"Modlitwy Psychodeliczne" Learego to kolejna pozycja książkowa na lato 2012

Unikalne i niepowtarzalne dzieło stworzone przez ikonę i jednego z inicjatorów ruchu hippisowskiego – Timothy'ego Leary'ego, którego postać stała się tak legendarna, że zdaniem niektórych rewolucja hippisowska nie mogłaby dokonać się bez jego udziału. To jedyny tomik poezji medytacyjnej w dorobku Leary'ego, który został zainspirowany starożytnym dziełem – Tao Te Ching autorstwa Laozi.

Tagi

Źródło

Illuminatio

Komentarz [H]yperreala

Tradycyjnie egzemplarz książki będzie można wygrać w naszym konkursie na neurogroove.info.

Odsłony

5541

Unikalne i niepowtarzalne dzieło stworzone przez ikonę i jednego z inicjatorów ruchu hippisowskiego – Timothy'ego Leary'ego, którego postać stała się tak legendarna, że zdaniem niektórych rewolucja hippisowska nie mogłaby dokonać się bez jego udziału. To jedyny tomik poezji medytacyjnej w dorobku Leary'ego, który został zainspirowany starożytnym dziełem – Tao Te Ching autorstwa Laozi.

Książka powstawała w trakcie pobytu autora w Indiach oraz w słynnej kolebce „dzieci kwiatów” – posiadłości w Millbrook. Leary postanowił, że przepisze każdą z sutr Tao Te Ching i przełoży je na język psychodeliczny. Dzięki jego staraniom powstał niezwykły modlitewnik, który zgodnie z intencją autora należy odczytywać podczas sesji, powoli, aby wyzwolić doświadczenia transcendentalne.

Książkę opublikowało Wydawnictwo Illuminatio.

Szczegóły techniczne

Ilość stron: 152

Format: A5

Oprawa: twarda

ISBN: 978-83-62476-39-8

Cena: 39,99 PLN

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

To był już drugi dzień naszego pobytu na działce. Pierwszego sporo paliliśmy i piliśmy ale samopoczucie bylo jak najbardziej pozytywne. Ja jak zwykle nie mogłem doczekać sie aż przyjdzie pora na imprezowanie więc zacząłem trochę wcześniej niż pozostali. Udalem się do pokoiku po moje tabletki (Acodin - 450 mg w opakowaniu za jakies 5,50 tylko trzeba kombinowac w aptece że dla mamy albo coś bo jest na receptę) przygotowałem sporą dawkę mineralki bez gazu (lepiej chyba sokiem) i do boju. Zapodałem 20 tabletek czyli 300mg dekstrometorfanu i poszedłem sobie czytac gazete.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

wcześniejszy powrót ze szkoły, wolna chata, chęć odcięcia się od wszechobecnych problemów, dobry, luźny mood.

Raport pisany po fakcie. Musiałam ochłonąć, aby móc opisać moje wrażenia jak najdokładniej. Miłej lektury kochani. 

 

Gdybym zapytała się kogoś z was czy robię dobrze, sięgając po opio, mając zerowe doświadczenie z substancjami odurzającymi, powiedzielibyście, że nie warto, że to nieprzemyślane, że nie wygrzebie się z tego. I pewnie będziecie mieć rację. Niemniej czytając Neurogroove na przemian z Hyperrealem, jestem wdzięczna za wszystko, co udostępniacie, by — poniekąd — edukować następnych. Słowem wstępu, dziękuję.

 

Piątek

  • Gałka muszkatołowa

Jakieś 2 lata temu przeżyłem nieco głupi okres fascynacji wszelkimi narkotykami. Obecnie mi przeszło, ale może komuś do czegoś moje wypociny się przydadzą. Byłem kompletnym dziewicem w tym temacie - nawet nie piłem alkoholu. Pod wpływem ispiracji tej strony kupiłem trzy opakowania mielonej gałki muszkatołowej (chyba 20 gram, ale nie jestem pewien) firmy ZIOŁOPEX.




  • 2C-C
  • 5-HTP
  • Pierwszy raz

Ogromna radość i euforia, trip wcześniej zaplanowany i oczekiwany od dawna. Piękne niebo, umiarkowanie ciepło i słonecznie, miły zimny wiaterek, środek mojego ulubionego pola. Towarzystwo przyjaciela B. który był całkowicie trzeźwy.

Na początek chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy kontakt z fenyloetyloaminą, postaram się opisać wszystko jak najdokładniej.
Po rocznym studium internetu i książek na temat setek różnych substancji psychoaktywnych poczułem się w pełni gotowy na swój pierwszy raz z czymś konkretniejszym. Pozostało czekać jedynie na odpowiedni dzień, który w niebawem nadszedł.