Poseł VII Kadencja Andrzej Dołecki ze stowarzyszenia Wolne Konopie

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu zostałem oficjalnie zaprzysiężony na posła. Dziękuję wszystkim wyborcom, którzy 4 lata temu oddali na mnie głosy. Proszę o ponowne poparcie i zachęcam do udziału w nadchodzących wyborach. Dzięki uprzejmości Janusza Palikota będę przez miesiąc reprezentował ruch legalizacyjny w Sejmie, mogąc jednocześnie prowadzić kampanię wyborczą i propagandę na rzecz marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wolnekonopie.org
Andrzej Dołecki

Odsłony

136

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu zostałem oficjalnie zaprzysiężony na posła. Dziękuję wszystkim wyborcom, którzy 4 lata temu oddali na mnie głosy. Proszę o ponowne poparcie i zachęcam do udziału w nadchodzących wyborach. Dzięki uprzejmości Janusza Palikota będę przez miesiąc reprezentował ruch legalizacyjny w Sejmie, mogąc jednocześnie prowadzić kampanię wyborczą i propagandę na rzecz marihuany.

Choć z pozoru znaczenie mojej osoby na scenie politycznej będzie znikome, pokażę Wam ile może zdziałać takie ziarnko żwiru wrzucone w tryby systemowej machiny. Swoją misję zamierzam wypełnić z największym oddaniem. Wykorzystam wszystkie dostępne środki prowadzące do zmiany prawa i mentalności w moim kraju.

Raz jeszcze dziękuję wszystkim, którzy przyłożyli rękę do mojego małego sukcesu. 25 października proszę o głos na pozycję nr 2 na liście Zjednoczonej Lewicy we Wrocławiu. Tyle uprzejmości i obietnic, a teraz konkrety na najbliższe dni!

W poniedziałek odbędzie się konferencja prasowa, na której przedstawię szczegółowy plan działań poselskich i kampanii wyborczej. Na bieżąco będziemy publikować materiały i dokumenty z moich prac, abyście mieli do nich wgląd i mogli wspierać mnie w działaniach.

W skrócie:

I. Interwencje osobiste

Skoro nie przekonam i nie wymuszę na politykach uchwalenia ustawy o depenalizacji marihuany szczególnie do celów medycznych, będę nawiedzał urzędy i osoby odpowiedzialne za ostatnie 10 lat prohibicji.

Ogłaszam niniejszym samozwańczą kontrolę parlamentarną w urzędach centralnych odpowiedzialnych za politykę zdrowotną i wymiar sprawiedliwości!

Zapowiedziałem już oficjalnie interwencję:

1) w Ministerstwie Zdrowia i jego resortowych ogniwach

- blokowanie dostępu do medycznej marihuany dla pacjentów,

- sytuacja w Centrum Zdrowia Dziecka i oskarżanie dr Bachańskiego,

- blokowanie polskich badań nad medyczną marihuaną…

Te wszystkie sprawy zostaną wyjaśnione jeszcze przed upływem kadencji.

2) w Ministerstwie Sprawiedliwości – osobiście chcę przesłuchać Pana Ministra Budkę, który umywa ręce od głębokiej patologii w wymiarze sprawiedliwości, którą szczególnie widać w sprawach karnych za konopie, chociażby na przykładzie moich rodziców.

Panie Ministrze, koniec z przerzucaniem odpowiedzialności na Ministra Zdrowia! Teraz podyskutujemy z równej pozycji.

3) u Prokuratora Generalnego – prokuratura uważa się za pozakonstytucyjną „piątą władzę” nie podlegającą żadnej kontroli, a przez uprawiany „model polityki społecznej” (areszty wydobywcze, pomówienia, prześladowanie pacjentów i ogrodników) jest strukturą wysoce kryminogenną i patologiczną.

Będę nękał i naciskał te urzędy, aby przedstawić wyborcom pełen obraz ich „dobroczynnej” działalności. Urzędnicy chowający się za urzędami już wkrótce będą musieli publicznie ujawnić prawdziwe powody prohibicji i wytłumaczyć się przed wyborcami.

II. Inicjatywy społeczne

Wspieram i promuję wszelkie inicjatywy społeczne na rzecz medycznej marihuany, w szczególności:

- rodzime Stowarzyszenie Wolne Konopie

- Koalicję na rzecz Medycznej Marihuany

Chcę ułatwić przedstawicielom tych inicjatyw dostęp do urzędów centralnych i mediów, aby poprzez skoordynowane naciski realizować wspólny cel.

Przyłączam się do zbiórki podpisów w więzieniach – projekt ustawy o prawach więźniów politycznych, ponieważ zamierzam „zstąpić do piekieł” i poprzez wizytację w jednostkach penitencjarnych w ramach aktywności politycznej wesprzeć i zaktywizować od środka osoby pozbawione wolności nie tylko za konopie.

Tym ostatnim należy przyznać status więźniów politycznych – o tym też będę rozmawiał z Marszałkiem Sejmu, Ministrem Sprawiedliwości i Prokuratorem Generalnym.

III.Punkt interwencyjny

W moim biurze poselskim w Warszawie, punkt we Wrocławiu, oraz korespondencyjnie: prawnik@wolnekonopie.org, rzecznik@wolnekonopie.org

Kierujcie do mnie wszelkie sprawy w wyżej opisanych dziedzinach, wymagające interwencji prawnej lub poselskiej. Na miarę naszych możliwości będziemy udzielać wsparcia w rozwiązywaniu problemów z władzą i polityką.

IV. Interwencje programowe

Po konsultacjach eksperckich m.in. z Kancelarią Sejmu wystąpię do naczelnych organów państwa z propozycją przeprowadzenia programu naprawczego w obszarach:

- ochrona zdrowia

- wymiar sprawiedliwości

- polityka społeczna

Efektem ma być apolityczny program interwencji eksperckich na rzecz poprawy jakości funkcjonowania polskiego państwa w w/w dziedzinach, szczególnie jeśli chodzi o:

- dostęp do świadczeń zdrowotnych i społecznych,

- dostęp do informacji, do prawdy,

- uczciwy proces sądowy.

Nie potrzebuję większości politycznej tylko grupy ekspertów gotowych poświęcić czas i pracę na znalezienie rozwiązań technicznych na poprawę funkcjonowania instytucji.

Kampania wyborcza

Startuję z listy Zjednoczonej Lewicy we Wrocławiu na pozycji nr 2. Kampanię wyborczą będę prowadził poprzez obecność i działanie. Nie deklaruje przynależności politycznej, partyjnej, głoszę postulaty legalizacji marihuany. Jak już podkreślałem – będę robił to samo co do tej pory, tylko z większym rozmachem i jeszcze większym zaangażowaniem. Zamiast obiecywać cokolwiek pokażę, że wykonam tyle pracy, ile zdołam!

Miesiąc mojej pracy będziecie mogli rozliczyć już 25 października, głosując w wyborach, do czego gorąco zachęcam.

Sadzić! Leczyć! Zalegalizować!

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.

  • Inne


dzis przytrafila sie mi rzecz niespotykana na codzien...


  • Kokaina


witam i czytam co piszecie na temat kokainki moze najpierw napisze

o moich przezyciach a potem napisze do czego zmierzam . a wiec

jestem normalnym kolesiem lat 24 jestem anty nalogowy nie pije nie

pale z uzywek tylko sex :) przypalam marysie raz na miesiac i to tez

tylko na imprezce .w swoim zyciu orpocz marysi palilem hash i to

wszystko na temat koksu zeszlo podczas wyjazdu na jakas imprezke tak

z nikad i od slowa do slowa kupilismy sztuke .imprezka w tuz tuz

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Smutek, zamartwianie się na zapas. Własny pokój pozbawiony światła.

Pojechałem do prawie centrum miasta, żeby zrobić znienawidzoną przeze mnie podróż między aptekami. Kiedyś, jak dobrze pamiętam była w tym szczypta jakieś adrenaliny, nie rozumiem, skąd ona się brała, lecz teraz miałem zupełnie inny problem. W mojej głowie od czasu do czasu gra muzyka, której wcześniej nie słyszałem i jest to ciekawe na swój sposób. Czasem natomiast wciąż i naokoło słyszę niezrozumiałe głosy dwóch ludzi, którzy tak jakby, kłócą się ze sobą. Nie rozumiem ani słowa, ale mętlik w głowie nie pomaga w farmaceutycznych zakupach.