Prezydent Czech ułaskawił Polaków skazanych za ayahuascę

Z domu, w którym organizowali rytuały ayahauscowe, trafili przed sąd. Na początku tego roku usłyszeli wyrok. Odwołanie nie przyniosło skutku. Czekało ich osiem lat w więzieniu. Prezydent Czech zapowiedział właśnie, że ułaskawi polskie małżeństwo, które miało sprowadzić z Peru blisko 200 litrów koncentratu ayahauski.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Krytyka Polityczna | Dawid Krawczyk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

212

Z domu, w którym organizowali rytuały ayahauscowe, trafili przed sąd. Na początku tego roku usłyszeli wyrok. Odwołanie nie przyniosło skutku. Czekało ich osiem lat w więzieniu. Prezydent Czech zapowiedział właśnie, że ułaskawi polskie małżeństwo, które miało sprowadzić z Peru blisko 200 litrów koncentratu ayahauski.

Uzbrojeni funkcjonariusze czeskiej służby celnej wyważyli drzwi i weszli do domu w graniczących z Polską Heřmanicach w październiku 2020 roku. Na nagraniu udostępnionym mediom widać, że oddział w hełmach i kamizelkach kuloodpornych przeczesuje budynek, rozświetlając ciemność latarkami zamontowanymi na karabinach. W końcu dopadają tego, po kogo przyszli. Mężczyzna ubrany w zielone bokserki zostaje wywleczony z łóżka, powalony na podłogę i zakuty w kajdanki. Zatrzymana zostaje również jego żona.

Brzmi to jak opis aresztowania groźnego przestępcy. W rzeczywistości zatrzymani, Jarosław i Karolina Kordysowie, małżeństwo z Polski, to organizatorzy rytuałów z ayahuascą (rośliną zawierającą substancję psychoaktywną DMT). Sprowadzali ją z Peru i podawali podczas seansów za zgodą uczestników – a tych nie brakowało. Zgodnie z tym, co ustaliła prokuratura, od 2015 do 2020 roku w rytuałach miało wziąć udział 1300 osób – przyjeżdżali przeważnie z Polski, Niemiec i Danii. Polskie małżeństwo miało zarobić na seansach ayahauascowych około 10 milionów koron, czyli równowartość prawie 2 milionów złotych.

Jarosław i Karolina stanęli przed Sądem Okręgowym w Ostrawie. Prokuratura oskarżyła ich o zakup blisko 200 litrów ayahuaski. W styczniu 2022 roku sąd wydał wyrok: 8,5 roku więzienia dla mężczyzny, który był głównym organizatorem rytuałów, i 5,5 roku dla jego żony.

– Porzuciłem swój dotychczasowy styl życia, pracę w banku, tytuł magistra. Mam tylko jeden cel, zrobić jak najwięcej dobrego. To, co nam się przydarzyło, jest bardzo niesprawiedliwe – mówił w sądzie Jarosław Kordys. Starał się przekonać sąd, że opracował metodę prowadzenia rytuałów, która nie wymagała podawania psychoaktywnego DMT uczestnikom. Tylko on sam jako szaman przeprowadzający innych przez doświadczenie zażywać miał ayahuascę z zakazaną w Czechach substancją.

Wyjaśnienia jednak nie przekonały sądu w Ostrawie. Zaraz po pierwszym wyroku oskarżeni odwołali się do sądu apelacyjnego w Ołomuńcu. W październiku poznaliśmy sądowy finał tej sprawy. Decyzja wydana w pierwszej instancji została podtrzymana. Kordysowie zostali uznani za winnych i obydwoje mieli spędzić w więzieniu po osiem lat.

Wysoki wyrok otwarcie skrytykowali przedstawiciele instytucji rządowych zajmujący się przeciwdziałaniem narkomanii. – Według mnie małżeństwo Kordysów to więźniowie polityczni. Ich sprawa pokazuje skrajne wypaczenie reżimu prohibicyjnego – skomentował Viktor Mravčík, doradca krajowego koordynatora ds. walki z narkotykami w rozmowie z portalem iDNES.cz.

Krajowy koordynator ds. walki z narkotykami Jindřich Vobořil również uważa, że tak wysoki wyrok to nieporozumienie. – Porównajmy ten wyrok z tym, że za wykorzystywanie seksualne dzieci poniżej 15. roku życia grozi do trzech do ośmiu lat. Potrzebujemy zmiany obecnego systemu – powiedział Vobořil portalowi iDNES.cz.

Po wyroku w Ołomuńcu stało się jasne, że jedyną nadzieją Kordysów na wolność jest prezydenckie ułaskawianie. Praski poseł Jakub Michálek, przewodniczący klubu parlamentarnego Piratów napisał list do prezydenta Miloša Zemana, w którym apelował do głowy państwa o zastosowanie prawa łaski.

– Stanowczo nie zgadzam się z absurdalnie wysokimi wyrokami, które usłyszeli Karolina i Jarosław Kordysowie. Osiem lat więzienia za szamańskie rytuały z ayahuascą to po prostu absurd – napisał na Facebooku Michálek.

Nie tylko partia Piratów wstawiła się za skazanym małżeństwem. Opinia publiczna była zdecydowanie po ich stronie. W internetowej ankiecie portalu iDNES.cz, w której zagłosowało ponad 4 tysiące osób, ponad 90 proc. zaznaczyło, że Jarosław i Karolina Kordysowie powinni zostać ułaskawieni. Po stronie skazanych stanął nawet Minister Sprawiedliwości, Pavel Blažek. To on złożył wniosek o ich ułaskawianie na biurku prezydenta i to on w piątek, 18 listopada, ogłosił na Twitterze finał sprawy Kordysów.

„Doszliśmy do porozumienia z Panem Prezydentem w sprawie małżeństwa Kordysów. Prezydent przychyli się do mojego wniosku o ułaskawienie ich obojga. Dziękuję Milošowi Zemanowi za jego mądre i ludzkie stanowisko” – napisał minister Blažek.

Jarosław i Karolina Kordysowie to 22. i 23. osoba, którą ułaskawił Miloš Zeman pełniący funkcję prezydenta od marca 2013 roku.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Buprenorfina
  • Estazolam
  • Morfina
  • Pozytywne przeżycie

Dzień jak co dzień - substancja przyjęta w celu załagodzenia objawów abstynencyjnych po ostrym ciągu z Tramadolem. Ogólnie pozytywne nastawienie, nadzieja na chociaż lekkie załagodzenie nadchodzącego skręta. Mieszkam w wynajmowanym pokoju więc zero jakichkolwiek wpadek

Witam Serdecznie
Z okacji tego że Estazolam zaczął działać - pozwolił mi się nieco otworzyć i przedstawić wam działanie buprenorfiny którą wydobywam z plastwów o nazwie handlowej transtec.

Co to jest buprenorfina?
W skrócie jest to pochodna tebainy. Buprenorfina jest dostępna międzi innymi w tabletkach podjęzykowych Bunondol w dawkach 0,2mg oraz 0,4mg oraz w plastrach Transtec zawierających 20mg/30mg/40mg per plaster.
Jeśli ktoś jest ciekaw większą ilością informacji - na pewno znajdziecie ją na wikipedi :)

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, byłam bardzo ciekawa jak na mnie zadziała pseudoefedryna. Wszystko brałam sama w swoim pokoju.

Wszystko zaczęło się od tego, że byłam chora i miałam zapalenie zatok. Pełno lekarstw w domu, już sama się gubiłam co kiedy mam brać a czego nie brać. Wcześniej miałam doczynienia z Thiocodinem, więc to był jedyny lek, którego znałam skład. Z tego powodu, że interesuję się takimi rzeczami, z nudów zaczęłam czytać składy wszystkich leków. Do ręki mi wpadł Cirrus. Psudoefedrynę w lekach kojarzyłam tak naprawdę tylko z Sudafedu, którego nawet nie brałam, ale znałam mniej więcej działanie. 

  • Pierwszy raz
  • Zolpidem

Nastawienie bardzo pozytywne, duża ciekawość, pusty dom wieczorem, delikatne oświetlenie.

Godzina 16, poniedziałek po pracy. Będąc bardzo ciekawym znalezionej niedawno w internecie substancji, wybrałem się do lekarza po coś na moje (poniekąd prawdziwe) "problemy ze snem". Pierwszy w kolejce, wchodze do lekarza, mówię co trzeba (nie mogę spać, nie pomagają ziółka, budzę się w nocy po kilka razy) i dostaję receptę. Kilka minut później jadę do domu z paczką 20 tabletek upragnionego "Nasenu". To była moja druga wizyta u lekarza, za pierwszym razem dostałem hydroksyzynę, która nie sprawdziła się ani nasennie ani rekreacyjnie.

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Miks

14.12.2007

Ponieważ nikt nie napisał szerzej na temat łączenia dekstrometorfanu z dimenhydrynatem (tak jak na przykład o BXM, naszym polskim wynalazku) postanowiłem wypełnić tę lukę. Nie będzie to opis jednej konkretnej podróży, a zlepek możliwości, jakie daje powyższa mikstura.

randomness