Talibowie zmuszają farmerów do produkcji narkotyków?

Według ekspertów, talibowie zmuszają afgańskich farmerów do uprawy narkotyków w rejonach znajdujących się pod ich kontrolą. Bojówkarze otwarcie sugerują im, że zapewnią im bezpieczeństwo w zamian za uprawę roślin narkotycznych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

pl.sputniknews.com

Odsłony

149

W sprawozdaniu Dowództwa Operacji Specjalnych NATO czytamy, że w Afganistanie w wyniku akcji przeprowadzonej wspólnie z narodową jednostką afgańskich sił bezpieczeństwa, przejęto 34 tony haszyszu surowego i 300 kilogramów już poddanego obróbce. W NATO oświadczono, że te operacje mają na celu odcięcie talibom źródła dochodu.

Zarówno Afganistan, jak i wspólnota światowa w ostatnich latach prowadzą szeroko zakrojoną walkę przeciwko produkcji narkotyków, walka ta jednak nie odniosła znaczących rezultatów. Kilka lat temu w ONZ Afganistan uznano za największego producenta narkotyków na świecie.
Wojna, która nie ustaje w Afganistanie już od prawie 40 lat, zniszczyła w całości infrastrukturę. Aby przetrwać, rolnicy muszą uprawiać zakazane rośliny. Z najnowszych danych, znajdujących się w posiadaniu ONZ, wynika, że blisko 70 tysięcy hektarów areałów uprawnych przeznaczono pod haszysz. Corocznie w kraju produkuje się od 1500 do 3500 ton tego narkotyku.

Sekretarz prasowy departamentu walki z narkotykami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Islamskiej Republiki Afganistanu Seyed Mehdi Kazemi oświadczył w rozmowie ze Sputnikiem, że talibowie kontrolują produkcję narkotyków, gdyż jest to dla nich źródłem istotnych dochodów:

„Talibowie potrzebują pieniędzy dla obsługiwania swego sprzętu bojowego i kupna broni. Z tego powodu przejęli kontrolę nad zakładami produkcji narkotyków" — powiedział.

Generał Nadżybulla ze specjalnego oddziału policji w Kabulu, opowiadając o swoich doświadczeniach w walce z przestępczością narkotykową, odnotował wzrost skali produkcji i przemytu narkotyków.

„To prawda, że w Afganistanie są narkotyki. Powołano organy, które zwalczają to zjawisko. Należy podkreślić, że w sprawę wmieszani są także międzynarodowi handlarze narkotykami, którzy zachęcają rolników do uprawy narkotyków, w wyniku czego przemyt w naszym kraju się rozszerza" — powiedział generał.

Według ekspertów talibowie zmuszają afgańskich farmerów do uprawy narkotyków w rejonach znajdujących się pod ich kontrolą. Bojówkarze otwarcie sugerują im, że zapewnią im bezpieczeństwo w zamian za uprawę roślin narkotycznych. Następnie talibowie przemycają narkotyki do Iranu i Pakistanu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Wieczór spędzony z dziewczyną w naszym wspólnym, niedużym mieszkaniu jako mentalna przerwa od stresu powodowanego nadchodzącą za kilka tygodni przeprowadzką, pomieszkującym u nas ostatnie tygodnie kumplem, który wyjechał 3 dni temu na tydzień, oraz jako nagroda za nasze dotychczasowe postępy w dopinaniu zaległych obowiązków i spraw; następnego dnia mało wymagające obowiązki dopiero na popołudnie. Oboje chcieliśmy wspólnie "polatać na czymś", ot co.

Plany na wieczór w niedzielę (02.08.2020) wykrystalizowały się bardzo spontanicznie, zmotywowane pomyłką w obliczeniach finansowych - ot, kilkadziesiąt nieplanowanych złotych do przodu; jakiś wieczór z używką chodził za mną i moją dziewczyną (w tekście dalej opisywana literą K) wszakże już drugi tydzień, jutrzejszy dzień miał być łaskawy dla nas obojga, niechaj będzie, zgodziliśmy się, że ta noc jest odpowiednia.

  • Dekstrometorfan

HELlo !!! Zapraszam do przeczytania mojego trip-reportu!!! :)))




To już moje czwarte spotkanie z DXM. Dlaczego go biorę? Czemu

nie ćpam narkotyków (np. amfy) lub czemu nie palę trawy? Bo

bezpośrednio nie znam osób, które ćpają czy palą. Dopiero

poznaję takie osoby. A do apteki jest zawsze bliżej i łatwiej

skoczyć niż do jakiegoś dilera. Bo to jest tak, że niby

narkotyki są wszędzie: w domu, szkole, na ulicy :) ale żeby ćpać

trzeba znać pewnych ludzi.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Plaża, niestabilna pogoda, z przewagą słońca, zmienne zachmurzenie, krystaliczne powietrze.

Gwoli wstępu – trip po kartonikach z blottera WOW, które to miałem zareklamować przy okazji pisania raportu. Niestety z uwagi na to, że w moim wieku cykl kwasowy to 2, góra 3 podróże w roku, recenzja odsunęła się w czasie, nad czym ubolewam. W ramach przeprosin mogę jedynie przesłać wyrazy szacunku mojemu drogiemu Sprzedawcy:

randomness