Donald Trump chce walczyć z uzależnieniem od opioidów. Kara śmierci dla handlarzy?

Prezydent Donald Trump przedstawi w poniedziałek plan walki z uzależnieniem od opioidów. Obejmuje on wprowadzenie kary śmierci dla handlarzy narkotykami i wzywa Kongres do zaostrzenia przepisów karnych za przestępstwa narkotykowe - podkreśla Reuters.

Prezydent Donald Trump przedstawi w poniedziałek plan walki z uzależnieniem od opioidów. Obejmuje on wprowadzenie kary śmierci dla handlarzy narkotykami i wzywa Kongres do zaostrzenia przepisów karnych za przestępstwa narkotykowe - podkreśla Reuters. Plan Białego Domu będzie również polegał na zmniejszeniu liczby wydawanych recept na leki opioidowe o jedną trzecią w ciągu najbliższych trzech lat.

Donald Trump przedstawi swoje propozycje w New Hampshire, o którym mówi się, że zostało dotknięte epidemią opioidową.

Wcześniej prezydent USA, podczas wiecu wyborczego republikanina Ricka Saccone, powiedział, że Stany Zjednoczone powinny rozważyć wprowadzenie kary śmierci lub dożywotniego więzienia za przestępstwa narkotykowe.

Myślę, że to temat, nad którym musimy zacząć myśleć. Nie wiem, czy jesteśmy na to gotowi - nie wiem, czy ten kraj jest na to gotowy. Ci ludzie zabijają nasze dzieci i zabijają nasze rodziny, a my musimy coś zrobić - podkreślił Trump.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-APB
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, rodzice pojechali na 3 dni w góry, miałem ochotę popróbować jakichś ciekawych substancji, kumpel zapodał mi właśnie 5-APB. Po zażyciu poszedłem do naszego miejscowego Pub'u.

Zaczne bez jakiegos wstępu większego, dostałem od kumpla woreczek z ok 90mg 5-APB, gdyż wiedziałem, ze w weekend moi rodzice jadą w Bieszczady i będę mieć przez 3 dni wolną chate (tylko babcia mieszkająca piętro niżej, bo mieszkam w domu dwu-rodzinnym). 

 

  • Efedryna

Wiek i doświadczenie: 18; alkohol, MJ, dxm, benzydamina, efedryna, kodeina, bieluń.

Set & setting: ja i R, jedna z nocy, które spędzamy wspólnie, bierzemy coś i bawimy się w dom. Puste mieszkanie, duże łóżko i przemożna chęć odurzenia się tym bardzo czarodziejskim gównem kolejny raz.

Mój trzeci i najmocniejszy przypadek z efedryną. Za każdym razem brałam zaledwie 10 tabletek (Tussipectu), a jakość odurzenia nigdy nie była taka sama.

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

set: podekscytowanie potęgowane doświadczeniami towarzyszy, oczekiwana ekstaza przy słuchaniu muzyki. setting:wieczór, mój pokój, a w nim współlokatorka czysta od zawsze, tripkompan, dwóch kumpli którzy 2 dni wcześniej brali i było im dobrze:)

   Pomysł zjedzenia mahometa był mój. Sporo o nim czytałam 2 dni wcześniej dwóch kolegów (B. i C.) pod moją trzeźwą asystą przeżyło bardzo pozytywne doświadczenie: muzyka sprawiała im niebywałą rozkosz, a spacer po parku był wesołą przygodą.

  Start ok. 17.00. Ja i A. ładujemy pod język, popijamy i czekamy.

Po ok. 10 minutach świat mi zaczyna falować. Pojawiają sie stopniowo OEVy, A. ma ok. 20-minutowe opoźnienie doznań w stosunku do mnie.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem, jednak pełen nadzieji

Nastawienie trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem

Scena starówka Toruń  Szwejk

Czas akcji 19:40
Przyjazd do Torunia. Byłem umówiony z kolegą który czekał na mnie na PKS. Razem poszliśmy na miasto poszukać reszty grupy. 

20:20
Wszyscy są oprócz naszego kolegi F. który miał przynieść nam dropsiki, Więc postanowiliśmy po kolejnych próbach dodzwonienia się do niego udać się do sklepu po alko i na bulwary nad Wisłą.

21:00