Narkotyki w piwnicy

W ciągu dwóch lat sprzedali środki odurzające o wartości około 2,5 miliona złotych

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Odsłony

3411
WROCŁAW Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy od dwóch lat handlowali narkotykami we Wrocławiu. W tym czasie sprzedali środki odurzające o wartości około 2,5 miliona złotych. - Mężczyźni zostali zatrzymani w czwartek po godzinie 18 - mówi Dariusz Boratyn z biura prasowego dolnośląskiej policji.

- Mają od 17 do 21 lat. Podczas przeszukania należących do nich mieszkań oraz piwnic znaleźliśmy 1892 porcji marihuany, 1277 działek amfetaminy, 642 porcje haszyszu, 36 porcji metaamfetaminy, 22 tabletki "Ekstazy", anaboliki oraz wagę elektroniczną. Policjanci ustalili, że handlarze działali we Wrocławiu od dwóch lat.
.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pio-k (niezweryfikowany)

tylko 22 tabsy ..... cos malo w porownaniu z amfa ..... chyba ze znowu paly namieszaly z dzialami
Kubaj (niezweryfikowany)

ciekawe co znaczy w ich okresleniu porcja marihuany czy amfy, 1g czy pol czy jeszcze inaczej ;>
xtacy (niezweryfikowany)

ciekawe co znaczy w ich okresleniu porcja marihuany czy amfy, 1g czy pol czy jeszcze inaczej ;>
behind (niezweryfikowany)

ciekawe co znaczy w ich okresleniu porcja marihuany czy amfy, 1g czy pol czy jeszcze inaczej ;>
wentek (niezweryfikowany)

ciekawe co znaczy w ich okresleniu porcja marihuany czy amfy, 1g czy pol czy jeszcze inaczej ;>
cisak (niezweryfikowany)

znalem tego goscia ....
Danek (niezweryfikowany)

tak sie zastanawiam i do dzis nie wiem ile to jest dzialka amfetaminy albo marichuany mogl;i by powiedziec np 2 kg tego tyle gram tego .....itp. A co do ekstazy to jakie dokladnie byly interesujemnie co maja teraz we wroclawiu mitsubishi czy moze rolexy..... ah ta polska prasa najwazniejsze punkty omija ......;]
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.

  • Heimia salicifolia

...tak oto śpiewał w refrenie wykonawca krajowy bodajże w latach 80 XX wieku. Ale chyba tylko na zasadzie prekognicji ogólnej przeczuwać mógł ,że tak trafnie opisze mój stan czyli :


subst: sun opener (heima s.)


ilość: ok. ponad gram (tłusty gibon)-uwaga! przy kręceniu trudności bo materiał włóknisty


doświadczenie: mnich/złodziej poziomu piątego ;),


s&s:niewiara (czyni cuda).




  • 1P-LSD
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podekscytowany dorwaniem kwasa słabo się przygotowałem, miałem tylko sok i pierdoły nieprzydatne w przeżywaniu tego doświadczenia. Otoczenie wspaniałe, cudowny las.

A więc zacznijmy od tego, że polowałem na kwasa od ponad roku i w końcu go dostałem w swoje łapska. Niestety nie oryginalny kwas, tylko LSD-P1, ale i tak byłem zadowolony. Kilka dni później udałem się do dużego, bukowego lasu. Było lato, 30 stopni w cieniu. Do plecaka zapakowałem 2 litry soku, chyba jabłkowo wiśniowego, jakieś żarcie i zeszyt do rysowania. Z domu wyruszyłem o godzinie dziesiątej, a las był zaraz obok, toteż po chwili marszu byłem już w ustronnym miejscu. Zarzuciłem kartonik na język i czekałem. Po ok.

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.