Religia działa na człowieka jak... twarde narkotyki? Zaskakujące wyniki badań!

Okazuje się, że religijność może nie tylko stymulować ośrodek przyjemności, ale też wpływać na podejmowanie decyzji

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Wiadomości

Odsłony

793

Opublikowane w magazynie "Social Neuroscience" badania pokazały, że mózg w podobny sposób reaguje na przeżycia religijne, co na narkotyki. W eksperymencie wzięli udział Mormoni (członkowie konserwatywnego ruchu religijnego), których badano podczas odczytywania świętych pism i oglądania filmów o tematyce religijnej.

Okazuje się, że podobnie jak seks czy uprawianie hazardu, religijne uniesienia aktywują część mózgu określaną jako układ nagrody. Jest on odpowiedzialny za motywowanie do działania, poprzez wywoływanie uczucia przyjemności w trakcie wykonywania korzystnych dla osobnika czynności. Szef zespołu badawczego, Michael Ferguson, zwrócił uwagę na fizyczną zmianę zachodzącą w mózgach badanych, gdy myśleli oni o Zbawicielu czy wiecznym życiu.

Co więcej, w czasie badań aktywowała się także kora przedczołowa, która odgrywa kluczową rolę w podejmowaniu decyzji. Ta część mózgu odpowiada za planowanie działań i przewidywanie ich konsekwencji, a także "wyhamowuje" nasze emocje. Współtwórca pracy dr Jeff Anderson przyznaje, że doświadczenie religijne może mieć największy wpływ na nasze decyzje. Dlatego badanie te są tak istotne.

Oceń treść:

Average: 9.6 (7 votes)

Komentarze

Lan5 (niezweryfikowany)

Można też odwrócic tą zaleznośc i powiedzieć, że twarde narkotyki działają jak religia.
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

  • Amfetamina


Substancja : Amfetamina

Ilość : Cały worek

Doznania : Niezłeeee ;)



Mówiłem że opisze kiedyś nocną jazdę po fecie ... ;)



Niestety nie będzie to sprawozdanie z jakiejś imprezy czy coś ...



Było to dosyc niedawno, bo jakiś miech temu ... dostałem od znajomego Zdzisława ;) kilka worków jkiejś innej, bo palonej amfetaminy ... jak teraz dobrze pomyśle mogła to byś metamfetamina czy jakoś tak ... ale nieważne ... dostałem od niego towar z zapewnieniem że jest dobre.

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pokój u znajomego, łazienka spowiana mozaikową bielą, korytarz przejściowy, podwórze na wsi ; muzyka shpongle, jakiś hh potem, następnie całe otoczenie dźwiękowe (zgrzytanie szafy, stukanie puszek)

Autor: t90mek

14 marzec 2010r
20:15 Ze znajomymi (3+ja) wciągamy po ok. 23mg 4-HO-MET’a. Wchodzi powoli po jakichś 40min. Nieoczekiwanie do magicznego pokoju zawitali znajomi, spaleni. Z początku byłem niezadowolony, bałem się że podróż zmieni kierunek.

Zaczynają pojawiać się refleksy świetlne, błyski, falowanie tekstur, oddychanie otoczenia niesamowita ekstaza i śmiech. Ciało leciutkie, przyjemne, czy stoje, czy siedze, nie ważne, jest cudownie wygodnie. Halucynacje z minuty na minute przybierają na sile.

  • LSD-25

Wstęp: