Czy zatrzymania CBA odbiją się na dostępności medycznej marihuany w Polsce?

Nadal wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, jeśli chodzi o zeszłotygodniowe zatrzymania CBA związane funkcjonowaniem Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Przypomnijmy, że funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby: przewodniczącego Komisji ds. Produktów Leczniczych przy URPL oraz prezesa firmy, która chciała wprowadzić do polski swój preparat z medyczną marihuaną. Do zatrzymania miało dojść w restauracji, gdzie mężczyźni finalizowali podpisanie umowy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Farmacja.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

130

Nadal wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, jeśli chodzi o zeszłotygodniowe zatrzymania CBA związane funkcjonowaniem Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Przypomnijmy, że funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby: przewodniczącego Komisji ds. Produktów Leczniczych przy URPL oraz prezesa firmy, która chciała wprowadzić do polski swój preparat z medyczną marihuaną. Do zatrzymania miało dojść w restauracji, gdzie mężczyźni finalizowali podpisanie umowy. Miała ona dotyczyć korzyści, jakie urzędnik otrzyma za pomoc w rejestracji leku. Miały to być pieniądze, udziały w firmie i miejsca pracy dla członków rodziny.

Dziennikarze Gazety Prawnej dotarli do informacji, że zatrzymanym urzędnikiem jest Aleksander M. To znany w środowisku farmaceutycznym profesor WUM, pełniący w przeszłości wysokie funkcje m.in. w Narodowym Instytucie Leków. Niewiele jednak mówiło się o drugim zatrzymanym. A jest nim warszawski przedsiębiorca Janusz C. – prezes spółki utworzonej zaledwie w kwietniu 2019 roku.

Jak na rynek medycznej marihuany w Polsce wpłynie ta sytuacja? W jaki sposób odebrano ją za granicą? O tym dyskutowali wczoraj eksperci związani z tym rynkiem, na webinarium zorganizowanym przez Central European Cannabis Forum (CECF). Gośćmi wydarzenia byli: Andrzej Dołecki – prezes stowarzyszenia Wolne Konopie i Maciej Konarowski – prawnik specjalizujący się w branży farmaceutycznej, Can Advocare. Dyskusję poprowadził z kolei Andrew dr Roy, twórca CECF.

Zastanawiające okoliczności zatrzymania

Eksperci w swojej dyskusji wskazywali między innymi na zastanawiające okoliczności zatrzymania podejrzanych mężczyzn oraz skąpe informacje na ten temat, udostępnione przez CBA. Miało do niego dojść w restauracji podczas podpisywania umowy, dotyczącej przekazania urzędnikowi udziałów w firmie – co było elementem łapówki.

Zdaniem Macieja Konarowskiego ta informacja jest o tyle istotna, że zgodnie z ustawą o URPL osoba posiadająca udziały w firmie składającej wniosek o rejestrację, nie może być członkiem komisji ds. produktów leczniczych. Tym samym zatrzymany urzędnik podpisując taką umowę sam usuwał się z procesu rejestracji leku, w którym miał rzekomo pomagać.

Jednocześnie ekspert zwrócił uwagę, na reakcję URPL na informację o zatrzymaniach. Urząd wskazywał, że Komisja ds. Produktów Leczniczych jest tylko organem doradczym i ostatni raz potrzeba jej zwołania miała miejsce w styczniu 2019 roku. Jego członkowie nie biorą tez udziały w procesie rejestracji leków. Konarowski przyznał jednak, że ekspert tej rangi, będąc blisko instytucji zajmującej się rejestracją leków, może mieć wpływ na opinie urzędników. Również nieformalny wpływ.

– Moim zdaniem za wcześnie wyrokować czy doszło do złamania prawa. Mogło być tak, że firma po prostu zgłosiła się do eksperta i chciała go zatrudnić do pomocy w rejestracji produktu – sugerował Andrzej Dolecki

Maciej Konarowski zwrócił jednak uwagę, że zgodnie z art. 230 Kodeksu Karnego przestępstwem jest powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej. A do tego miało właśnie dochodzić w tej sytuacji. A przynajmniej wynika to z komunikatu CBA.

Marihuana stanie się gorącym kartoflem?

Kolejnym aspektem całej tej sytuacji jest jej wpływ na aktualnie trwające i przyszłe rejestracje leków z medyczną marihuaną. Eksperci wskazywali, że już teraz proces jej rejestracji jest trudny i trwa wiele miesięcy. Firmy starające się o zarejestrowanie w Polsce swoich leków tego typu, wielokrotnie skarżyły się na problemy z komunikacją i konieczność uzupełniania dokumentacji. Teraz sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć.

– Czarny scenariusz jest taki, że zostanie wstrzymana rejestracja wszelkich produktów opartych na produktach z konopi medycznych. Urzędnicy mogą traktować temat jak gorący kartofel i bać się go dotykać. Proces rejestracji kolejnych produktów może trwać dłużej, a to może też odstraszać kolejnych producentów czy dystrybutorów od wchodzenia na polski rynek – mówił Andrzej Dołecki.

Jego zdaniem ta sytuacja może sprawiać wrażenie, że by cokolwiek załatwić w Polsce, jeśli chodzi o medyczną marihuanę, to potrzebne są jakieś nadzwyczajne środki. To pokazuje, że temat ten jest traktowany nadal “czarnorynkowo” i można go załatwiać takimi właśnie metodami.

Maciej Konarowski wskazywał jednak, że URPL wśród firm farmaceutycznych ma jednak opinię urzędu bardzo przyjaznego. Prawnik od współpracujący z producentami leków przekonywał, że dla podmiotów działających od dłuższego czasu na rynku, proces rejestracji leków nie jest tajemnicą. Problemy firm chcących wprowadzać medyczną marihuanę mogą natomiast wynikać z tego, że są to głównie nowe podmioty, bez doświadczeń z funkcjonowaniem polskich organów.

– Rynek konopny musi się jeszcze tego nauczyć. Oczywiście w każdej branży znajdą się ludzie nieuczciwi, którzy będą chcieli pójść na skróty. Nie jest to jednak normalna praktyka rynkowa. Spółka, której właściciel został zatrzymany, powstała w kwietniu 2019 roku – wskazywał Konarowski.

Pozytywne konsekwencje akcji CBA?

Informacja o zatrzymaniach związanych z procesem rejestracji medycznej marihuany obiła się szerokim echem w mediach. Zdaniem ekspertów można się było tego spodziewać, bo sama marihuana jest tematem bardzo atrakcyjnym dla dziennikarzy. O sytuacji rozpisywały się szeroko media branżowe także za granicą. Zdaniem Macieja Konarowskiego – który zapoznał się z nimi – ich wydźwięk był dość negatywny. Wskazywał bowiem na korupcję urzędników i utrudnienia dotyczące wprowadzania na polski rynek leków z medyczną marihuaną.

Zdaniem Andrzeja Doleckiego branża może jednak całą tę sytuację odczytać w inny sposób – bardziej pozytywny. A mianowicie może to być sygnał, że w Polsce nieetyczni przedsiębiorcy, którzy próbują wprowadzać swoje produkty “na skróty” są łapani i nie ma dla nich miejsca na tym rynku.

– Ważne tylko, żeby urzędnicy teraz się nie wystraszyli i nie utrudniali rejestracji produktów tych uczciwych firm. Potrzeba jest też izba, która zrzeszy firmy, które chcą wejść na polski rynek medycznych konopi. Organizacja, która będzie je np. wspierać w procesie rejestracji i kontaktach z organami – mówił Dolecki.

Przy tej okazji prezes stowarzyszenia Wolne Konopie zdradził też, że aktualnie trwają prace nad powołaniem takiej izby, która będzie starała się wspierać pojawiających się w Polsce producentów i dystrybutorów medycznej marihuany. Ale będzie także prowadziła działania informacyjne, edukacyjne oraz lobbingowe, mające na celu oswojenie Polaków z tematem konopi.

Oceń treść:

Average: 7.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego

Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.

  • Inhalanty

Opiszę jedno z ciekawszych przeżyć, które doświadczyłem po kleju. Osiagałem je stopniowo (za każdym kiraniem coraz bogatsze w szczegóły, głębsze, ciekawsze tym bardziej, iż był to cev.)


  • Ayahuasca

Doświadczenie: gałka muszkatałowa (trzy razy), bieluń (dwa, lecz nieudane razy), efedryna (2 - razy), amfetamina (ponad 10 razy), DXM (dwa razy), mj/hasz (ilości niepoliczalne), extasy (3 pixy), LSD (4 razy), grzyby psilocybe (dwa razy), Salvia Divinorum (trzy razy, z czego jeden na 2/3 plateau), Ayahuasca (ten raz).




2 II 2005, 9:50-13h. Przygotowanie:

Mam 10 g Mimosa hostilis, kawałek kory; 4 g Peganum harmala - nasiona.


  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA
  • Przeżycie mistyczne

Codzienna depresja

Kilka słów wstępu

 Jakiś czas temu dodałem raport opisujący moje delirium i podróże kosmiczne pod wpływem DXM. Raport niesamowity i niewiarygodny  - jestem przekonany, że wielu czytających uważa, iż po prostu sobie to wszystko zmyśliłem. Również tym razem zabiorę Was na chore ścieżki mojego skrzywionego umysłu i mam nadzieję, że spodoba się Wam ta podróż.