Nazwa substancji : Bromowodorek Dekstrometorfanu (DXM), dawka ok. 450 mg (półtora butalki Acodin'u 300) doustnie ;-).
Set&setting: własne mieszkanie, bez osob towarzyszących, stan ducha spokojny, pozytywnie
nastawiony.
Poziom doświadczenia: Alkohol na początku od impry do impry, pozniej średnio 5x/tydzień
przez rok (tak, uzależnia ;-)) MJ ok. 10 razy w życiu. Czyli doświadczenie zerowe w sferze
dragów (grzeczny chłopiec ? ;-)). Pierwszy raz coś "psycho".
- Dekstrometorfan
- 3-MMC
- Pierwszy raz
Wciągnięcie było spontaniczne, w kiepskim humorze z powodu spiny z rodzicami, w domu w niewielkim pokoju, kilka dni przed świętami, bez wielkich oczekiwań, samotnie, aby zobaczyć jak to w końcu jest
Jest około godziny 17. Zwijam się do domu, bo miało być palenie, a palenia nie było. Lekko wkurzona dostaję wiadomośc od rodziców, że dziś pora na przedświąteczne porządki. Chodzę zdenerwowana, ale za chwilę znikam w głąb swojego pokoju.
- Etanol (alkohol)
- MDMA (Ecstasy)
- Pierwszy raz
- Tytoń
Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.
Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.
Komentarze