Waga: 48kg
Co i jak: 500mg dekstrometorfanu + 10mg hioscyny (paracetamol odpuszczę) + 10mg prometazyny
Początek sesji egzaminacyjnych na uczelniach to większy ruch u dilerów narkotyków i gorączkowe poszukiwanie przez studentów recept na lekarstwa ułatwiające koncentrację.
Jak pisze "Dziennik Łódzki", wiele osób przed podejściem do trudnych egzaminów dochodzi do wniosku, że kawa to już za mało, by zarywać noce i kupuje "setkę" (0,1 g) amfetaminy.
Marcinowi L., studentowi prawa Uniwersytetu Łódzkiego, na którym od poniedziałku trwa sesja, "setka amfy" wystarcza na całą noc wkuwania. "Jestem wtedy tak pobudzony, że mogę się uczyć i uczyć. Czytam szybciej, a zatem i więcej. Gorzej jest z przyswajaniem" - twierdzi.
Doktor Joanna Soczyńska-Gburek z Poradni Zdrowia Psychicznego w łódzkiej "Palmie" twierdzi, że coraz więcej studentów, głównie prawa i medycyny, zażywa narkotyki przed sesją. Dominuje amfetamina, ale zdarza się też szybko uzależniająca heroina i marihuana.
"Wystarczy przejść się po akademiku, by dowiedzieć się, gdzie można kupić amfetaminę" - mówi Radosław Jakubek, przewodniczący łódzkiego Zrzeszenia Studentów Polskich.
Raport na temat studentów sięgających po narkotyki znajdziemy też w dzisiejszej "Polityce". Według tygodnika, najwięcej studentów sięgających po amfetaminę to studenci uczelni prywatnych (7,3 proc.), a potem kolejno: politechnik (4,8 proc.), akademii rolniczych (4,4 proc.), uniwersytetów (3,8 proc.), akademii wychowania fizycznego (3,7 proc.), akademii medycznych (2,8 proc.), szkół artystycznych (2,7 proc.) oraz państwowych szkół ekonomicznych (2,7 proc.). Najbardziej niebezpieczne pod tym względem wydziały to: Rolnictwo (8,1 proc.), Mechanika (7,3 proc.), Malarstwo (7,5 proc.), Automatyka (7,0 proc.), Elektromechanika (6,7 proc.), Zarządzanie (6,5 proc.), Handel zagraniczny (5,9 proc.), Hodowla (5,4 proc.), Matematyka (5,3 proc.), Prawo (5,2 proc.), Zoologia (4,8 proc.), Wychowanie (4,6 proc.), Budownictwo (4,6 proc.), Pedagogika (4,5 proc.) oraz Medycyna (4,0 proc.). Najwięcej studentów biorących amfetaminę znajduję się w: Katowicach (6,7 proc. biorących wśród ogółu studentów), Poznaniu (5,7 proc.), Wrocławiu (5,0 proc.), Krakowie (4,7 proc.), Warszawie (3,6 proc.), Gdańsku (2,5 proc.), Łodzi (2,0 proc.) oraz Lublinie (1,8 proc.).
Waga: 48kg
Co i jak: 500mg dekstrometorfanu + 10mg hioscyny (paracetamol odpuszczę) + 10mg prometazyny
Doświadczenie: Gałka Muszkatołowa, thc, winko
Wiek: 19 lat (48 kg)
Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo ztartych
Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne
Ludzie: koleżanka A i koleżanka P.
Treść:
Dzień 1, 30.10.11
Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie
przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać
dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące
porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą złą, tą
mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do
kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam
ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od
Pusty dom, sam, komputer, muzyka, internet (jaki był 15 lat temu), dużo wolnego czasu, popołudnie.
Zakupione w 3 róznych aptekach 3 opakowania Acataru Acti-Tabs, a więc łącznie 2160mg pseudoefedryny zmielone na pył, rozpuszczone w wodzie o odpowiedniej temperaturze, po pewnym czasie nierozpuszczony syf odsączony przy pomocy strzykawki 20ml z watą, raz, drugi, trzeci, następnie spora ilość nadmanganianu potasu rozpuszczona w wodzie, również osad odsączony, dalej - wiadomo - odpowiednia ilość octu, dodałem nawet kwasku cytrynowego (niedużo), zmieszanie, lodóweczka, czekanie, przygotowane strzykawki 5ml i 2ml oraz igły 0,4 do wkłuć dożyłnych, spirytus, waciki i pasek parciany. Czekanie.
Komentarze