Lublin. W sądzie próbował przekazać koledze marihuanę

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Lublinie doszło do niecodziennego zdarzenia. 19-latek próbował przekazać swojemu, konwojowanemu przez policjantów, koledze zawiniątko z marihuaną. Mieszkaniec Lublina odpowie teraz za posiadanie narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kurier Lubelski
AG
Komentarz [H]yperreala: 
...ale punkty prawilności też są coś warte, nieprawdaż?

Odsłony

376

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Lublinie doszło do niecodziennego zdarzenia. 19-latek próbował przekazać swojemu, konwojowanemu przez policjantów, koledze zawiniątko z marihuaną. Mieszkaniec Lublina odpowie teraz za posiadanie narkotyków.

Do zdarzenia doszło po godz. 13 w Sądzie Okręgowym przy Krakowskim Przedmieściu. Policjanci wychodzili wtedy z jednej z sądowych sal razem z konwojowanym mężczyzną. W pewnej chwili podszedł do nich znajomy konwojowanego, który chciał przywitać się ze swoim kolegą.

- Funkcjonariusze zauważyli, że usiłuje on również przekazać konwojowanemu zawiniątko koloru żółtego. Natychmiast je zabezpieczyli i zatrzymali młodego mężczyznę. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Lublina, który chciał przekazać swojemu koledze przebywającemu w areszcie śledczym marihuanę - relacjonuje Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie.

Zatrzymany trafił do komisariatu, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Jeszcze w poniedziałek 19-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd. Mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

LittleQueenie
Ale w jaki sposób on w tym areszcie miałby to nawet zbakać?
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

nazwa substancji: Marysia Konopnisia (Przynajmniej o to prosiliśmy...)

poziom doświadczenia użytkownika: mj, #, extazy, feta i coś co jest dla mnie pewną zagadką...

dawka, metoda zażycia: Podobno 0,5g.. ale na oko jakies 2 nabicia sportowej fifki w porzadnym joincie

"set & setting": Niezbyt chętnie... ale z braku ciekawszych zajęć..

jeżeli to nie był Twój pierwszy raz z danym środkiem, czym różnił się od poprzednich: Zdecydowanie wszystkim...

  • Kodeina

Wstępu słów kilka


A więc nadszedł czas aby skrobnąć kilka słów od siebie. Tematem (jak zapewne się można domyślić) będzie kodeina, bliski krewniak morfiny (cały czas zastanawiam się jak bliski). Niech to TR będzie dla was czymś, co być może skłoni do przemyśleń.


  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Tak (wiem, że są ważne)

Od początku studiów minęło już trochę czasu, zdążyłem zostać inżynierem, ale kim tak naprawdę jestem dalej nie wiem. Szukam odpowiedzi na to i inne egzystencjalne pytania o 7 rano, dzień po podróży życia, wciąż nie będąc pewnym czy już się skończyła, czy jest dopiero przede mną. 

W każdym razie leżę w łóżku rozkoszy, w którym odbyłem większość moich narkotykowych odlotów, w swoim (chociaż w zasadzie należącym do rodziców) mieszkaniu, do którego za parę godzin mają przyjechać znajomi. Nie wiem czy dam radę ich doczekać, bo nie śpię od godziny 0.

Godzina 0. A dokładniej 14.

  • LSD
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, ze znajomymi, chęć ostrej fazy i zanurzenia się w świecie fantasy. Dzień, jasno i ciepło, ładna pogoda. Wolny dom, mieszkanie w bloku.

Chwile po 11.00 przychodzę do znajomego z myślą, że każdy z naszej piątki będzie zarzucał karton, z czego jedna 660μg, więc mamy nadzieje na udany dzień. Przychodzi kolega i po 13.00 zarzucam półtorej kartonu.

 

13:20

 

Czuje się dziwnie i każdy z nas myśli, że kwachol siada.

 

13:50