Ujęto członków gangu handlarzy narkotyków

Policjanci ze Skierniewic zatrzymali trzech mieszkańców Warszawy w wieku od 23 do 34 lat podejrzanych o handel narkotykami - poinformowała nadkomisarz Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1140

Najstarszy z zatrzymanych od dwóch lat był poszukiwany listami gończymi. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu, w pojemnikach na sól, znaleziono amfetaminę o wartości 15 tys. zł.

To kolejni zatrzymani członkowie narkotykowego gangu rozbitego w tym roku przez skierniewickich policjantów. W sumie zatrzymano 33 osoby; 10 z nich trafiło do aresztu. Grupa rozprowadzała narkotyki m.in. wśród uczniów szkół średnich, na dyskotekach, zabawach i w pubach.

Pierwsze zatrzymania nastąpiły w połowie lutego. Wówczas w ręce policjantów wpadło dziewięciu członków gangu, w tym 24-letni szef skierniewickiego odłamu grupy. Mężczyzna zbierał zamówienia od działających w sieci dealerów i kupował narkotyki w Warszawie. Znaleziono i zabezpieczono wtedy m.in. marihuanę, amfetaminę, haszysz, anaboliki, konopie indyjskie oraz wagę laboratoryjną i fajki wodne. Niektórzy z zatrzymanych mężczyzn pracowali jako ochroniarze i wykorzystywali to do rozprowadzania środków odurzających.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Z narkotykami mam już do czynienia od dłuższego czasu – zioło, feta, tabsy...jednak zawsze korciło mnie, żeby spróbować czegoś mocniejszego – najlepiej z opiatów – jak morfina czy heroina. Kiedy tylko okazało się że kumpel ma butelkę morfiny pozostałą po nieżyjącej już babce nie zastanawiałam się dłużej. Tego dnia wybrałyśmy się wraz z koleżankami do niego koło godziny 12, ponieważ jego ojca nie było wtedy już w domu. Po drodze zaopatrzyłyśmy się w pięciomililitrowe strzykawki.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie. Dobre samopoczucie. Wrażenie, że to będzie ciekawa noc. Dom: duży, zadbany...biały?

Wujek jednego z moich dobrych kolegów wyjechał i prosił go, żeby popilnował mieszkania przez 2 dni. 

 

To mogło oznaczać tylko jedno...

 

I na pewno nie chodziło o bezpiecznie pilnowane mieszkanie.

 

( Nie wiem, kiedy to było, ale dobrych kilka tygodni od tej pory. W zasadzie zapomniałem olbrzymią większość, już po przebudzeniu ( a także w trakcie :P ), więc chciałem sobie darować. Oczywiście, jednak zmieniłem zdanie i wszystko napisałem, ale dopiero dzisiaj. Rozmowy tak stworzone, żeby zachować ogólny klimat, który panował. )

 

  • 25C-NBOMe
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Powrót z Helą z Teneryfy po 8miu dniach bez kwacha musiał zakończyć się pozytywnie nim Hela pojedzie 650km do swojego domu. Wynajeliśmy na noc pokoj w hotelu i po małych zakupach oraz zakitraniu z zapasow paru kartonów 25i i 25c liczyliśmy
na odrobinę beki. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na 25c, gdyz jest bardziej wizualny i troche mniej psychodeliczny.

0:00 zarzucamy po kartonie
Zjarani Teneryfowym słońcem jeszcze z kręćkiem w głowie po lądowaniach samolotem oczekujemy na efekty.

  • 2C-B
  • 3-CMC
  • Miks

Nastrój dobry, oczekiwałem ciężkiej loty, samotny wieczór

Godzina około 14:30 - na nowo założonego maila przychodzi mi kod odbioru paczki. Zajebiście, nie będę musiał zapierdalać spowrotem jak debil i marnować na to połowy dnia, więc z zajebistym humorem po lekcjach ogarniam jakąś border kicię i czując się zajebiście.Już nie jak zwykły ćpun z borderem, tylko prawdziwy artysta, gość co się zna i cool ziomek zmierzam z nią w moich designer jeans po moje designer drugs, próbując po drodze obliczyć łączną wartość mojego dopowego zadłużenia, co szło mi dość opornie bo chyba przesadzam ostatnio z dopami.