). Miałam napad chwilowej agresji (co czasem się zdarza - aura padaczkowa). Na chwilę mama z ciocią wybyły i mogłam zająć się hempshotem. Tolerancja niska, ponieważ ostatnio waporyzowałam mj we wrześniu. 

  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Spontan. Bardzo dobry humor, trochę zmęczenia po siłce, samotność, brak traum etc. Otoczenie- własny pokój.

Zakończywszy kilkutygodniowy proces regeneracji (przynajmniej w mojej opinii) ostatnio poczułem chętkę na coś miłego i poleciałem na 15 tussidexach w bardzo fajny stan. Niedługo też wrzucę report, bo działy się rzeczy totalnie odmienne od tego, co mam zawsze. Czułem się świeży jak nigdy. Szczęście, które dzięki dysocjacji zyskałem, rozpierało mnie i niewątpliwie składało się na korzystne S&S do lotu poniżej opisanego. Więc- dwa dni po owej deksowej eskaladzie dałem też szansę innemu środkowi dla biednych nastoletnich triponautów- gałce muszkatołowej. 

Oto co wynikło:

  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.

  • Efedryna

nazwa substancji:

Tussipect (syntetycza efedryna)



poziom doświadczenia użytkownika:

170cm. 67kg.


  • 7 lat ciosam trawsko (ostatnio przestałem w ogóle...już na mnie nie

    działa...SERIO! zrobiłem przerwe na miesiąc, wypaliłem dwa worki

    i czułem się jak po 3 piwkach).

randomness