Łódź: Narkotyki na ławę

Za udział w przemycie z Holandii do Polski ponad 150 kg marihuany odpowiedzą przed piotrkowskim sądem czterej członkowie łódzkiego Pruszkowa.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1317
Wydział do spraw przestępczości zorganizowanej łódzkiej prokuratury apelacyjnej wysłał akt oskarżenia do piotrkowskiego sądu okręgowego. Według prokuratury, czterej mężczyźni działali w zorganizowanej grupie przestępczej nazwanej przez organy ścigania "łódzkim Pruszkowem".

Przemycali z Holandii do Polski marihuanę - przez dwa lata przewieźli ponad – kg narkotyku.

Cała czwórka przebywa w areszcie. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.

Zdaniem prokuratury, "łódzki Pruszków" to groźna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym, która działała w centralnej Polsce.

Jej członkowie dokonywali napadów z użyciem broni, mają na koncie także wymuszenia, kradzieże oraz przemyt i handel narkotykami.

Policjanci rozbili gang wiosną ubiegłego roku. Podejrzanych w tej sprawie jest już ponad 90 osób.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Moje nastawienie było raczej pozytywne. Trochę wątpliwości co do substancji wynikających z opowiadań o bad tripach. Pogoda najlepsza moim zdaniem (początek wiosny) ciepło i słonecznie. Test przeprowadzałem sam.

   Piękny poranek zwiastował jeszcze lepszy dzień. Byłem bardzo podekscytowany, czekałem na moje 25c od paru dni, a sms o jego dostarczeniu paczkomatu przyszedł już dzień wcześniej. Ja i mój kumpel (K) byliśmy umówieni w mieście na test specyfiku.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks
  • Ruta stepowa

Szeroka plaża nad jeziorem w dość wietrzny, raczej pochmurny i niezbyt ciepły wrześniowy dzień (ok. 17-18st. ), las (przelotowo) oraz rozległy obszar łąkowy, otoczony z 3 stron lasem, bez widoku na ślady cywilizacji. Nastawienie: wyluzowane podejście do nadchodzącego tripa.

To, co opisze w trip raporcie, to nie są jakieś szczególnie odkrywcze spostrzeżenia, ale inaczej jest to wiedzieć normalnie a inaczej czuć. Jest różnica pomiędzy świadomością  smaku czekolady, zimnego piwa lub ostrej papryki a jedzeniem ich, jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak grzeje wschodzące słońce po chłodnej nocy, a odczuwaniem tego. Jeszcze większa jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak to jest być zakochanym, a odczuwaniem tego.

  • Grzyby halucynogenne

Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.

randomness