Ochrona ONZ konfiskuje rozprowadzane podczas UNGASS kopie listu otwartego do sekretarza generalnego

"To niezwykła i głęboko niepokojąca reakcja urzędników ONZ. Broszura rzecz jasna nie przedstawia żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Zagrożone mogło być jedynie status quo globalnej wojny z narkotykami ".

W dniu otwarcia Specjalnej Sesji Zgromadzenia Generalnego ONZ (UNGASS ) poświęconej globalnemu problemowi narkotyków, Drug Policy Alliance (DPA) sprowadziła ponad 60 performerów przebranych w stroje z epoki obowiązywania w USA prohibicji alkoholowej, którzy mieli za zadanie pozdrawiać uczestników przy wejściu do budynku ONZ i wręczać im kopie "Post-Prohibition Times", spreparowanej gazety z zamieszonym na pierwszej stronie listem do sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moona, wzywającym go do obrania kursu na "rzeczywiste reformy globalnej polityki kontroli narkotyków. "

Ochronie ONZ najwyraźniej nakazano skonfiskować list, a od uczestników domagano się, by oddawali swoje kopie po wejściu do budynku. Jak twierdzi wielu uczestników specjalnej sesji - powiedziano im, że wnoszenie dokumentu do budynku jest niedozwolone. "Gdy przechodziliśmy przez wykrywacze metali, tuż przy wejściu, ochrona konfiskowała go." - powiedziała Natalie Lyla Ginsberg z Międzywydziałowego Stowarzyszenia Badań nad Psychodelikami (MAPS). Pani kontynuuje Ginsberg: "Wróciłam, by spytać ochroniarza, dlaczego tak postępują, on zaś odpowiedział, że dostał od ONZ konkretną dyspozycję, by zabierać te gazety. Powiedział, że tylko wykonuje rozkazy ".

"To niezwykła i głęboko niepokojąca reakcja urzędników ONZ"- powiedział Ethan Nadelmann, dyrektor Drug Policy Alliance. "Broszura rzecz jasna nie przedstawia żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Zagrożone mogło być jedynie status quo globalnej wojny z narkotykami ".

"To niepokojące, że Organizacja Narodów Zjednoczonych miałby tak mało szacunku dla wolności słowa i zdecydowała się zatrzymać tę ważną wiadomość przed jej trafieniem do grupy docelowej, którą są delegaci biorący udział w tej historycznej dyskusji. Na całym świecie żyją ludzie, których życia zostały zniszczone przez okropności wojny z narkotykami. Świat patrzy i widzi hańbę, jaką jest dla ONZ próba stłumienia pilnie potrzebnej interwencji w tę debatę. "

Oceń treść:

Average: 7.5 (2 votes)

Komentarze

pseudo (niezweryfikowany)

Leśne dziadki z ONZ.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

S&S Miejsce: Dom, Praca, Miasto Substancja: Alkohol, Marihuana, Amfetamina, Mefedron, Viagra, Kokaina, MDMA, LSD, Oksykodon, Klonozepam Nastawienie: Depresja z licznymi powikłaniami psychicznymi

 

 

Otwieram swoje ciężkie oczy i zerkam na neonowy wyświetlacz mojego budzika.

5:43.

Cholera - myślę sobie i na spokojnie wygrzebuję się z legowiska. Nawet nie próbuję się oszukiwać że uda mi się zdążyć na poranną odprawę.

- Kurwa mać - mruczę do siebie -który to już raz w tym miesiącu ? Piąty ? Szósty ?

Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał wczorajszy dzień a co dopiero to.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Dom i własny pokój na piętrze. Na parterze rodzice, którzy spali i nie wiedzieli co będę robił. Nastawienie pozytywne. Ciekawość co się wydarzy. Chęć odpowiedzi na pytania i poznania prawdy.

 Jak opisać coś, czego opisać się nie da?

 

  • Marihuana
  • Miks

Impreza 18-nastkowa starszego kolegi, na której znalazłem się przypadkiem. Bawiłem się przednio, w towarzystwie znanych mi osób.

Przeżycie zapisane poniżej bardziej przypomina kartkę z dziennika, jeśli nie lubisz tego typu postów to oduść już na początku, jeśli zaciekawił cię tytuł i chcesz poznać szczegóły zapraszam do lektury

 

Więc zaczęło się od tego:

 

  • alfa-PVP
  • Pierwszy raz

Na nogach od 16h (w tym 8 h pracy fizycznej), lekko zmęczony, zirytowany (ceną i trudnością w zoorganizowaniu acodinu) Szybka kąpiel, kufel zimnego piwa i odpalony komputer, słuchawki na uszach i w ciemnościach przemierzam czeluści internetu. Kilka godziń wcześniej weszło 300mg kodeiny (ale tolerancja już taka, że prawie nie poczułem jej działania). Zajadając się jabłkiem, starą bankomatową kartą kruszę kryształ w drobny mak. Kto by pomyślał, że przede mną kilka godzin intensywnego twórczego myślenia i tworzenia.

 

Jest to mój pierwszy kontakt z tą substancją jak i pierwszy TRIP RAPORT jaki zamieszczam na portalu - proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę.

Lekko sceptycznie podszedłem do substancji. Mało rzeczy już mnie rusza i daje oczekiwany efekt. Stąd też posypałem 1 kreskę i oddałem się substancji całkowicie. Sniff wszedł gładko, nie było nieprzyjemnego spływu do gardła, nos nie piecze, nie ma skrzepów i krwawienia - stosunkowo łagodna substancja.

T + 15 (22 15) 100mg

randomness