- Nazwa Substancji:
- Marihuana
- Doświadczenie:
- Wtedy zaczynałem jarać
- Dawka, metoda zażycia:
- 2 rury z wiadra
- Set & setting:
- Chęć najarania się i pójścia do szkoły, dom
To odkrycie ma pomóc w stworzeniu jeszcze skuteczniejszych środków do walki z tą chorobą
To odkrycie ma pomóc w stworzeniu jeszcze skuteczniejszych środków do walk z tą chorobą
- Mamy dowody na to, że leki przeciwdepresyjne pobudzają nasz mózg do rozwoju nowych komórek nerwowych - ogłosił na łamach najnowszego "Science" zespół naukowców pod kierunkiem Luca Santarelli z Columbia University w Nowym Jorku. - Wiemy też, dlaczego środki te działają dopiero po kilku tygodniach. To czas potrzebny, aby komórki podzieliły się, przekształciły w neurony i wytworzyły między sobą sieć połączeń. Dopiero wtedy mogą zacząć działać.
Amerykańscy badacze analizowali część mózgu zwaną hipokampem odpowiedzialną m.in. za pamięć i uczenie się. W pierwszym z przeprowadzonych przez siebie eksperymentów podawali leki przeciwdepresyjne myszom, które przeniesiono w nowe otoczenie. Zmiana miejsca wywołała u nich lęki i inne podobne do depresji objawy. Części zwierząt podawano leki przez pięć dni, a części przez cztery tygodnie. Okazało się, że te leczone dłużej radziły sobie znacznie lepiej, np. prędzej zaczynały jeść podawany im pokarm. W ich mózgach zaś szybkość tworzenia się nowych komórek nerwowych zwiększyła się o 60 proc.
Podczas kolejnego doświadczenia grupie myszy za pomocą promieni Roentgena zniszczono nowo powstające komórki nerwowe w hipokampie. Podawanie im potem leków przeciwdepresyjnych nie przyniosło żadnych korzyści. Dla porównania, myszy, którym oszczędzono napromieniowania, reagowały na leki bardzo dobrze.
Nastawiony pozytywnie z chęcią przeżycia niezapomnianych sennych przygód.
Entada Rheedii inaczej African Dream Herb czyli Afrykańskie Zioło Snu. Występuje w formie wielkich twardych nasion wielkości kasztanów, które w środku mają jasny biały twardy miąższ który jest tą porządaną częścią. W tym raporcie piszę o 50x ekstrakcie z tego miąższu.
11.11
Śniła mi się tylko sceneria a było to pole z wysokimi kępami trawy które unosiły się na wietrze. Kolory były bardzo żywe, wręcz pastelowe. Pamiętam szum wiatru między kępami traw w tle.
na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)
Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :)
po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.
Ogromne, 120m2 mieszkanie gdzieś w Poznaniu. Sobotni wieczór. Poprzedniego dnia sajtransowa impreza w klubie, dzisiaj wesoła gromada z różnych stron Polski robi poprawkę w warunkach domowych. Samopoczucie znakomite, cieszę się z możliwości przebywania w tak doborowym towarzystwie.
I. Wprowadzenie
Gdy tylko przekroczyliśmy próg mieszkania, od razu wiedziałem, że to będzie noc pełna przygód. Podekscytowany przemierzałem rozległe przestrzenie pokoi, wciąż znajdując drzwi do kolejnych pomieszczeń. W większości z nich rozstawione były głośniki, z których sączyły się już transy albo chillouty.
Komentarze