Czy wkrótce w Irlandii legalne będzie posiadanie marihuany i kokainy na własny użytek?

Nadzwyczajne posunięcie ma na celu zmniejszenie zjawiska napiętnowania związanego z uzależnieniem i doprowadzenie do "radykalnej zmiany kulturowej" w leczeniu osób uzależnionych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Mirror
RUTH HALKON , ROBERT HYNES

Odsłony

490

Irlandia może zdekryminalizować posiadanie kokainy i marihuany na własny użytek, oferując jednocześnie użytkownikom heroiny nadzorowane pokoje iniekcyjne.

Irlandzki minister Aodhan Ó Ríordáin zapowiedział radykalne posunięcie, mające na celu zmniejszenie piętna związanego z uzależnieniem i doprowadzenie do "radykalnej zmiany kulturowej" w leczeniu osób uzależnionych.

Pierwsze nadzorowane pokoje iniekcyjne mają pojawić się w Dublinie w przyszłym roku, po czym rozwiązanie ma być sukcesywnie wprowadzane w innych częściach kraju.

A. Ó Ríordáin powiedział Irish Times:

Jestem głęboko przekonany, że musi nastąpić zmiana kulturowa w sposobie, w jaki traktujemy nadużywanie substancji chemicznych, jeśli chcemy przerwać to błędne koło i podjąć poważną próbę przeciwdziałania uzależnieniu od narkotyków i alkoholu.

Dodał, że uzależnieni powinni być traktowani ze współczuciem, w największym możliwym stopniu unikać natomiast należy wpychania ich w tryby systemu wymiaru sprawiedliwości, gdzie mieliby odpowiadać karnie.

Polityk podkreślił, że chociaż uzależnieni przestaliby być przestepcami, to nielegalna pozostałaby sprzedaż, dystrybucja lub czerpanie zysków z nielegalnych narkotyków.

Ogłaszając swoją propozycję podczas przemówienia w London School of Economics, powiedział:

Zbyt często osoby z problemem narkotykowym cierpią z powodu stygmatyzacji, mającej przyczynę w braku zrozumienia i edukacji publicznej uświadamiającej o charakterze uzależnienia.

To może wzmagać piętnowanie tych, którzy trafiają w końcu do rejestru karnego ze względu na posiadanie narkotyków na własny użytek.

To właśnie przeciwadziałania tym zjawiskom dotyczy obecna debata w w Irlandii, skupiona wokól zagadnienia czy nie powinno zostać wzięte pod uwagę alternatywne podejście do posiadania niewielkich ilości narkotyków na własny użytek.

Dodał nastepnie, że komisja parlamentarna odwiedziła Portugalię, by przyjrzeć się tamtejszej strategii dotyczącej problemu narkotyków, w ramach której traktuje sie uzależnienie jako problem zdrowotny, a nie kryminalny, dzięki czemu policja może nie trwoniąc sił zająć się walką z handlem narkotykami i ich przemytem.

Komisja Sprawiedliwości, Obrony i Równości ma teraz ocenić, czy wdrożenie podobnej polityki, z dekryminalizacją posiadania niewielkich ilości narkotyków włącznie, byłoby opłacalne dla Irlandii.

Według Irish Mirror A. Ó Ríordáin powiedział, że planuje wykorzystać resztę swojego czasu za biurkiem, przed wyborami majacymi się odbyć w przyszłym roku, by otworzyć pierwsze pokoje iniekcyjne.

Obiekty te będą miały na celu zmniejszenie liczby osób wstrzykujących sobie dożylnie narkotyki na ulicach Dublina.

Ríordáin powiedział:

Ci użytkownicy narkotyków narażeni są na zwiększone ryzyko przedawkowania i zakażeń chorobami przenoszonymi przez krew, zaś dla ogółu zagrożenie stwarzają porzucone strzykawki, igły i inne akcesoria związane z przyjmowaniem narkotyków.

Niedawny raport z Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii ujawnia, że nadzorowane obiekty służące przyjmowaniu narkotyków mogą efektywnie służyć jako ośrodki redukcji szkód oraz pełnić rolę punktu, w którym użytkownicy narkotyków decydują się na podjęcie leczenia.

Obiekty te okazały się skuteczne w angażowaniu trudno dostępnych innym oddziaływaniom populacji użytkowników narkotyków.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)

Komentarze

JezusNaTripie

W Polsce i tak jeszcze przez dłuuuugie lata pójdziesz siedzieć za to że przykleiło Ci się 0,05g MJ do buta...
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Moja pierwsza podróż (może i ostatnia), bo nie miałem jeszcze do czynienia z psychedelikami, jedynie z Maryjane. Nastawienie - oczekiwałem wejrzenia i przygotowałem się porządnie do akcji (ale jak się okazało nie do końca). Bałem się, ale nie jakoś bardzo, kto się nie boi jest głupcem. Miejsce - Kamieniołom w Kozach, woj. śląskie, nie jest to jednak bezpieczne miejsce o czym później. Dzień bezchmurny, warunki atmosferyczne perfekcyjne, nie polecam podróży jeśli ktoś jest podatny na nieidealną pogodę. Nie miałem kompana który (która by mnie przypilnowała) co okazało się ryzykiem.

    Czas - sclerotia zjadłem o 12:10, po godzinie drugą paczkę.

  • Szałwia Wieszcza

Ten trip raport jest kontynuacja trip raportu "Tragedia mojego życia". Poprzednie przeżycie, które opisałem w tamtym tripie było zdecydowanie negatywne. Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić. Nie ma nic fajnego w dostaniu w mordę i nie oddaniu. Zadra drażniła mnie za paznokciem. Oczywiście bałem się, że scenariusz może sie powtórzyć, jednocześnie wierzyłem, że nie może być tak, że znów horror pojawi sie mojej psychice.

  • Kokaina


Od pół roku jadę na koksie. Nie codziennie ale regularnie dwa,
trzy razy w tygodniu. Uwielbiam go. Uwielbiam ten stan
pobudzenia, bardzo mi poprawia nastrój jako że mam skłonności do
depresji (którą zresztą przechodziłam). Często chodzę zmęczona,
niewyspana a koks jest taki pobudzający... Byłam uzależniona od
amfy ale już nie bawi się w ten szajs bo miałam po tym stany
psychotyczne i muszę brać psychotropy. Natomiast koka jest taka
delikatna, szkoda tylko, że tak krótko trzyma ale za to nie ma

randomness