Nałóg ma dyskwalifikować kandydatów do zawodu kierowcy

Do ministra infrastruktury trafiła właśnie poselska interpelacja.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Agata Łukaszewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

64

Do ministra infrastruktury trafiła właśnie poselska interpelacja.

Rzecz dotyczy braku ustandaryzowanych metod badań psychologicznych mających na celu wykrycie uzależnienia kandydata na kierowcę zawodowego od alkoholu lub innych niedozwolonych środków odurzających. Powinny to być badania lekarskie, których celem jest wykrycie faktu uzależnienia kandydata na kierowcę – postulują posłowie.

Orzeczenia o braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdu nie powinna otrzymać osoba dotknięta zaburzeniami zachowania i zdolności oceny sytuacji.

– Marszałkowie województw sprawujący nadzór nad pracowniami psychologicznymi powinni mieć pełną wiedzę o rzetelności przeprowadzanych badań lekarskich i psychologicznych – piszą autorzy interpelacji.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

podniecenie, ciśnienie na "zaćpanie" czegokolwiek. pozytywny, lekko chilloutowy, wakacyjny nastrój.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • LSD-25

Pamiętam mojego pierwszego kwasa - czarny kryształ, na którego

namówił mnie J. Bardziej się bałam, niż chciałam rzeczywiście

spróbować. Pamiętałam niektóre bad tripy grzybowe, poza tym mam

paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś

wkręcam ;-)

  • 2C-B

Wzielismy z H. i J. po 1,5 piguly /2CB/. Wlaczylo

sie nam lazenie. Poszlismy wiec wszyscy na zamek, byl oswietlony na

fioletowo. Lezelismy noca na mokrej trawie, patrzac w niebo, na

gwiazdy, swiatelka i nietoperze. J. nas rozsmieszal, opowiadajac

o promocjach w TV Shop /"rysiki!!!" "a teraz-uwaga!-dlugopis pisze

NA NIEBIESKO!!!"// Potem poszlismy na jakis cmentarz w lesie.

Wszystko bylo puste, pelne zakamarkow, jak z gry komputerowej.

  • Gałka muszkatołowa

randomness