Krótka Historia Amfetaminy

...notka z Poradnika Medycznego...

Anonim

Kategorie

Źródło

Poradnik Medyczny
Maciej Grajek

Odsłony

9319

Historia amfetaminy (a raczej amfetamin, bo to cala grupa zwiazkow) zaczyna sie w roku 1887 kiedy to grupa ambitnych amerykanskich naukowcow syntetyzuje calkiem nowy zwiazek fenyloizopropyloamine. I na syntezie sie konczy, bowiem przez nastepne 23 lata nikt sie amfetamina nie interesowal. Wreszcie w roku 1910 dwoch amerykanskich naukowcow opisuje amfetamine jako substancje pobudzajaca osrodkowy uklad nerwowy.

Szybko do akcji wkroczyli chemicy i w ciagu kilku lat powstal szereg zwiazkow o podobnym dzialaniu, mogacych nosic malo szczytne miano amfetamin. W roku 1927 swiat ujrzal siarczan amfetaminy ktory po niecalych 6 latach trafil do masowej produkcji. Nasuwa sie pytanie- po co?

Otoz podobnie jak w przypadku wielu innych wynalazkow, kolem napedowym byla tu armia. Podczas II wojny swiatowej amfetamina byla powszechnie stosowana substancja przez wojska wszystkich wiekszych armii. Pozwalala ona pozostac czujnym w okopach, odbyc dobowy lot bombowcem, czy przeprowadzic zmasowany atak z podwojna energia.

Problem pojawil sie po wojnie kiedy w magazynach pozostaly nieraz gigantyczne ilosci wyprodukowanej na potrzeby wojska amfetaminy. Kazdy kraj radzil sobie na swoj sposob. W Japonii przez kilka lat po wojnie byla ogolnie dostepna w aptekach, co zaowocowalo uzaleznieniem sie od niej znaczacego procentu spoleczenstwa. Wedlug niektorych zrodel w armii amerykanskiej funkcjonowala jeszcze w latach szesdziesiatych jako tzw "tabletki energetyzujace". W Zwiazku Radzieckim w czasach stalinowskich byla oferowana robotnikom, by zintensyfikowac ich prace.

Jej kolejne szybko odkryte zastosowanie tkwilo w sporcie wyczynowym. Sporty wymagajace swietnej kondycji fizycznej zostaly zdominowane przez uzytkownikow amfetamin.

Jako ze jednym z efektow dzialania amfetamin jest brak laknienia, byly one powszechnie przepisywane przez amerykanskich lekarzy osobom cierpiacym na otylosc.

Stan nadspodziewanie dobrego samopoczucia wystepujacy po przyjeciu amfetaminy, spowodowal ze wielu psychiatrow zaczelo stosowac ja jako lek na depresje.

Wreszcie w latach siedemdziesiatych, pojawily sie oficjalnie pierwsze glosy na temat wiekszej szkodliwosci niz pozytku z amfetaminy. Bardzo szybko amerykanska Food and Drug Agency wpisala ja na liste substancji szkodliwych i zakazanych, i tym samym zaczela sie jej czarnorynkowa kariera ktora dzis znamy z roznych medialnych doniesien.

Juz niebawem kolejna czesc "jak rozpoznac osobe uzywajaca"...

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

rasta (niezweryfikowany)

chemiczne dragi takie jak feta czy hera zostaly stworzone m.in. po to aby odciagnac ludzi od zioła...
dyrygęt (niezweryfikowany)

jeah, amfetamina na depresje? oczy-vviście!!! dawkowanie: 3X dziennie lyzke stolowa i hce sie rzyć :/
uzasadniacz (niezweryfikowany)

żeby łatwiej byłonimi sterować
wontpiacz (niezweryfikowany)

amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
blablabla blacz (niezweryfikowany)

amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
dopry_psyhjatra (niezweryfikowany)

jeah, amfetamina na depresje? oczy-vviście!!! dawkowanie: 3X dziennie lyzke stolowa i hce sie rzyć :/
scr (niezweryfikowany)

brakuje tylko info o stosowaniu amfetaminy w III Rzeszy. Hitler był amfetaminowcem... <br>
niewiem (niezweryfikowany)

żeby łatwiej byłonimi sterować
scr (niezweryfikowany)

brakuje tylko info o stosowaniu amfetaminy w III Rzeszy. Hitler był amfetaminowcem... <br>
mivan (niezweryfikowany)

żeby łatwiej byłonimi sterować
a taki jeden (niezweryfikowany)

żeby łatwiej byłonimi sterować
basssboy (niezweryfikowany)

amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
.chudy. (niezweryfikowany)

amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
Mateusz and Mar... (niezweryfikowany)

Dobra feta nie jest zła.
ZOMO (niezweryfikowany)

Najlepiej wklepywać w pośladki pałą "szturmówką" Milicyjną.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do

apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)

Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_

zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co

w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie

ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach

doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke

  • 25B-NBOMe
  • 3-MeO-PCP
  • Miks

50 mg 3-meo-pcp przyjęte donosowo przez dwie osoby w rozłożeniu na 3 dawki (w odstępach godzinnych). Ok. pół godziny po ostatniej dawce 3-meo-pcp przyjęte kartony z 2 mg 25b. Z początku 3-meo-pcp wydawało się wykazywać bardziej działanie relaksacyjne, aniżeli stricte dysocjacyjne.  Błogostan i niedosyt nakłonił nas do dorzucenia 25b. Już po upływie pół godziny czuć było nadchodzący kataklizm, ale z uwagi na głębokie poczucie komfortu, przekonanie, że nastąpi coś kompletnie nieprzewidywalnego, nie niosło ze sobą lęku.

  • 2C-B

Sylwester z dwójką zaczął się banalnie i o dziwo bez telewizji.

Gourmet, kilka butelek wina. Ja, on i ona. No i butla N2O.

Powoli sączyliśmy wino i pogryzaliśmy kawałki usmażonego (ugourmetowanego?) mięsa.

- Ty, Mati wpadnie co?

- Ta, spoko, luz.

Wpadł Mati. W ruch poszły koks i gin. Coś tam sobie nawzajem makaronu nawinęliśmy, zeszło na temat sajko.

Eureka! 

"Zajebiemy lajna dwacebe w kipsztonga"

A co to, dlaczego, jak kiedygdzieico? Mati nigdy nic takiego nie walił. 

O jaki ja tajemniczy, kapeczkę tylko powiem, na zanętę.

  • Szałwia Wieszcza

Hello ,



Zmeczony wrocilem do domu i wpadl mi do glowy szalony pomysl.Salvia, zaraz po szkole!

Tym razem mialem zamiar przesadzic, bo zauwazylem ze mniejszeilosci przyjmowane w rownych, dluzszych odstepach czasu daja lepszyefekt. No wiec na poczatku wypalilem 2. lufy. Polozylem sie,zaczalem glebiej oddychac i wsluchalem sie w rytm. Tak, w wewnetrznyrytm, ktory zawsze pojawia sie po szalwi. Takie rytmiczne dudnieniebebnow, polaczone z typem szamanskiego zawodzenia. Bardzo mistycznie:)

randomness