Zagadka "jak właściwie grzyby wytwarzają psylocybinę" rozwiązana!

Niemieccy naukowcy jako pierwsi opisali i zweryfikowali enzymatyczną syntezę psylocybiny, która potencjalnie pozwoli na proste i masowe otrzymywanie tej substancji i jej analogów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

cen.acs.org
Stephen K. Ritter

Odsłony

1295

Euforia i halucynacje wywołane jedzeniem grzybów z rodzaju Psilocybe ("magicznych grzybków") sprawiły, że otoczone one zostały swoistym kultem. Prawie 60 lat temu Albert Hofmann, wówczas chemik Sandoza, wyodrębnił i określił strukturę psylocybiny, głównego aktywnego składnika grzybów. To odkrycie i kolejne eksperymenty psychologa Timothy'ego Leary z Uniwersytetu Harvardzkiego skłoniły naukowców do poszukiwania sposobu syntezy związku na dużą skalę do zastosowań medycznych, w tym w celu leczenia lęku i depresji u chorych na raka w fazie terminalnej, czy też leczenia uzależnienia od nikotyny. Nikt jednak do tej pory nie był w stanie opisać szlaku enzymatycznego, jakiego używają do tworzenia psylocybiny grzyby.

Janis Fricke, Felix Blei i Dirk Hoffmeister z Uniwersytetu Friedricha Schillera w Jenie w zidentyfikowali i scharakteryzowali cztery enzymy, które grzyby wykorzystują do tworzenia psylocybiny. Następnie zespół opracował pierwszą enzymatyczną syntezę związku, wyznaczając sekwencję jej możliwej produkcji handlowej ( Angew. Chem. Int. Ed. 2017, DOI: 10.1002 / anie.201705489 ).

Podczas swoich badań, Hoffmeister i jego współpracownicy zsekwencjonowali genomy dwóch gatunków grzybów w celu zidentyfikowania genów regulujących produkcję enzymatyczną psylocybiny. Wykorzystali także zmodyfikowane bakterie i grzyby w celu potwierdzenia aktywności genu i dokładnej kolejności etapów syntezy. Proces ten obejmuje nowo odkryty enzym, który dekarboksyluje tryptofan, enzym dodający grupę hydroksylową, enzym, który katalizuje fosforylację i enzym, który pośredniczy w dwóch kolejnych etapach metylowania amin. Dzięki tej wiedzy, zespół opracował jednotorową (one-pot) reakcję, stosując trzy enzymy do otrzymania psylocybiny z 4-hydroksy-L-tryptofanu.

Courtney Aldrich, chemik medyczny z Uniwersytetu w Minnesocie, chwali Hoffmeistera i jego współpracowników za ich żmudne wysiłki zmierzające do wyjaśnienia biosyntezy psylocybiny.

"Nasza wiedza na temat biosyntezy związków naturalnie obecnych w grzybach pozostaje daleko w tyle za naszym zrozumieniem analogicznych szlaków biosyntezy u bakterii, stawiając przed nami wiele szczególnych wyzwań” - mówi Aldrich.

Obejmują one m.in. większą złożoność genomu grzybów w porównaniu z bakteriami oraz fakt, że wiele grzybów nadal nie jest podatnych na manipulacje genetyczne, a uprawa grzybów w celu wytworzenia wystarczających ilości pożądanych metabolitów nie zawsze jest prosta.

"Nowa praca stanowi podstawę do opracowania procesu fermentacji, pozwalającego na masową produkcję tego potężnego psychodelicznego leku pochodzenia grzybowego, który ma tak fascynującą historię i wlaściwości farmakologiczne" - dodaje Aldrich.

"Publikacja Hoffmeistera i jego współpracowników to wspaniały przykład opartego o analizę genomu odkrycia ścieżek biokatalitycznych" - dodaje Jon S. Thorson z Universytetu Kentucky.

"Choć biosynteza psilocybiny wywodzi się z serii dość prostych przemian chemicznych, to nowe badanie po raz pierwszy identyfikuje geny i biokatalizatory, co stanowi ważny dowód na poparcie rewizji kolejności kluczowych kroków zaproponowanych ponad pięćdziesiąt lat temu. Praca ta z pewnością stanowić będzie grunt dla bioinżynieryjnej produkcji psylocybiny i/lub jej analogów, która będzie mogła funkcjonować jako istotna alternatywa dla znanych strategii syntezy ".

Oceń treść:

Average: 9.7 (11 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inne

W swoim domu, przyjaźnie, lekko spięty bo w domu była rodzina

Jest to mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Wszystko było miesiąc temu więc nie mogę pamiętać wszystkich szczegółów.

 

Dzień jak co dzień, tyle że dzisiaj do mnie przyszedł list z Niemiec a w nim znalazłem substancję opisaną na górze. Zamówiłem z Deep Webu kolejne "darmowe" probówki za które nie miałem zamiaru płacić. Szykowałem się na sylwestra z kolegami więc zbierałem co tylko się da, a ze względu na to że ten środek jest tak popularny i tani wybór padł na to. Dzisiaj także miałem spróbować i zobaczyć efekty działania tego cuda.

 

  • Inne

Hey, moj maly Przyjacielu!


Co Ty na to, by jednego pieknego dnia wyruszyc w magiczną podroż...
do krainy,
gdzie normalny czlowiek nie dociera,
do krainy,
której normalny czlowiek nie zobaczy,
do krainy,
gdzie dzieją sie rzeczy tak piekne, ze nie sposob ich
opisac,
do krainy,
gdzie odkrywasz nowe rzeczy i zjawiska,
do krainy,
w ktorej cieszysz sie i zachwycasz wszystkim dookola,
do krainy,

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobry humor, przyjaźni ludzie.

Około godz. 11:00 łyknęliśmy z moim chłopakiem (K) po 30 tabletek acodinu. Mieliśmy zamiar zrelaksować się, leżąc, słuchając muzyki i rozmawiając. Jednak po jakichś 40 minutach, akurat wtedy, gdy DXM zaczynało działać, wpadł do nas kumpel (M) – totalnie zakręcony człowiek, etatowy osiedlowy leń, z którym można jednak konie kraść ;). Traf chciał, że akurat dzień wcześniej spróbował on pierwszy raz DXM – 450mg i spodobało mu się. Słyszał opowieści o efektach większych dawek i był ciekaw, ale bał się trochę eksperymentować sam.

  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;