Meksyk: policja i wojsko winne zbrodni przeciwko ludzkości

Meksykańska policja i wojsko są winne zbrodni przeciwko ludzkości, w tym licznych porwań i pozasądowych zabójstw, w ramach prowadzonej od dekady wojny z kartelami narkotykowymi - wynika z raportu obrońców praw człowieka.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PolskieRadio.pl
PAP/mfm

Odsłony

192

Meksykańska policja i wojsko są winne zbrodni przeciwko ludzkości, w tym licznych porwań i pozasądowych zabójstw, w ramach prowadzonej od dekady wojny z kartelami narkotykowymi - wynika z raportu obrońców praw człowieka.

Autorzy liczącego 232 strony dokumentu, opublikowanego w poniedziałek czasu miejscowego przez Open Society Justice Initiative i pięć innych organizacji broniących praw człowieka, ostrzegli, że Międzynarodowy Trybunał Karny może zająć się sprawą przeciwko meksykańskiej policji i wojsku, jeśli popełniane przez nie zbrodnie nie zostaną rozliczone przez krajowy wymiar sprawiedliwości.

- Istnieją wiarygodne przesłanki, by uważać, że zarówno państwowe, jak i niepaństwowe podmioty dopuszczały się w Meksyku zbrodni przeciwko ludzkości, a uciekanie się do przestępczych działań w walce z przestępczością to sprzeczność, która osłabia rządy prawa - zaznaczono w raporcie.

Raport, oparty na dokumentach i rozmowach zarejestrowanych w latach 2006-2015, jako dowód na przestępcze praktyki policjantów i żołnierzy wymienia odkrywane co jakiś czas masowe groby i niewyjaśnione zniknięcie tysięcy ludzi, a także incydenty takie jak zastrzelenie przez wojsko 22 osób podejrzanych o przynależność do gangu w miejscowości Tlatlaya w środkowej części kraju.

Reputacji Meksyku w dziedzinie praw człowieka szkodzą zabójstwa domniemanych członków karteli dokonywane przez funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; co charakterystyczne, bardzo wysoka liczba ofiar śmiertelnych występuje tylko po jednej stronie konfliktu. Głośnym echem odbiła się w światowych mediach także sprawa uprowadzenia i najprawdopodobniej zabicia 43 studentów z kolegium nauczycielskiego w Ayotzinapie na południu Meksyku.

Jeden z autorów raportu, Eric Witte, podkreślił, że rząd Meksyku powinien wziąć przykład z sąsiedniej Gwatemali, gdzie władze pozwoliły na działalność oenzetowskiej Międzynarodowej Komisji przeciw Bezkarności w Gwatemali (CICIG). Przypomniał, ze dokumenty zgromadzone przez CICIG walnie przyczyniły się do dymisji i aresztowania byłego prezydenta Gwatemali Otto Pereza.

Perez był oskarżony o zagarnięcie znacznych sum pieniędzy i przynależność do organizacji przestępczej o charakterze mafijnym, która umożliwiała importerom unikanie płacenia ceł w zamian za łapówki. CICIG pozwoliła na przerwanie zmowy milczenia wokół wszechobecnego systemu korupcji, którego gwarantem była armia.

W raporcie skrytykowano również słaby wymiar sprawiedliwości w Meksyku. Jeśli te zbrodnie nie zostaną powstrzymane, a wśród wojskowych i policjantów nadal będzie panowała bezkarność, interweniować może Międzynarodowy Trybunał Karny - zaznaczył Witte.

Prowadzona w Meksyku wojna z kartelami narkotykowymi doprowadziła do fali bezprecedensowej przemocy w najnowszej historii tego kraju; od 2006 roku zginęło w jej wyniku ponad 150 tys. ludzi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: (niezmienne od ostatniego raportu "Pamiętnik znaleziony w wannie"

Otoczenie: Ja (K) Kumpel (S) i jeszcze jeden,którego wcześniej nie znałem (Ł)

Miejsce: Blok (8 piętro), całe miasto.

Stan umysłu: kilka dni wcześniej spróbowałem ok 350mg a teraz daje na 450mg (róznica masakryczna)





12.30 Wcinamy spaghetti, ja i (s) zapodalismy po 10 tabsów


  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Wieczór spędzony z dziewczyną w naszym wspólnym, niedużym mieszkaniu jako mentalna przerwa od stresu powodowanego nadchodzącą za kilka tygodni przeprowadzką, pomieszkującym u nas ostatnie tygodnie kumplem, który wyjechał 3 dni temu na tydzień, oraz jako nagroda za nasze dotychczasowe postępy w dopinaniu zaległych obowiązków i spraw; następnego dnia mało wymagające obowiązki dopiero na popołudnie. Oboje chcieliśmy wspólnie "polatać na czymś", ot co.

Plany na wieczór w niedzielę (02.08.2020) wykrystalizowały się bardzo spontanicznie, zmotywowane pomyłką w obliczeniach finansowych - ot, kilkadziesiąt nieplanowanych złotych do przodu; jakiś wieczór z używką chodził za mną i moją dziewczyną (w tekście dalej opisywana literą K) wszakże już drugi tydzień, jutrzejszy dzień miał być łaskawy dla nas obojga, niechaj będzie, zgodziliśmy się, że ta noc jest odpowiednia.

  • Dimenhydrynat

Raz ze znajomym zarzuciliśmy po 20 sztuk na łeb i zapaliliśmy do tego zajebistego skuna (jeden z lepszych jakie paliłem) i tak nas wyjebało poza rzeczywistość, ze krowy nam po osiedlu biegały, żaby na nas skakały, rozmawiałem z koleżanka, która w tym czasie była w Łebie, a gadka miedzy nami polegała na wymianie pojedynczych słów (część mówiliśmy a część tylko myśleliśmy sobie w głowach i nawet się dogadywaliśmy - cos ala telepatia, naprawdę dziwna sprawa).

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

dyskoteka

15.04.2007

Wraz z dosyć pokaźną grupą znajomych postanowiliśmy się wybrać na dyskotekę w klimatach house i techno. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i każdy miał ze sobą ładunek magicznych kółeczek, w ilości od jednego do trzech. Udaliśmy się najpierw do baru. Zamówiłem ze znajomym herbatkę, przy której zjadłem połówkę koniczynki. Po 15 minutach postanowiliśmy wejść już do środka, na disco. Będąc już w środku i czując już działanie pierwszej połówki, dojadłem drugą połowę... i wtedy się zaczęło...