no ja mialem okazje to moze troche napisze.
akcja miala miejsce pare lat temu, miejsce miedzyzdroje, czas wakacje,
osoby dramatu: bakacz i jego nowa dziewczyna (pani x).
- LSD-25
- LSD-25
- Retrospekcja
Humor pozytywny, chęć pracy nad sobą, cokolwiek to znaczy
Niniejszy raport ma formę listu pisanego do przyjaciela. Poza tym zawiera dość osobiste przemyślenia, jednak postanowiłem go opublikować, pomimo tego, że miałem zamiar już nie umieszczać tu raportów ze swoich tripów. Raport opisuje moje trzecie, i jak na razie ostatnie przeżycie z LSD. "Gryby", "Chacken" muszę powiedzieć, że to Wy skłoniliście mnie do umieszczenia tego raportu tutaj. Chacken - robisz dobrą robotę na tej stronie. Myślę, że jestem bardziej świadomą osobą dzięki tej stronie :) Pozdrowienia dla Was chłopaki i dla całego zespołu neurogrove.
- 25C-NBOMe
- Przeżycie mistyczne
11:00 Spotkałem się z dwoma kumplami na klatce schodowej. Rozwinąłem sreberko z maluteńką szczyptą białego proszku i w miarę możliwości podzieliliśmy substancję na trzy równe części. Zostałem uprzedzony, że znajduje się tam łącznie ok. 3 mg 25-CNBOMe (chociaż proch był przy mnie sypany "na oko" dlatego nie mam żadnej pewności jaka masa została wsypana do sreberka. Przy takich małych jednostkach masy jest to zajebiście trudne do określenia).
- LSD-25
Jakis czas temu , zdaje sie ze z rok postanowilem zrobic sobie uczte,
kupilem 2 kwasy, mialem je zarzucic z kumplem ale zdaje sie ze mial
jakies egzaminy, wiec przelezaly jakis tydzien, az pewnego wieczoru cos
mnie podkusilo i zjadlem je sam. zaczelo sie jak zwykle ,lekkie
naspidowanie itd. , puscilem pink floyd i po jakims czasie wszystko
wygladalo jak choinka na boze narodzenie , cienie tanczyly, wzorki na
tapecie i wykladzinie przesuwaly sie i zmienialy kolory, muzyka plynela
Komentarze