Gdy okazało się, że tego dnia będę miał wolnych kilka godzin, dużo nie myśląć postanowiłem umilić sobie ten czas 25D-NBOMem. To był 3 raz z tą substancją, jednak całkowicie inny od poprzednich.
(Chronologia może być dość mocno pomieszana)
Nowe badania pokazują, że aktywny składnik grzybów może wpływać na mózg długo po tym, jak nie ma go już w organizmie użytkownika.
Nowe badania pokazują, że aktywny składnik grzybów psychodelicznych, zwany psylocybiną, może wpływać na mózg długo po tym, jak nie ma go już w organizmie użytkownika.
Do chwili obecnej większość badań tego typu koncentrowała się na bezpośrednich skutkach zażycia, psylocybiny - czyli na funkcjonowaniu mózgu pod jej wpływem. W nowym badaniu, opublikowanym w czasopiśmie Scientific Reports, badacze zamiast tego przyjrzeli się trwałym efektom zażycia tej substancji.
Według Fredricka S. Barretta, adiunkta w Johns Hopkins University School of Medicine i jednego z autorów badania:
Prawie wszystkie badania związane obrazowaniem pracy mozgu pod wpływem środków psychodelicznych przeprowadzono w trakcie ich bezpośredniego [acute] działania. Choć jest to oczywiście niezwykle interesujące, trwałe oddziaływanie środków psychodelicznych na funkcje mózgu ma wielki potencjał, jeśli chodzi o lepsze zrozumienie pracy mózgu i ewentualną pomoc w leczeniu zaburzeń psychicznych
W najnowszym badaniu 12 ochotników otrzymało pojedynczą wysoką dawkę psylocybiny, przy czym każdy z nich został poddany testom dzień wcześniej, a następnie tydzień i miesiąc po otrzymaniu substancji. Wolontariuszy proszono o wypełnienie trzech różnych arkuszy zadań związanych z przetwarzaniem informacji o stanach emocjonalnych (przede wszystkim mimiki), podczas gdy badacze monitorowali i rejestrowali aktywność ich mózgów za pomocą MRI.
Próbka była niewielka a wyniki oparte głównie na samoopisach, ale respondenci twierdzili, że ich niepokój emocjonalny zmniejszył się w ciągu tygodniu po podaniu psylocybiny. Miesiąc później powrócił do poziomów wyjściowych.
Barrett i jego zespół zaobserwowali również spadek odpowiedzi ciała migdałowatego na informacje emocjonalne przez tydzień po podaniu, chociaż powrócił on do wartości wyjściowej w następnym teście, miesiąc później.
Pojedyncza wysoka dawka psylocybiny, podana odpowiednio dobranym osobom w dokładnie kontrolowanym otoczeniu, może mieć trwały pozytywny wpływ na funkcjonowanie emocjonalne u zdrowych osób.
- powiedział Barrett PsyPost
Efekty te znalazły odzwierciedlenie w przejściowych zmianach funkcji obszarów mózgu, które wspierają przetwarzanie emocji.
Psychodeliki, takie jak psylocybina i DMT, od dawna są dla badaczy obiektem zainteresowania.. Wcześniejsze badania dały obiecujące wyniki, jeśli chodzi o możliwość stosowania środków psychodelicznych w leczeniu wielu schorzeń, od zespołu stresu pourazowego (PTSD) po depresję i lęki.
Okaże się dopiero, czy badanie Barretta zbliży nas do naturalnego rozwiązania problemu powszechnych zaburzeń psychicznych, ale jeśli szuka wolontariuszy do kolejnych badań… moglibyśmy chyba polecić kilka osób.
Nastawienie pozytywne, na raczej lajtowy trip w mieszkaniu.
Gdy okazało się, że tego dnia będę miał wolnych kilka godzin, dużo nie myśląć postanowiłem umilić sobie ten czas 25D-NBOMem. To był 3 raz z tą substancją, jednak całkowicie inny od poprzednich.
(Chronologia może być dość mocno pomieszana)
Poważne odklejenie
Właśie wrzucałiłem drugą pigułę gdy zadzwonił telefon. To mój dobry kolega, zaprosił mnie na urodziny.
W emkowym amoku nie śmiałem mu odmówić, nawet jeśli start imprezy był przewidziany za 16 godzin.
Całą noc i poranek szykowałem się psychicznie do ciężkiej podróży pociągiem która miała mnie czekać.
Po 12-ej wyprany z energii i neuroprzekaźników, po nieprzespanej nocy i ubrany całkiem elegencko wypadłem z dość zamaszystą manierą z mojej
set: Nastawienie bardzo pozytywne z dużą chęcią poznania nowych doświadczeń. setting: złe bodźce wprowadzające w nieprzyjemny stan - głównie nieprzyjemna muzyka i konieczność rozmawiana z ludźmi
Makumbę spożyłem pierwszy raz i mimo pozytywnego nastawienia psychicznego dałem się jej zaskoczyć, dobre nastawienie spotęgowało wypicie 3 piw które wypiłem półtora godziny przed spożyciem makumby co mogło mieć wpływ na przebieg tripu, ponieważ mieszanie marihuany z alkoholem kończyło się czasem przykro w moim przypadku, tak więc pijąc smaczne mleko z marihuaną (100ml) które wypiłem o godzinie 19:00 byłem odrobinę wstawiony, czekanie na pierwsze efekty mleka zaczęło mnie z grubsza nudzić - więc postanowiłem umilić sobie czas blantem.
Komentarze