- Substancja: yopo (Anadenathera peregrina)
- Doświadczenie: mj, hasz, gałka muszkatołowa
- S&S: w domu, z kumplem, wciągam tylko ja, całkiem pozytywny nastrój, ciekawość działania tryptamin, nastawienie na pozytywne przeżycia
Według Malezyjskiej policji dilerzy przenieśli się do internetu.
Po obławie policji w pubach i nightclubach dilerzy narkotyków rozpoczęli
sprzedaż pigułek ekstazy poprzez internetowe "chat-room'y".
Nową strategię sprzedaży odkryło jedno z malezyjskich stowarzyszeń
młodzieżowych (Malaysian Youth Council), które powiadomiło policję.
Wiceprzewodniczący stowarzyszenia poinformował, że osoba o pseudonimie Tine
pozostawiła w chat-room'ie poufną wiadomość o możliwości zakupu tabletek i
numer telefonu komórkowego.
Oficer policji donosi: "To jedna z ostatnich technik sprzedaży ekstazy.
Surowe działania rządu spowodowały dramatyczny spadek sprzedaży na czarnym
rynku. Teraz dilerzy szukają alternatywnych sposobów działania."
Serwis hk-imail.com podaje, ze odpowiednie organy władzy zostały już
zmuszone do działania, ponieważ takie internetowe pokoje rozmów odwiedzają
najczęściej ludzie młodzi.
Mówi się, że ekstaza, wcześniej produkowana w Europie, jest teraz wytwarzana
w mniejszych, pobocznych laboratoriach i sprzedawana za radykalnie niską
cenę sześciu ringgit'ów (1 funt brytyjski).
Jest jakoś jedenasta rano, wpadam do kumpla co by go wyciągnąć do lasu wspinaczkowego. Otwiera, nie chce wpuścić, ale i tak wchodzę. W środku syf, ubrania na podłodze, stolik zajebany nawet nie wiem czym.
Na szafce obok kanapy — tacka. A na niej BARDZO dużo kokainy.
- To nie moje — mówi T. Mógł się chociaż wysilić na jakieś lepsze kłamstwo.
- No hehe nie twoje, ale leży tutaj u ciebie.
- Chcesz, to bierz.
- A ile mogę?
- Bierz, ile chcesz.
Wraz z nastaniem świtu postanowiliśmy zarzucić wspólnie trzy kartony, którymi dysponowaliśmy. Wraz z moim stałym towarzyszem pizdy, położyliśmy sobie na językach trochę mniej niż po półtorej kwadracika. Nasza koleżanka brała kwas po raz pierwszy z tego względu daliśmy jej niecałą połówkę. Z braku innych alternatyw zaczęliśmy się rozciągać przed sporym wysiłkiem zarówno fizycznym jak i umysłowym. Pół godzinna rozgrzewka obudziła w nas elastyczność godną profesjonalnych akrobatów.
S&S: Mój pokój,samotne popołudnie,humor raczej bierny.
Co:0,25g Palonka Bobby Sence.
Wiek: 18
Doswiadczenie: Kodeina,Dxm,Feta,Mj,Mieszanki ziołowe,jakieś bzdury.
Z góry uprzedzam,nie jest to typowy TR.
Jeżeli jesteś zamknięty w określonych ramach - daruj sobie czytanie tego tekstu,jest bardzo osobisty. W dragach szukam nie dobrej zabawy, nawet nie psychodelicznych podróży w odległe zakątki świata,a samego siebie - studiuje swoją psychikę.
Komentarze