Efekty psylocybiny mogą utrzymywac się długo po tym, jak opuści ona organizm

Nowe badania pokazują, że aktywny składnik grzybów może wpływać na mózg długo po tym, jak nie ma go już w organizmie użytkownika.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

The Next Web
Bryan Clark

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1351

Nowe badania pokazują, że aktywny składnik grzybów psychodelicznych, zwany psylocybiną, może wpływać na mózg długo po tym, jak nie ma go już w organizmie użytkownika.

Do chwili obecnej większość badań tego typu koncentrowała się na bezpośrednich skutkach zażycia, psylocybiny - czyli na funkcjonowaniu mózgu pod jej wpływem. W nowym badaniu, opublikowanym w czasopiśmie Scientific Reports, badacze zamiast tego przyjrzeli się trwałym efektom zażycia tej substancji.

Według Fredricka S. Barretta, adiunkta w Johns Hopkins University School of Medicine i jednego z autorów badania:

Prawie wszystkie badania związane obrazowaniem pracy mozgu pod wpływem środków psychodelicznych przeprowadzono w trakcie ich bezpośredniego [acute] działania. Choć jest to oczywiście niezwykle interesujące, trwałe oddziaływanie środków psychodelicznych na funkcje mózgu ma wielki potencjał, jeśli chodzi o lepsze zrozumienie pracy mózgu i ewentualną pomoc w leczeniu zaburzeń psychicznych

W najnowszym badaniu 12 ochotników otrzymało pojedynczą wysoką dawkę psylocybiny, przy czym każdy z nich został poddany testom dzień wcześniej, a następnie tydzień i miesiąc po otrzymaniu substancji. Wolontariuszy proszono o wypełnienie trzech różnych arkuszy zadań związanych z przetwarzaniem informacji o stanach emocjonalnych (przede wszystkim mimiki), podczas gdy badacze monitorowali i rejestrowali aktywność ich mózgów za pomocą MRI.

Próbka była niewielka a wyniki oparte głównie na samoopisach, ale respondenci twierdzili, że ich niepokój emocjonalny zmniejszył się w ciągu tygodniu po podaniu psylocybiny. Miesiąc później powrócił do poziomów wyjściowych.

Barrett i jego zespół zaobserwowali również spadek odpowiedzi ciała migdałowatego na informacje emocjonalne przez tydzień po podaniu, chociaż powrócił on do wartości wyjściowej w następnym teście, miesiąc później.

Pojedyncza wysoka dawka psylocybiny, podana odpowiednio dobranym osobom w dokładnie kontrolowanym otoczeniu, może mieć trwały pozytywny wpływ na funkcjonowanie emocjonalne u zdrowych osób.

- powiedział Barrett PsyPost

Efekty te znalazły odzwierciedlenie w przejściowych zmianach funkcji obszarów mózgu, które wspierają przetwarzanie emocji.

Psychodeliki, takie jak psylocybina i DMT, od dawna są dla badaczy obiektem zainteresowania.. Wcześniejsze badania dały obiecujące wyniki, jeśli chodzi o możliwość stosowania środków psychodelicznych w leczeniu wielu schorzeń, od zespołu stresu pourazowego (PTSD) po depresję i lęki.

Okaże się dopiero, czy badanie Barretta zbliży nas do naturalnego rozwiązania problemu powszechnych zaburzeń psychicznych, ale jeśli szuka wolontariuszy do kolejnych badań… moglibyśmy chyba polecić kilka osób.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

mateoo (niezweryfikowany)

A ciekawe czy THC jak się utrzymuje czy dalej działa na organizm?
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

  • Hydroksyzyna
  • Tripraport

Zażyte w strachu przed kolejnym głodem, w domu z rodzicami.

Okej, let's start.

 

Z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), EDNOS i ataków paniki ostatnio bardzo często zażywam różne substancje (wypisane w moim doświadczeniu). Czy mogę to nazwać uzależnieniem? Tak, ponieważ są kryteria, które trzeba spelnić, by nazwać swój problem uzależnieniem - ja je spełniam. I zawsze mi potwornie głupio, gdy nazywam mój problem uzależnieniem, no bo cóż - oprócz hydro, leków uspokajających bez recepty, otumaniających przeciwalergików i legalnych ziół nic innego nie brałam.

  • Marihuana

moja przygode z mj postanowilem opisac po przeczytaniu jednego

artukulu na hypereal... Pierwszy raz zabakalem jak bylem "powiedzmy"

bardzo mlody, ale wtedy sie w to nie wciagnalem w ogole... Palilem

zadko, nie bylo po prostu okazji, w srodowisku w ktorym sie obracalem

prawie nikt nie palil, a jesli to rzadko... Druga klasa lo, mialem

pierwsze niezle tripy hehe..., zaczelo mi sie podobac, ale duzo nie

wiedzialem na ten temat, po prostu sie balem tego troche hehe, ale

  • Szałwia Wieszcza


Wiec zaczeło sie od tego ze przeczytalem o Lady Salvii prawie wszystko.W jednym z internetowych serwisow (polskim-dzieki wielkie!!)znalazlem oferte nie do odparcia - extrakt 5x.Wogule to nie wierzylem ze ta malutka torebka cos moze zrobic z moja percepcją,chociaz w pracy bardzo duzo na ten temat myslałem,wręcz pragnąłem aby zmienila.


randomness