Dość represji za poglądy!

Pikieta pod Komendą Wojewódzką Policji połączona z konferencją prasową dot .brutalnych interwencji policyjnych w Krakowie i Warszawie w styczniu 2005 roku.

Anonim

Kategorie

Źródło

Kanaba

Odsłony

1525

W ostatnich tygodniach w Polsce doszło do szeregu przypadków bezprzykładnej brutalności policji. W Krakowie 26 stycznia 2005 r. podczas pokojowej demonstracji zorganizowanej prze ruch anarchistyczny i Komitet Wolny Kaukaz (przeciwko wizycie prezydenta Rosji W. Putina) doszło do interwencji policji, podczas której zostało poturbowanych kilka osób. 28 osób zatrzymano. W kilka dni później policja wtargnęła (z nieznanych dotąd przyczyn) na teren warszawskiego skłotu Fabryka, gdzie w sposób niezwykle brutalny potraktowano tamtejszych mieszkańców. (Wcześniej w listopadzie 2004 roku do podobnego zdarzenia doszło na skłocie w Częstochowie).

W niedawno opublikowanym raporcie (z dnia 21 Grudnia 2004 roku) Federacja anarchistyczna i Anarchistyczny Czarne Krzyż zwróciły uwagę na fakt, iż "od kilku lat działania różnych grup politycznych i społecznych, które otwarcie protestują przeciwko prowadzonej w Polsce polityce, są poddawane coraz większym restrykcjom, do czego wykorzystuje się policję i aparat sądowniczy". Zjawisko to ma charakter nie incydentalny, ale masowy. Przez ostatnie trzy lata przed sądem postawiono setki działaczy ruchu anarchistycznego, radykalnej lewicy, antywojennych, związkowych. Na potwierdzenie prawdziwości tez naszego raportu nie musieliśmy niestety długo czekać. Wydarzenia w Krakowie i Warszawie dowodzą, że fala represji się utrzymuje.
Działania policji wobec aktywistów- wolnościowych są niezgodne z prawem i dowodzą, że w tym systemie wolność wyrażania poglądów dotyczy tylko przypadków, kiedy nie zagraża to społecznej legitmizacji władzy.

Największy nasz protest budzą praktyki mające na celu uzasadnienia brutalnych interwencji policji. Powszechnym jest, że policja bezzasadnie oskarża protestujących o agresywność czy napaść, a sądy przeważnie dają wiarę policji ponieważ przyjmują, że zgodnie z założeniem służby porządkowe działają bezstronnie. Opinia publiczna nie zawsze jest informowana o represyjnych metodach działań policyjnych. Same media niekiedy ulegają iluzji "Państwa Prawa" i dają wiarę tłumaczeniom rzeczników policji i prokuratury.

To oczywisty absurd i przykład jak założenia prawne mijają się ze społecznymi realiami. Jest to efekt prowadzonej przez władze polityki, której ogólnym założeniem jest wzrost represyjności aparatu przymusu pod pozorem konieczności walki z przestępczością. Nad policją roztacza się parasol ochronny, choć coraz częściej dochodzi do nadużyć, gdzie cierpią zwyczajni obywatele i podstawowe swobody demokratyczne.

PRZECIW BRUTALNOŚCI POLICJI !

Federacja Anarchistyczna s. Poznań
Anarchistyczny Czarny Krzyż
Ruch na Rzecz Legalizacji Konopi - Kanaba.info

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

lolek (niezweryfikowany)
Pomimo iż państwo Polskie przeszło wiele zmian (głównie mam na myśli 1989rok) to i tak w Sejmie rządzi większość niedobitków z PZPR, którym wydaje się, że represje i nadużywanie policyjne daje zamierzony efekt. <br> <br>Ehhh... ciekaw jestem jak będzie rządzić nasze pokolenie <br> <br>propaGANDA
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Set: Spontan, dobry humor u każdego Settings: Las, woda, zmienna pogoda

Najlepsze chwilę czekają na nas pod przykryciem nieświadomości - taką teze mogę wysnuć argumentując ją ostatnim wypadem do lasu.

Godzina 17:00: ja i K. ochoczo maszerujemy poboczem próbując złapać autostop. Gwiżdżemy, śmiejemy się, rozmawiamy - jak to dobrze, że ani przez chwilę nie próbowaliśmy wyobrażać sobie co nas czeka. Czyż nie lepiej pozytywnie się zaskoczyć? Dla K. był to pierwszy raz - biedna, czerwonowłosa mała istotka nie miała szans przypuszczać co się wydarzy.

  • Pozytywne przeżycie
  • Tramadol

cisza i spokój

W poprzednim TR pisałem o tym, że Tramal na mnie w ogóle nie działa. Nie poddawałem się i próbowałem dalej. Zjadłem do końca opakowanie 50 tabsów po 100 mg w odstępie około 3 tygodni. Coraz częściej zaczyałem odczuwać pozytywne sprawy związane z tym specyfikiem. Raz nawet miałem bardzo silną fazę po wzięciu zaledwie 300 mg. Dziś stwierdzam, że tramal daje odseparowanie od problemów, znieczulenie myślowe, obojętność, która tak mi jest potrzebna.

 

Przebieg dnia dzisiejszego:

 

17.00. Pogryzłem 400 mg tramalu retard i popiłem piwem.

 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dość standardowe, nic specjalnego. Pozytywny nastój, nieco bardziej przmyśleniowy.

To co się stało na długo zapadnie w moją pamięć...

Pojechaliśmy wieczorem do ziomka bo miał wolną chatę, zapaliliśmy blanta i trochę posiedzieliśmy, w sumie nic ponad normę.

Odczucia wtedy mogę określić na 5/10 w mojej skali najarania. Towar miałem już kilka dni wcześniej w nieco większej ilości. Tego dnia pozbywaliśmy się ostatniej sztuki. Od początku mówiłem że ta odmiana mi się nie podoba, słabo pachniała i z wyglądu sprawiała wrażenie , że będzie conajwyżej przeciętnym buszkiem. Realia były nieco inne, paliliśmy ją kilka razy:

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Codzienna depresja

Jest to opowieść o trzech podróżach, które mimo użycia niewielkich ilości substancji, doprowadziły mnie do iście bieluńskiego stanu. Oznaczyłem kategorie jako "katastrofa", bo choć nie jest to tzw bad trip, ani nic złego się nie stało, to jednak moje delirium i solidne halucynacje, zostawiły trwały ślad w psychice.

 

TRIP PIERWSZY - MARIHUANA + 300mg DXM

randomness