Produkcja szkód

Nowa akcja policji w środowisku narkomanów

Anonim

Kategorie

Źródło

MONAR

Odsłony

4389

NOTATKA SŁUŻBOWA

Z interwencji Policji w Noclegowni przy ul. Krzemienieckiej
Dnia 04.02.2004

Dnia dzisiejszego około godziny 6.40 pod naszą Noclegownię przy Krzemienieckiej podjechało kilka radiowozów oraz jeden cywilny polonez, z których to wysypała się grupa kilkunastu policjantów, wielu z nich było ubranych w specyficzne czarne mundury bojowe z pałkami (tonfami) w dłoniach. Kilku policjantów otoczyło luźnym kordonem cały budynek placówki, a około siedmiu policjantów wkroczyło do środka, po kilku zdaniach dali mi do zrozumienia, że mają zamiar przeszukać placówkę w celu ustalenia czy aby na terenie noclegowni oraz hostelu nie przebywają osoby poszukiwane listami gończymi.

Wyraziłem zdecydowany sprzeciw na jakąkolwiek interwencje wewnątrz budynku, jednocześnie poprosiłem o okazanie mi ewentualnego nakazu sądowego uprawniającego funkcjonariuszy policji na tego typu akcję w naszej placówce.

Otrzymałem odpowiedź że panowie posiadają taki dokument, a gdy postawiłem sprawę jasno że umiem czytać i chciałbym go osobiście przeczytać to dało się wyczuć atmosferę konsternacji ze strony, tak przypuszczam, oficerów którzy byli na miejscu.

Ważne też jest to że nikt z obecnych policjantów na moje pytanie kto dowodzi tą grupą nie odpowiedział mi na to pytanie zostałem w tej kwestii kompletnie zignorowany. Jak się okazało panowie policjanci nie posiadali przy sobie żadnego dokumentu uprawniającego ich do tego typu interwencji, stanęło na mojej propozycji: czyli postawiłem na nogi całą ekipę osób korzystających w dniu dzisiejszym z noclegowni i legitymowanie odbyło się w korytarzu a nie pokojach sypialnych, wszystko odbyło się dosyć sprawnie z naszej strony, wszyscy podopiecznie stanęli na wysokości zadania, grzecznie dali się skontrolować, najważniejsze jest to że cała grupa osób korzystająca z noclegowni była dokładnie skontrolowana przez policję i żadna nie była poszukiwana.

Cała akcja zakończyła się około godziny 8.00.

Nasuwa się pewna refleksja po co taka akcja, czyżby policja w Krakowie nie miała nic innego do roboty, może ktoś na górze w policji obligatoryjnie zaszufladkował te grupę ludzi jaką są bezdomni narkomanii i doszedł do bardzo "słusznego wniosku", że trzeba bez mała policyjny pluton drużyny bojowej z drewnianymi pałami wraz z nie umundurowanymi pomocnikami po to tylko by zrobić jedynie pokaz siły na trzęsącą się grupką wychudłych bezdomnych "ćpunów".

Niestety dla wielu dziesiątek bezdomnych istnień ludzkich w naszym mieście to m.in. Noclegownia w Baryczy jest jedynym domem. Mieszkamy prawie na śmietniku, wielu z nas żyje od lat z wirusem HIV, a na dodatek policja traktuje nas jak śmieci - komu była potrzebna ta akcja i dlaczego policjanci kłamali, że mają nakaz rewizji noclegowni?!

(Kierownik Noclegowni)

Hi,
Produkcja szkód
Nowa akcja policji w środowisku narkomanów w Polsce

Jak dowiadujemy się ze źródeł zbliżonych do dobrze poinformowanych, na polecenie Komendy Głównej Policji w Polsce w najbliższych dniach policjanci, w których rewirach znajdują się placówki dla narkomanów rozpoczną sprawdzanie pacjentów (klientów) tych palcówek - czy aby nie są oni poszukiwani listami gończymi?

Policja uważa, że środowiska narkomanów są znakomitym miejscem ukrywania się pospolitych przestępców.

Czy Policja w Polsce straciła już zdolność działań operacyjnych i musi nachodzić placówki MONARU?

Czy tych ewentualnych pospolitych przestępców nie można zatrzymać i sprawdzić poza placówkami?

Przecież każdy narkoman pozostaje w jakimś sensie w konflikcie z prawem, co wynika z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, bowiem posiadanie narkotyku na własny użytek (nawet minimalnej ilości) podlega karze pozbawienia wolności.

Jak wiadomo, w kolejce do odbycia kary pozbawienia wolności w Polsce czeka ok. 30 tysięcy skazanych.

Jak wiadomo w polskich zakładach penitencjarnych 40% aresztowanych i skazanych ma dostęp do narkotyków.

Wizyty, przeszukania i kontrole dokonane przez Policjantów np. w noclegowniach dla narkomanów spowodują, że klienci tych placówek przestaną z nich korzystać i wrócą do kanałów ciepłowniczych i na klatki schodowe.

Stracą zaufanie do personelu tych placówek.

A jak wróci zima to być może ktoś nich zamarznie na mrozie.

Można powiedzieć, że "Polak potrafi" zniszczyć najbardziej nawet delikatną motywację do zmiany stylu życia.

To w naszych placówkach narkomani uzyskują zdolność do ochrony innych osób przed HIV i HCV.

Leczenie jednego chorego na AIDS rocznie wynosi ponad 10 tys. dolarów

Jak wiemy w tym roku jesienią zacznie brakować pieniędzy na leki dla tych osób, które są w leczeniu antyretrowirusowym (ARV) - a ile nowych osób się zakazi HIV od zdesperowanych, bezdomnych, czynnych narkomanów?

Takie działania KGP - to nic innego jak bezduszna "produkcja szkód".

Wygląda na to ze się kierunki pomyliły i zamiast do Europy zdążamy na Sybir.

Marek Zygadło

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Zbyro. (niezweryfikowany)

....az sie noz w kieszeni otwiera... Jak widze policjanta, albo usmiechnieta gebe jakiego kolwiek polityka, to az mi sie chce na niego nazygac i zrobilbym to z wielka przyjemnoscia...
kar (niezweryfikowany)

... tez mi tego brakuje, aby tak zrobic...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie – wieczny optymista, miejsce – dom w małej pięknie położonej miejscowości.

Spotkałem na mieście kumpla. Pokazał mi z uśmiechem na twarzy swoje zakupy, w reklamówce znajdowała się paczka aco i 2 saszetki proszku do mycia cipek. Przypomniał mi się mój pierwszy i w tan czas jedyny, bardzo mocny trip po aco. Wyrzuciło mnie wtedy w kosmos a ciało rozpadło się w nicości, nawet myśli momentami rozpływały się i przestawały istnieć, byłem przez jakiś czas na 4 plateau.  Znając potencjał niewinnego leku na kaszel postanowiłem to powtórzyć, tym razem zmniejszając dawkę.

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: Tussidex 30mg (Dextromethorphani hydrobromidum)

Dawka: 900mg (30 tabl.)

Poziom zaawansowania - THC, amfetamina, alkohol, DXM.

set & setting: Jestem wypoczęty, ciesze sie nowym dniem, przyjaźnie nastawiony do świata - lekko zmęczony i zaciekawiony nową, większą dawką DXM.

  • LSD-25
  • Marihuana

Pozytywne nastawienie, plaża w Płocku, festiwal muzyki elektronicznej, ulice Płocka

Płock, a przynajmniej jego stare miasto, robi naprawdę dobre wrażenie, tym bardziej że już pół godziny po zameldowaniu się w hotelu, przy kuflu „ciemnego miodowego” z mikrobrowaru Tumskiego nieznajomi-znajomi, którzy użyczyli nam miejsca przy swoim stoliku zaproponowali, że podzielą się swoją kokainą. I jak tu nie powtórzyć oklepanego frazesu, że „muzyka łagodzi obyczaje” oraz „festiwalowa atmosfera udzieliła się wszystkim, sprawiając że stają się lepszymi ludźmi”? (Pątnik na pielgrzymce do Częstochowy na pewno nie darowałby Wam swojej kokainy, prędzej ukradłby Waszą!)

  • Marihuana
  • Miks

Impreza 18-nastkowa starszego kolegi, na której znalazłem się przypadkiem. Bawiłem się przednio, w towarzystwie znanych mi osób.

Przeżycie zapisane poniżej bardziej przypomina kartkę z dziennika, jeśli nie lubisz tego typu postów to oduść już na początku, jeśli zaciekawił cię tytuł i chcesz poznać szczegóły zapraszam do lektury

 

Więc zaczęło się od tego: