Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.
21:30
Inicjatywa ma na celu osłabienie związków pomiędzy użytkownikami a przemytnikami narkotyków.
Iran może zmierzać do dekryminalizacji niektórych form zażywania narkotyków, aby umożliwić rządowi ich dystrybucję na użytek osób uzależnionych.
"Plan dystrybucji [niskiej mocy] narkotyków jest podobny do tego, jaki wprowadzano przed rewolucją islamską w 1979 roku" - powiedział IFPNews rzecznik prasowy parlamentarnej Komisji Sądowej i Prawnej, Hassan Norouzi.
Norouzi powiedział, że rozcieńczone narkotyki takie jak metadon byłyby rozprowadzone zamiast opium, marihuany i innych środków powszechnie używanych w Iranie. Wszystkie odpowiednie władze miały dać inicjatywie zielone światło.
Dalej dodał:
"Biorąc pod uwagę szczególny nacisk, jaki przyjęta makro-polityka kładzie na konieczność przecinania relacji między narkomanami a handlarzami narkotykami, zdecydowaliśmy, że rząd będzie wydawał rozcieńczone narkotyki uzależnionym, aby mogli oni stopniowo wychodzić z uzależnienia, dzięki czemu, zamiast przyciągnąć handlarzy narkotykami, będą mogli zwrócić się do władz i zaspokoić swoje potrzeby w ramach oficjalnych kanałów".
Rzecznik powiedział, że Komisja Sądowa i Prawna będzie kontynuować prace nad sfinalizowaniem zatwierdzenia planu.
Kiedy zapytano go, jakie rodzaje narkotyków będzie rozprowadzane wśród uzależnionych, odpowiedział:
"Środki te zawierają metadon i substancje bardziej rozcieńczone niż poprzednie [poprzednio przyjmowane], a szczegółowe decyzji będą opierać się na przepisach, które mają być wspólnie sporządzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Biuro ds. Zwalczania Narkotyków, a które będą mogły wejść w życie po wyjaśnieniu wszelkich niejasności przez Radę Ministrów..
Lekka ekscytacja spowodowana pierwszym kontaktem z substancją. Mój pokój, ciemno za oknami.
Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.
21:30
ojej pisze juz do was wlasnie teraz podczas tripu na marii:)
robilem sobie dzis baze danych tj. moj projekt i po skonczonej robocie
zasiadlem do czytania neuro-groove.
Przyznam ze smialem sie bardzo z tych opisow szczegolnie
po-lekowych:))))
juz dawno sie tak nie usmialem.........
Witam, jestem tu nowa i chciałam podzielić się z wami swoją historią. Jestem młoda, niedoświadczona etc.. nieświadomie, ale jednak, miałam derealizację kilka ładnych lat. Pierwszy raz spotkało mnie to bodajże w 1 klasie gimnazjum, ale to zignorowałam. Później co jakiś czas miewałam owo odczucie, zaczęłam się martwić, latałam po kardiologach, neurologach i nic... Nikt nie wiedział co to, ja również. Dawałam sobie z tym radę, paliłam rzadko, lecz regularnie po 3-4 buszki ze skręta, było fajnie, miło, aż do czasu...
Podróżnik: 30 lat, 186 cm wzrostu, 85 kg wagi
Doświadczenie: mj, haszysz, boska szałwia, kratom, LSA, Lagochilus inebrians, Kava kava, Lactuca virosa, kanna, palma arekowa i betel, wild dagga, Ilex guayusa, damiana, Indian warrior, męczennica, Escholtzia californica, mieszanki „ziołowe”, Calea, afrykański korzeń snów i inne ubulawu, Nymphaea caerulea, amfetamina, khat, ketony, efedryna, benzylopiperazyna, prozac, alprazolam, bellergot, klorazepan, alkohol, tytoń, 4-ho-mipt, 4-aco-dmt, 4-mmc