Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

politykazdrowotna.com | Anna Borkowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

95

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

Piwo bezalkoholowe: Rewolucja na rynku, ale czy zdrowa?

Piwa bezalkoholowe zyskują coraz większą popularność, a raporty branżowe wskazują na ich rosnącą obecność na rynku. Choć niektórzy traktują je jako zdrowszą alternatywę, eksperci zdrowotni ostrzegają przed ich nieoczywistymi skutkami zdrowotnymi. Co stoi za tym trendem, i czy naprawdę jest on tak prozdrowotny, jak się to przedstawia?

Zgodnie z raportem zaprezentowanym przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego „Browary Polskie”, aż 97% Polaków próbowało piwa bezalkoholowego. Zjawisko to nie jest już tylko chwilowym trendem – piwa 0,0% stały się pełnoprawną kategorią. Jak mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP Browary Polskie, „Jesteśmy świadkami piwnej rewolucji zero zero”.

Rewolucja piwna – ale czy na pewno zdrowa?

Choć piwa 0,0% stały się popularnym wyborem, eksperci zdrowotni nie są tak pewni, czy są one rzeczywiście zdrowsze. „Zerówki” są wciąż produktami przetworzonymi, często gazowanymi i kalorycznymi. Dla osób walczących z uzależnieniem od alkoholu, ich smak i zapach mogą wywołać niepożądane skojarzenia, prowadząc do nawrotu uzależnienia. Dodatkowo, picie „zerówek” może utwierdzać w nawyku sięgania po piwo, niezależnie od tego, czy zawiera alkohol, czy nie.

Prof. Marcin Wojnar: „Zero-procentowe piwo może podtrzymywać nałóg”

W najnowszym wywiadzie z prof. Marcinem Wojnarem, Kierownikiem Katedry i Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM), poruszyliśmy temat picia piwa 0,0%. Ekspert wyjaśnia, że choć piwa te nie zawierają alkoholu, mogą wciąż stanowić ryzyko dla osób uzależnionych. Bodźce związane z piciem, takie jak smak, zapach i wygląd napoju, mogą przypominać alkohol, co utrzymuje nawyki picia.

Z kolei, u młodych ludzi, którzy jeszcze nie mieli kontaktu z prawdziwym alkoholem, picie napojów alkoholopodobnych, może prowadzić do większej chęci sięgnięcia po tradycyjny alkohol.

Piwo 0% podtrzymuje nawyki picia

Polityka Zdrowotna: Czy picie piwa 0,0% może być problematyczne dla osób, które wyszły z uzależnienia od alkoholu? Czy regularne sięganie po „zerówki” może psychicznie podtrzymywać nawyki picia alkoholu, mimo że nie zawierają promili?

Prof. Marcin Wojnar: Oczywiście, że tak. Jest oczywiste, że sięganie po alkohol to nie jest tylko i wyłącznie kwestia obecności etanolu jako substancji chemicznej, ale także tego wszystkiego, co się kojarzy z piciem, wszelkich bodźców, które wiążą się ze spożywaniem alkoholu. Chodzi tu o smak, zapach, wygląd; w przypadku piwa o niskiej zawartości alkoholu te wszystkie czynniki odgrywają istotną rolę, przypominając do złudzenia piwo z zawartością alkoholu. Te bodźce podtrzymują nawyki picia, podtrzymują nałóg spożywania napoju alkoholowego. Wymienione bodźce przypominające są uznanymi czynnikami ryzyka nawrotu picia u osób uzależnionych od alkoholu.

Notabene „piwo bezalkoholowe” często jest jednak napojem alkoholowym, bowiem zawiera niewielką ilość etanolu (<0,5%). Nawet gdyby „piwo bezalkoholowe” miało faktycznie 0,0% alkoholu, to wciąż wszystkie te czynniki, które oddziałują na zmysły osoby pijącej, w sposób zasadniczy podtrzymują mechanizmy uzależnienia. Wszystko to podtrzymuje nawyki picia określonego napoju z określonej butelki, w określonym towarzystwie, w określonej ilości, o określonym smaku i zapachu.

Wielka pułapka marketingowa: Jak napoje bezalkoholowe kształtują nawyki młodych ludzi?

PZ: A jak psychiatrzy oceniają ten trend – jako krok w stronę zdrowia, czy raczej niepozorną pułapkę psychologiczną?

M.W.: Odpowiem prosto. Nie nazwałbym tego pułapką psychologiczną, raczej pomysłowym zabiegiem marketingowym producentów napojów alkoholowych. Z jednej strony służy podtrzymaniu zwyczaju picia piwa, a równocześnie ułatwia inicjację alkoholową wśród dzieci i młodzieży. Warto podkreślić, że napoje bezalkoholowe czy te o niskiej zawartości alkoholu, które wyglądają jak napoje alkoholowe i są umieszczone na półkach w sklepach podobnie jak alkohol, stanowią wrota do rozwoju nawyku picia alkoholu. Dzieci i młodzież, kupując te nisko- czy zero-procentowe napoje, uczą się, że alkohol powinien być obecny w sytuacjach towarzyskich, aby dobrze się bawić czy w innych kontekstach. To jest zagrażające nie tylko dla dorosłych, którzy mogą myśleć, że piją coś bezpiecznego, bo bezalkoholowego, ale przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, które nieświadomie inicjują w ten sposób nawyki picia alkoholu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca


Doświadczenie : medytacja , łysiczki



Do spożycia ayahuascy przygotowywałem się kilka tygodni , chociaż jak teraz na to patrzę to pierwsze kroki przygotowań zrobiłem juz 3 lata temu . Rytuał zaplanowałem na pierwszego listopada w święto zmarłych i postanowiłem , że zrobię to w nocy w lesie - tak jak robią to szamani w dżungli .


  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż ten miks w ilościach podanych przeze mnie jest niebespieczny i raczej nie polecam go próbować osobom niedoświadczonym (Nawet jeśli to koniecznie z trzeźwym opiekunem)

T-10h (12.00

Kolega (k1) po mnie dzwoni, chciał koniecznie zobaczyć proces ekstrakcji kody z antka. No to pokazałem mu, wyciągnąwszy stuff (wtedy jeszcze 2 pudełka), zaczynam od kruszenia, przeprowadzam standardowe kroki nie spiesząc się, kiedy słyszę

K1:Ej, ile czasu to będzie trwało bo moja matka wraca za 30 min"

Ja: Teraz mi to kurwa mówisz?

  • Efedryna

Set & Setting: dom, lato, ciepło, nudno, leniwie

Doświadczenie: alkohol (kilka litrów tygodniowo), MJ tylko 2 razy, czyli 0 doświadczenia.

BMI: 21.

Ranek: dokonanie zakupu (długi, 45 min spacer z rana na otrzeźwienie ze snu)

9:05 Pierwsza dawka - 1/3 buteleczki popite energy drinem

9:10 jeszcze łyk i trochę energy drina

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Sam w domu, ciekawość głównie odczucia muzyki po nieudanym eksperymencie z mieszanką BXM. Lekkie podniecenie nadchodzącą psychodelą.

Listopadowy depresyjny wieczór. Ojciec wyszedł do pracy, a ja sam w domu po dosyć długim namyśle postanawiam wybrać się do apteki po Acodin, chyba wiadomo w jakim celu.
Początkowo miałem w siebie wrzucić 20 tabletek, jednak doszedłem do wniosku że lepiej bedzie jak opróżnię całe opakowanie, i tak zrobiłem.

 

Godziny dokładnie nie podam, ponieważ dalszy rozwój wydarzeń najzwyklej nie pozwala mi przypomnieć sobie jaka tego dnia była godzina, ale na pewno było po 19:00.